Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' inwigilacja' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Znajdujący się we Frankfurcie nad Menem DE-CIX to największy na świecie punkt wymiany ruchu internetowego. Przez lata jego operatorzy po cichu zgadzali się, by niemieckie służby specjalne śledziły komunikację odbywającą się na tym węźle. Jednak we wrześniu 2016 roku właściciele DE-CIX wystąpili do sądu. Aż do zmiany tzw. prawa G10 w roku 2017, niemieckie przepisy pozwalały służbom specjalnym na nadzorowanie do 20% ruchu, ponadto miały one prawo do śledzenia wyłącznie ruchu międzynarodowego. DE-CIX poskarżył się sądowi, że BND (Bundesnachrichtendienst) nadzoruje znacznie więcej ruchu, prowadzi masową inwigilację bez wskazywania konkretnego celu i nielegalnie śledzi też ruch wewnątrz niemieckiej sieci. DE-CIX właśnie przegrał przed sądem administracyjnym w Lipsku, który stwierdził, że operator DE-CIX nie ma podstaw prawnych, by powoływać się na przepisy o tajemnicy komunikacji, gdyż nie jest operatorem komunikacyjnym, a jedynie pośrednikiem w ruchu. Innymi słowy, niemieckie służby specjalne mogą bez żadnych przeszkód śledzić cały ruch przechodzący przez największy światowy węzeł internetowy. Niemcy, jak wiemy z rewelacji ogłoszonych przed laty przez Edwarda Snowdena, dzielą się swoją wiedzą z amerykańską NSA. Przedstawiciele DE-CIX oświadczyli, że odwołają się do sądu konstytucyjnego w Karlsruhe i zapytają sędziów, czy muszą spełniać żądania BND, które z formalnego punktu widzenia są prawidłowe, jednak ich treść budzi kontrowersje. Sąd administracyjny w Lipsku nie po raz pierwszy opowiada się po stronie służb specjalnych. Przed kilku laty organizacja Reporterzy Bez Granic poskarżyła się do sądu twierdząc, że BND prawdopodobnie śledzi korespondencję dziennikarzy ze źródłami ich informacji, naruszając w ten sposób prawo do tajemnicy dziennikarskiej. Sąd odrzucił pozew twierdząc, że strona skarżąca nie dowiodła, by korespondencja dziennikarzy była śledzona. Reporterzy Bez Granic poskarżyli się wówczas do trybunału w Karlsruhe, który również, powołując się na brak wystarczających dowodów, odrzucił skargę. Sprawa trafiła do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka W niemieckim Trybunale Konstytucyjnym wciąż na rozstrzygnięcie czeka pozew dotyczący ubiegłorocznych zmian w ustawie G10. Po zmianach ustawa wprost pozwala służbom specjalnym na śledzenie komunikacji dziennikarzy oraz daje BND prawo do nieograniczonego śledzenia komunikacji międzynarodowej. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...