Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' ilustracje' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Od 29 stycznia do 12 lutego na skwerze w Parku Kieszonkowym im. Papcia Chmiela w Krakowie można oglądać wystawę ilustracji "Z tuszuś powstał, w tusz się obrócisz". Krakowskie Stowarzyszenie Komiksowe zorganizowało ją, by oddać hołd zmarłemu niedawno rysownikowi. Do wykonania ilustracji zaproszono krakowskich twórców komiksu. W ciągu niecałego tygodnia powstał zbiór osobistych prac. Ich autorami są: Łukasz Godlewski, Tomasz Grządziela, Aleksandra Herzyk, Joanna Karpowicz, Karolina Plewińska, Łukasz Ryłko, Szymon Szelc, Rafał Szłapa i Ewa Zaremba. Otwarcie wystawy zbiega się w czasie z pośmiertną premierą ostatniej książeczki z przygodami Tytusa, Romka i A'Tomka. Choć Papcio nie narysuje już dla nas żadnej nowej przygody, to trzej harcerze i ich zabawne powiedzonka, z których wiele weszło do języka potocznego, pozostaną z nami na zawsze - podkreślono w opisie wydarzenia na Facebooku. Jak pamiętają fani zmarłego w nocy z 21 na 22 stycznia Henryka Jerzego Chmielewskiego, słowami "z tuszuś powstał, w tusz się obrócisz" Papcio Chmiel powołał do życia Tytusa. Tymi samymi słowami Krakowskie Stowarzyszenie Komiksowe postanowiło pożegnać rysownika. Stowarzyszenie dziękuje artystom za prace, Zarządowi Zieleni Miejskiej za przygotowanie skweru i opiekę nad wystawą, Urzędowi Miasta Krakowa za ekspresowe wydanie zgody, a Muzeum Fotografii za wypożyczenie systemu ekspozycyjnego. Pada też deklaracja: we współpracy z Zarządem Zieleni Miejskiej w Krakowie będziemy regularnie wracać na skwer z nowymi komiksami. Początek wystawy "Z tuszuś powstał, w tusz się obrócisz" zbiegł się w czasie z datą premiery ostatniego komiksu Henryka Jerzego Chmielewskiego pt. "Tytus, Romek i A'Tomek pomagają księciu Mieszkowi ochrzcić Polskę, z wyobraźni Papcia Chmiela narysowani". Miała ona miejsce 28 stycznia. Na pewno ten ostatni album historyczny najwięcej kłopotów sprawił Papciowi, który miał już mniej sił, słabo widział, miał kondycję słabszą, ale dzielnie mobilizował się i kontynuował tę pracę. Gdzieś koło grudnia zakończył ostatni rysunek, tzw. planszę. On sygnalizował, że ma ogromną chęć dożyć wydania tego albumu. Przykro mi jest, że minęliśmy się z Papciem o te parę dni - podkreślił Tomasz Woyda z wydawnictwa Prószyński w wypowiedzi dla audycji "Pierwsze słyszę" radiowej Czwórki.   « powrót do artykułu
  2. Dziesiątego grudnia w Warszawie odbędzie się niezwykła licytacja. W domu aukcyjnym DESA Unicum zostaną wystawione pierwsze ilustracje, jakie powstały do „Ogniem i mieczem”. Autorem dzieł, długo uważanych za zaginione, jest sam Juliusz Kossak, dlatego szacuje się, że cena 12 ilustracji może sięgnąć nawet 1,5 miliona złotych. „Ogniem i mieczem” zostało po raz pierwszy wydane w 1884 roku i od tamtego czasu cieszy się olbrzymim powodzeniem. Ilustracje do książki tworzyło wielu znakomitych artystów, a pierwszym z nich był właśnie Kossak. Malarz miał już na swoim koncie ilustracje do „Pana Tadeusza” i „Pamiętników” Paska. Do ilustrowania dzieła Sienkiewicza zaprosił Kossaka lwowski fotograf i wydawca Edward Trzemeski. Kossak stworzył 12 prac – m.in. „Spotkanie Skrzetuskiego z Chmielnickim na Dzikich Polach”, „Napad Bohuna na Kurcewiczów w Rozłogach” czy „Przeprawa Skrzetuskiego przez staw pod Zbarażem” – które zostały zreprodukowane techniką fotogramu i wydano z nich album. Zostały też zaprezentowane w Zachęcie w 1886 roku. Kossak sprzedał swoje ilustracje hrabiemu Jerzemu Dunin-Borkowskiemu. To zresztą wywołało konflikt z wydawcą, który chciał dochodzić swoich praw w sądzie. Przez wiele kolejnych dziesięcioleci oryginały uznawane były za zaginione. Same ilustracje były jednak dobrze znane. Trafiły bowiem zarówno do książki jak i na pocztówki. Z czasem okazało się, że oryginały nie zaginęły. Po raz drugi w historii można było oglądać je na wystawie w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa w 1999 roku w setną rocznicę śmierci Kossaka. Później wystawiono je jeszcze trzykrotnie. Obecnie wiemy, że po wojnie trafiły do prywatnej kolekcji w Londynie, następnie do kolekcji w Wiedniu, a obecnie są własnością kolekcjonera z Krakowa. Za niecałe trzy tygodnie być może po raz kolejny zmienią właściciela. « powrót do artykułu
  3. Biodiversity Heritage Library udostępniła olbrzymi zbiór ponad 150 000 kolorowych i monochromatycznych rysunków świata przyrody. Niezwykła kolekcja powstawała przez setki lat. Najwcześniejsze zgromadzone w niej teksty pochodzą z połowy XV wieku, a najnowsze z początków XX wieku. Naukowcy, lekarze i podróżnicy przez setki lat tworzyli rysunki flory i fauny. Nawet dzisiaj rysunki są popularne. Są one bowiem bardziej wyraźne niż zdjęcia. Na jednej ilustracji możemy zobaczyć różne części tej samej rośliny, czego na zdjęciu nie zobaczymy, mówi Robin Jess, odpowiedzialna w nowojorskim ogrodzie botanicznym za pracę ilustratorów. Biodiversity Heritage Library została założona przez konsorcjum bibliotek historii naturalnej, w tym Smithsonian Libraries. Rok później uruchomiono cyfrowy portal BHL. Wtedy znajdowało się w nim 300 tytułów. Obecnie znajdziemy tam ponad 200 000 tytułów. W udostępnionej kolekcji znajdziemy zdigitalizowane ilustracje oraz herbaria. Są tam także dwa tomy z ilustracjami dzikich zwierząt autorstwa Josepha Wolfa. Inną ciekawostką jest Flora Graeca skompilowana w latach 1806-1840 przez botanika Johna Sibthorpa. Dzieło, uważane za najpiękniejszą i najbardziej kosztowną księgę poświęconą florze zdobi ponad 1000 kolorowych rysunków roślin. Obecnie BHL we współpracy ze Smithsonian Institution Archives, Smithsonian Libraries i Smithsonian’s National Museum of Natural History kataloguje tysiące notesów z zapiskami z badań polowych. Od 2010 roku skatalogowano ponad 9500 takich notesów, z czego zdigitalizowano około 4000. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...