Search the Community
Showing results for tags ' grzybica'.
Found 3 results
-
W gniazdach brazylijskich mrówek z plemienia Attini zidentyfikowano związek przeciwgrzybiczy, który może znaleźć praktyczne zastosowanie w medycynie. Od dawna wiadomo, że Attini hodują grzyby, którymi się pożywiają. Bakterie Psuedonocardia i Streptomyces wytwarzają zaś metabolity, które chronią mrówcze uprawy przed patogenami. Jednak dotychczasowe badania pokazywały, że mimo iż mrówki na różnych obszarach mają wspólnego przodka, to metabolity bakterii miały różną strukturę. Teraz na łamach ACS Central Science czytamy, że udało się zidentyfikować pierwszy związek przeciwgrzybiczny, który występuje w gniazdach mrówek w różnych lokalizacjach na terenie Brazylii i który można zastosować w medycynie. Opisaliśmy strukturę attinimycyny, jej geny oraz jej ewolucyjne związki z oksaheliną A (oxachelin A) oraz cahuitamycyną A (cahuitamycin A). To trzy nierybosomalne peptydy, będące strukturalnymi izomerami o różnej sekwencji peptydowej, stwierdzają autorzy badań. Attinimycyna wykazuje żelazozależną aktywność przeciwgrzybiczą skierowaną przeciwko grzybiczym patogenom, ale nie przeciwko grzybom uprawianym przez mrówki. W badaniach in vivo wykazała ona silne działanie przeciwko mysiemu modelowi infekcji Candida albicans. Siła oddziaływania attinimycyny jest porównywalna do azoli przeciwgrzybiczych. Wykrycie attinimycyny zarówno w gniazdach mrówek jak i na ciele robotnic to dowód na rolę, jaką odgrywa attinimycyna w ochronie upraw grzybów przed patogenami, mówią naukowcy z Uniwersytetu w São Paulo. Bliższe badania pokazały, że attinimycyna wytwarzana jest przez niemal 2/3 szczepów Pseudonocardia. Jako, że siła działania nowego związku jest porównywalna do azoli (np. ketokonazol, mikonazol czy flukonazol), uczeni mają nadzieję, że przyda się on w praktyce klinicznej. « powrót do artykułu
-
Drożdżak bielnik biały (Candida albicans) może pokonywać barierę krew-mózg myszy i wyzwalać odpowiedź zapalną, która skutkuje tworzeniem struktur ziarniniakowych oraz czasowymi łagodnymi problemami pamięciowymi. Co istotne, ziarniniaki mają wspólne cechy z blaszkami występującymi w chorobie Alzheimera (ChA), co uzasadnia prowadzenie badań nad długofalowymi neurologicznymi konsekwencjami przetrwałego zakażenia C. albicans. Obserwacje kliniczne pokazują, że grzyby stają się coraz częstszą przyczyną chorób alergicznych górnych dróg oddechowych, np. astmy, czy [...] posocznicy - podkreśla dr David B. Corry z Baylor College of Medicine. Corry dodaje, że infekcje grzybami, które powodują choroby alergiczne dróg oddechowych i sepsę, powiązano z kolei z podwyższonym ryzykiem demencji na późniejszych etapach życia. Te obserwacje sprawiły, że zaczęliśmy badać możliwość, że grzyby wywołują zakażenie mózgu. Gdyby hipoteza ta się potwierdziła, chcieliśmy ocenić skutki takiej infekcji. Na początku Amerykanie wyhodowali myszy z zakażeniem grzybiczym o małym nasileniu. Autorzy publikacji z pisma Nature Communications testowali różne dawki; ostatecznie pozostali przy pojedynczej dawce 25 tys. C. albicans. Grzyby wstrzykiwano do krwiobiegu. Okazało się, że bielniki pokonywały barierę krew-mózg. Sądziliśmy, że drożdżaki nie mogą się dostawać do mózgu, ale to nieprawda. W mózgu grzyby pobudzały aktywność mikrogleju, czyli rezydentnych komórek odpornościowych. Poza tym bielniki aktywowały czynnik transkrypcyjny NF-κB oraz indukowały produkcję cytokin prozapalnych: interleukin IL-1β i IL-6 oraz czynnika martwicy nowotworu (ang. tumor necrosis factor, TNF). Ostatecznie przez nasiloną aktywność fagocytującą i przeciwgrzybiczą mikrogleju (BV-2) dochodziło do uwięzienia drożdżaków w ziarniniakach. Nazwaliśmy je indukowanymi grzybami ziarniniakami glejowymi, w skrócie FIGG [od ang. fungus-induced glial granuloma]. Naukowcy badali pamięć myszy zakażonych i niezakażonych C. albicans. Okazało się, że chore gryzonie miały upośledzoną pamięć przestrzenną. Zaburzenia ustępowały po wyeliminowaniu infekcji. Choć generalnie myszy radziły sobie z zakażeniem w ciągu ok. 10 dni, mikroglej pozostawał aktywny i FIGG utrzymywały się dużo dłużej, bo co najmniej do 21. dnia. Co ciekawe, gdy FIGG się uformowały, na ich peryferiach akumulowały się prekursorowe białka amyloidu (APP), a sam beta-amyloid nadbudowywał się wokół komórek drożdżaków w centrum FIGG. Te wyniki sugerują, że rola spełniana przez grzyby w ludzkich chorobach może znacznie wykraczać poza choroby alergiczne i sepsę. Zaczęliśmy rozważać możliwość, że pewnych przypadkach grzyby są zaangażowane w rozwój przewlekłych zaburzeń neurodegeneracyjnych, np. ChA, choroby Parkinsona i stwardnienia rozsianego. Aktualnie badamy tę możliwość. « powrót do artykułu
- 1 reply
-
- bielnik biały
- Candida albicans
- (and 7 more)
-
Dodawanie probiotyków do pokarmu dla pszczół sprawia, że stają się one bardziej oporne na nozemozę, grzybicę, która wiąże się z zespołem masowego ginięcia pszczoły miodnej (ang. Colony Collapse Disorder, CCD). Zgodnie z badaniami specjalistów z Uniwersytetu Laval, probiotyki mogą zmniejszyć wskaźnik śmiertelności nawet o 40%. Nozemoza jest wywoływana przez pochodzące z Azji jednokomórkowe grzyby Nosema ceranae. Pszczoły zjadają je z pokarmem. W normalnych okolicznościach grzyb nie powoduje u pszczół żadnych problemów. Jeśli jednak pszczoły są poddawane stresowi, [rosnący w komórkach ścian jelita] mikroorganizm może pokonać układ odpornościowy, wywołując zakażenie upośledzające zdolność do żerowania i opiekę nad larwami, zaburzające orientację i zwiększające śmiertelność - wyjaśnia prof. Nicolas Derome. Obecnie nozemozę leczy się antybiotykami, ale ich skuteczność spada, bo pojawiły się oporne szczepy grzyba. Poza tym produkty te mogą zabijać korzystne bakterie z mikroflory jelitowej pszczół. Musieliśmy znaleźć inne rozwiązania, stąd pomysł, by przetestować probiotyki. Kanadyjczycy umieszczali pszczoły w laboratoryjnych klatkach. Oceniali skuteczność 4 probiotyków (interesowało ich zarówno zapobieganie, jak i leczenie nozemozy). Preparaty Bactocell i Levucell stosuje się na farmach świń, drobiu, krewetek czy łososi, a pozostałe dwa to bakterie wyizolowane z mikrobiomu zdrowych pszczół. Wszystkie probiotyki mieszano z syropem cukrowym. Po 2 tygodniach testów zauważono, że w porównaniu do grupy kontrolnej, wskaźnik śmiertelności pszczół otrzymujących probiotyk był niższy o 20-40%. Wszystkie testowane probiotyki zapewniały podobną skuteczność. Ważne, by odnotować, że [...] probiotyki nie zmniejszały liczebności grzybów u pszczół, ale pozwalały owadom lepiej je tolerować. Autorzy publikacji z pisma Frontiers in Ecology and Evolution zamierzają wykorzystać fakt, że w mikrobiomie pszczół znajdują się bakterie pomagające w walce z nozemozą. Testy, które przeprowadziliśmy na koloniach pszczół, sugerują, że najlepszym kandydatem jest Parasaccharibacter apium. Zidentyfikowaliśmy także inne obiecujące szczepy bakterii i teraz mamy nadzieję opracować kombinację probiotyków do zwalczania nozemozy. [Należy jednak pamiętać, że] realnym rozwiązaniem [problemu tej choroby] jest wskazanie i skorygowanie źródeł pszczelego stresu. « powrót do artykułu
-
- pszczoła miodna
- nozemoza
-
(and 4 more)
Tagged with: