Search the Community
Showing results for tags ' Muzeum Śląska Cieszyńskiego'.
Found 2 results
-
Od końca czerwca trwają badania archeologiczne cieszyńskiego Rynku. W ostatnim tygodniu odsłonięto najstarszy poziom użytkowy - średniowieczny bruk. Podczas jego czyszczenia między kamieniami znajdowane są fragmenty ceramiczne z potłuczonych naczyń i kafli oraz skrawki skórzane z obuwia i ubioru wierzchniego. Jak podkreślają na FB archeolodzy z Muzeum Śląska Cieszyńskiego, szczególnie satysfakcjonujące odkrycia to podkowy zgubione, a nawet zaklinowane w bruku, a także ostrogi żelazne. Na trakcie komunikacyjnym z ulicy Głębokiej w stronę Wyższej Bramy (obecnie jest to ulica Szersznika) widać koleiny wyżłobione przez średniowieczne wozy. Kamienne fundamenty Podczas oczyszczania średniowiecznego bruku przy fontannie z figurą św. Floriana odkryto kamienne fundamenty biegnące wzdłuż osi W-E i N-S. Miejscami mur jest przełożony brukiem, co zmniejsza jego widoczność, ale na zachód od fontanny jest on doskonale zarysowany. W osi zachód-wschód mury ciągną się na długości 14 metrów. Mniej więcej w połowie zamiast kamieni leżą 2 drewniane belki. W osi północ-południe mury mają długość ok. 6 m; należy zauważyć, że część stanowi destrukt. Szerokość murów jest różna: w części zachodniej wynosi ona 0,7 m, a w części wschodniej ok. 0,6 m. Prace badawcze przy fundamentach będą prowadzone nadal, jednak możemy już rozpocząć dyskusję na temat ich pochodzenia i funkcji. Fundamenty są z wapienia, ich rozpiętość sugeruje, że stał na nich jeden budynek znacznych rozmiarów lub kilka mniejszych połączonych ze sobą. Obiekty te mogły być drewniane, aczkolwiek w ich otoczeniu znajdowana jest gotycka cegła palcówka i resztki dachówek. Wielkość obiektu i centralne położenie względem Rynku sugerują, iż mamy do czynienia z budynkiem lub budynkami wysokiej rangi, wielce znaczącymi dla średniowiecznych mieszczan cieszyńskich - piszą Zofia Jagosz-Zarzycka z Działu Archeologii i Jan Paweł Borowski, który kieruje działem Historii, Numizmatyki, Kartografii i Techniki w cieszyńskim Muzeum. Relikty średniowiecznego ratusza? Z pewną dozą ostrożności specjaliści stwierdzają, że mogą to być relikty średniowiecznego ratusza, być może z pomieszczeniami dla rzemieślników. W dokumencie księcia Kazimierza II cieszyńskiego z 9 sierpnia 1496 r. wspomina się, że po sprzedaży 2 domów radzie miejskiej i urządzeniu w jednym z nich ratusza [...] ten ratúz starý na rynku v prostředku i jiné stavení, všecko má zbořeno býti [...], a po zburzeniu plac ma na zawsze pozostać wolny. Ponieważ fundamenty są przeplecione brukiem, można podejrzewać, że gdy wyburzono stary ratusz, by usprawnić komunikację na trasie Wyższa Brama-ulica Szeroka, uzupełniono braki w nawierzchni. Bruk ten jest wykonany mniej starannie od swojego poprzednika. Pod brukiem, ułożonym po usunięciu budynku, znajduje się bruk średniowieczny z czasów funkcjonowania domniemanego ratusza. « powrót do artykułu
-
Pod koniec czerwca rozpoczęły się badania archeologiczne na cieszyńskim Rynku. Prowadzi je firma PPS Invictus we współpracy z Muzeum Śląska Cieszyńskiego. Archeologów wspomagają studenci archeologii, uczniowie oraz pracownicy fizyczni. Odkryto parę warstw bruku. W sąsiedztwie tego średniowiecznego odsłonięto pozostałości drewnianych desek - pomostu lub pokrycia (dachu) piwnicy lub innego obiektu. Jak podkreślono we wpisie Muzeum na Facebooku, tego typu zabytki są bardzo cennym znaleziskiem, ponieważ pobiera się z nich próby do badań C14 i dendrochronologii, dzięki czemu można poznać datę ścięcia drzewa i wykorzystania go w danej konstrukcji. Relikty drewnianych wodociągów Obecnie prace koncentrują się na centralnej części Rynku. Odsłonięto tu relikty dwóch drewnianych wodociągów, które biegną środkiem Rynku w kierunku fontanny z figurą św. Floriana. Pierwsze wzmianki o wodociągu w Cieszynie pochodzą z 1575 r.; w księgach miejskich odnotowano wtedy wydatki na zakup rur oraz opłacenie rurmistrza. Z budową wodociągu wiąże się też zakup przez miasto folwarku gilczarowskiego. Najprawdopodobniej woda pochodziła z potoków spływających po stokach wzgórza Mały Jaworowy. Drewnianymi rurami prowadzono ją m.in. do zbiorników na Starym Targu i na Rynku (dzięki temu zasilano fontannę i cysternę na północnej pierzei). W latach 1790-1800 drewniany wodociąg rewitalizował ks. Leopold Jan Szersznik - historyk, pedagog, fundator biblioteki i pionier muzealnictwa. Zabytki ruchome z warstwy średniowiecznej Sieci wodociągowe wkopano w warstwy średniowieczne. Warstwa średniowieczna to najstarszy poziom użytkowy Rynku, powstały poprzez nanoszenie ziemi i odpadków organicznych, dzięki czemu jest ogromnie zasobny w zabytki ruchome. Znajdowane są tu przede wszystkim kości zwierzęce, fragmenty naczyń ceramicznych i kafli piecowych, fragmenty skór z ubioru wierzchniego i obuwia oraz metale - tłumaczą we wpisie naukowcy z cieszyńskiego Muzeum. Wykorzystując wykrywacze metali, jak dotąd natrafiono na parę monet z XV w., żelazne nożyczki, noże, sprzączki, guziki, podkowy i liczne gwoździe. Obecnie za najcenniejszy zabytek archeolodzy uznają fragment figurki Marii z Dzieciątkiem. Wstępnie znalezisko jest datowane na pełne-późne średniowiecze. Nie wiadomo, jak głęboko zalega średniowieczna warstwa (na razie w najgłębszym miejscu sięga metr poniżej poziomu bruku). Warto przypomnieć, że jeszcze w czerwcu specjaliści donosili, że w miejscu istnienia dawnej stacji benzynowej przy fontannie widoczny jest ciekawy kolisty obiekt kamienny, który [...] będzie badany w dalszej kolejności. Remont i przebudowa Rynku w Cieszynie będzie kosztowała ok. 11,4 mln PLN. Prace mają potrwać rok. Wszystkie zabytki trafią do zbiorów Muzeum. « powrót do artykułu