Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Mnemiopsis leidyi' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego u żebropławów z gatunku Mnemiopsis leidyi, zwanych orzechami morskimi, bardzo dużo larw pojawia się późnym latem, mimo że młode nie mają szans na przeżycie zimy. Rozwiązanie zagadki okazało się dość makabryczne. Mnemiopsis leidyi to zwierzę pochodzące z zachodnich części północnego Atlantyku. W ostatnich dekadach pojawiło się na europejskich wodach, w tym Zatoce Gdańskiej, gdzie zostało zawleczone w wodach balastowych statków. W zachodnich częściach Bałtyku gatunek intensywnie rozmnaża się pod koniec lata i sieje spustoszenie w tutejszej faunie, pożerając jaja i larwy ryb oraz małe skorupiaki. Jednak dorosłe osobniki potrzebują olbrzymiej ilości pożywienia, by przetrwać zimę. I tutaj dochodzimy do naszej zagadki, a raczej jej makabrycznego rozwiązania. Badania prowadzone w fiordzie w pobliżu Danii wykazały, że żebropławy po to produkują tak dużo larw pod koniec lata, by je pożreć. To dzięki kanibalizmowi mogą przetrwać zimę. Dzięki wysypowi larw, dorosłe osobniki mają olbrzymią ilość pożywienia na 2-3 tygodnie, dzięki czemu gromadzą w organizmach tak duże rezerwy energetyczne, że mogą w ogóle nie odżywiać się przez 80 zimowych dni. Naukowcy nie do końca rozumieją bilans energetyczny tego zjawiska. Mnemiopsis leidyi są obojniakami zdolnymi do samozapłodnienia, zatem te same osobniki, które dają początek młodym, żywią się młodymi. Posiadanie potomstwa wymaga wielkich nakładów energetycznych. Z pewnością jednak bilans kanibalizmu jest dodatni, gdyż larwy żyją przez jakiś czas i same się odżywiają, gromadząc energię, z której później korzystają dorosłe. Mnemiopsis leidyi został zawleczony przez człowieka i sieje spustoszenie w Bałtyku, Morzu Kaspijskim i Czarnym. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...