Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Daniel Gelfman' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Podczas ostatniej wizyty w Galerii Akademii (Galleria dell'Accademia) we Florencji dr Daniel Gelfman zauważył w rzeźbie Dawida Michała Anioła coś, co ukrywało się na widoku od ponad 500 lat - rozszerzoną w wyniku pobudzenia prawą żyłę szyjną zewnętrzną. W większości rzeźb, a także zazwyczaj u żywych ludzi, nie widać tych naczyń. U Dawida żyła jest jednak wyraźnie uwypuklona nad obojczykiem, tak jak powinno to zresztą mieć miejsce u młodego mężczyzny, który za chwilę będzie walczyć z potężnym przeciwnikiem - Goliatem. Rozstrzeń żyły może występować w przebiegu choroby, np. przy podwyższonym ciśnieniu wewnątrzsercowym i dysfunkcji serca, ale Dawid był młody i znajdował się w szczycie formy fizycznej. To zaś oznacza, że wyjaśnieniem jest stan czasowego pobudzenia (przygotowywanie się do starcia z filistyńskim wojownikiem). Tak jak inni współcześni mu artyści, Michał Anioł miał przygotowanie anatomiczne. [Przyglądając się rzeźbie] zdałem sobie sprawę, że musiał on zauważyć czasowe rozszerzanie żyły szyjnej [zewnętrznej] u zdrowych pobudzonych ludzi - podkreśla Gelfman, którego tekst "The David Sign" na ten temat ukazał się właśnie w piśmie JAMA Cardiology. Michał Anioł ukończył Dawida w 1504 r. Dzieło Williama Harveya nt. prawdziwej mechaniki układu krążenia [Exercitatio Anatomica de Motu Cordis et Sanguinis in Animalibus, Badania anatomiczne nad ruchem serca i krwi u zwierząt] ukazało się zaś dopiero w 1628 r. - odnotowuje wykładowca University College of Osteopathic Medicine w Indianapolis. Najwyraźniej, by odnotować zmiany fizjologiczne związane z żyłami, Michałowi Aniołowi wystarczyło po prostu własne bystre oko. Ten sam szczegół ujawnił się zresztą w rzeźbie Mojżesza; była ona przewidziana jako część nieukończonego nagrobka przyściennego papieża Juliusza II. Tutaj także większość obserwatorów zgodziłaby się, że siedzącego Mojżesza przedstawiono w stanie pobudzenia. Dla odmiany u zmarłego Jezusa z Piety (rzeźba ta znajduje się w Bazylice Św. Piotra w Rzymie) żyła szyjna nie jest ani rozszerzona, ani nawet widoczna. Jest to, oczywiście, fizjologicznie poprawne w takim kontekście. Rzeźba pokazuje tylko dany moment w czasie. Michał Anioł chciał ująć swoje [krążeniowe] spostrzeżenie zarówno u przestraszonego Dawida, jak i pobudzonego Mojżesza. Jestem pod wrażeniem, że potrafił coś takiego dostrzec i wyrazić w swoich pracach w czasie, kiedy wiedza na temat fizjologii układu krążenia była tak skąpa. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...