Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Podczas opracowywania zbiorów pracownicy Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie (BUW) natrafili na niespodziewane znalezisko - włos i to nie byle jaki, bo najprawdopodobniej XVI-wieczny. Został wszyty w grzbiet książki oprawianej w tym okresie. Jak podkreślono we wpisie BUW na Facebooku, badania materiału DNA znalezionego w starych drukach i rękopisach nie są (jeszcze) prowadzone na szeroką skalę, jednak z pewnością mogłyby dostarczyć wielu ekscytujących informacji [...]. Na pytanie, co się stanie z włosem, padła następująca odpowiedź: opcje są dwie. Jeśli włos będzie trzymał się na swoim miejscu między kartami, to zostanie w książce. Kto wie, może ktoś go kiedyś zbada? Jeśli natomiast wypadnie, to włożymy go do małej kopertki i umieścimy w specjalnym pudle, w którym trzymamy oznaczone sygnaturami "ciekawostki" znalezione w drukach. Dotąd w książkach z różnych lat znaleziono m.in. ryciny oraz inicjały wycięte z innych druków, karteluszki z notatkami i modlitwami, zasuszone kwiatki i liście, walentynki, listy zakupów czy wstążeczki. Nie zdarzyło nam się chyba jeszcze znaleźć w starych drukach resztek jedzenia, ale plamy po napojach, wosku czy krwi - owszem. Włos został dotknięty tylko raz do zdjęcia i nadal spoczywa w książce. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...