Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Argentyna' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Dwudziestego pierwszego maja Sebastián Di Martino, dyrektor ds. ochrony przyrody Rewilding Argentina, pływał kajakiem po rzece Bermejo (Parque Nacional El Impenetrable). Doszło wtedy do ważnego spotkania, które udało mu się uwiecznić telefonem komórkowym. Naukowiec nagrał wyłaniającą się z wody ariranię amazońską, zwaną też wydrą olbrzymią, zwierzę uważane za lokalnie wymarłe. Ostatnie potwierdzone obserwacje grup rodzinnych wydr olbrzymich w Argentynie pochodzą z lat 80. XX w. Później pojawiały się tylko nieprecyzyjne doniesienia odnośnie do pojedynczych osobników. Warto dodać, że w samej rzece Bermejo do wymarcia tego zwierzęcia doszło jeszcze wcześniej. [...] Nie mogłem uwierzyć [własnym oczom]. Byłem bardzo szczęśliwy. Nie wiedziałem, czy podążać za tym osobnikiem, czy też wracać do stacji, by opowiedzieć innym o wspaniałym zdarzeniu - emocjonował się Di Martino. Naukowiec powiedział więcej o swojej przygodzie. Okazało się, że krótko po wypłynięciu usłyszał pluskanie. Początkowo wydawało mu się, że źródłem dźwięku jest wydra długoogonowa (Lontra longicaudis). Sebastián postanowił się zatrzymać, by lepiej się przyjrzeć. Stwierdził wtedy, że zwierzę wydaje takie same dźwięki, jak Coco i Alondra, wydry olbrzymie, które mają być wypuszczone w Parku Narodowym Iberá. Di Martino chwycił więc za telefon i zaczął filmować zwierzę. Gdy wynurzyło się, eksponując białą klatkę piersiową, był już pewien, że to arirania amazońska (Pteronura brasiliensis). Istnieją dwa wyjaśnienia powrotu wydry olbrzymiej. Najbliższe znane populacje wydry olbrzymiej, która globalnie jest uznawana za gatunek zagrożony, znajdują się w paragwajskim Pantanalu; zaobserwowany osobnik mógł dotrzeć do rzeki Bermejo właśnie stamtąd. To najprostsze wyjaśnienie. Inna opcja jest taka, że w Argentynie występuje niewykryta szczątkowa populacja tego zwierzęcia. Wydry żyją w grupach rodzinnych; to był samotny osobnik, który wg nas, pochodzi z [większej] grupy. Wydry odgrywają ważną rolę. Będąc drapieżnikami szczytowymi, wywierają regulacyjny wpływ na ekosystem wodny. Kontrolują populacje ryb [...]. To wspaniałe, duże zwierzęta. Mogą osiągać długość 1,8 m, a dorosłe osobniki ważą ponad 30 kg. P. brasiliensis są ufne i ciekawskie. Wspaniale jest móc dzielić z nim środowisko - podkreśla Di Martino. P. brasiliensis są tak istotne, że plany dot. ich reintrodukcji pojawiały się na długo przed opisywanym majowym spotkaniem. Rewilding Argentina pracuje nad przywróceniem wydr olbrzymich od 2018 r., koncentrując swoje wysiłki na mokradłach Esteros del Iberá. Coco i Alondra, rozmnażająca się duńsko-węgierska para, mieszka obecnie w specjalnej zagrodzie (ang. pre-release pen). Niedawno urodziły im się młode (3). Młode z dwóch wcześniejszych miotów nie przeżyły. Zespół planuje wypuszczenie całej rodziny na szersze wody. Trzeba jednak poczekać, aż wydrzątka podrosną. Ponowne pojawienie się wydry olbrzymiej pokazuje, że jeśli dzikie, naturalne obszary są chronione, zwierzęta wrócą i życie rozkwitnie na nowo - zaznacza Di Martino. Parque Nacional El Impenetrable powstał w 2014 r. Swój udział miały w tym Rewilding Argentina i Tompkins Conservation.   « powrót do artykułu
  2. W Argentynie znaleziono kompletny w ok. 70% szkielet prehistorycznego jelenia z rodzaju Morenelaphus. Zachował się cały kręgosłup, wszystkie zęby, ponad 20 żeber, obręcz miedniczna, przednia prawa kończyna oraz część kości udowej. W ciągu ostatnich 17 lat na tym samym stanowisku odkryto 24 skamieniałości ssaków i gadów. Wspaniale jest widzieć kręgosłup i szyję zachowane w pozycji życiowej - cieszy się José Luis Aguilar, dyrektor Muzeum Paleontologicznego w San Pedro, który odkrył szczątki, pracując w Campo Spósito. Na razie nie jest znany dokładny wiek skamieniałości jelenia. Prowadzone są testy, które to rozstrzygną. Morenelaphus (M. brachiceros) zamieszkiwał pampę w środkowym i górnym plejstocenie. Ważył ok. 200 kg. Niektórzy badacze uważają, że jego dieta składała się przede wszystkim z delikatnych pędów z niskich krzaków. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...