Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'zapotrzebowanie energetyczne' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Dzieci lubią łakocie i słodkie pokarmy, a rodzice doskonale o tym wiedzą. Okazuje się, że zjawisko to ma podłoże biologiczne i wiąże się z szybkim wzrostem, zwiększającym zapotrzebowanie energetyczne organizmu (Physiology & Behavior). Dzieci są zaprogramowane, by lubić słodki smak, ponieważ zaspokaja to potrzebę biologiczną, popychając je w kierunku źródeł energii – przekonuje dr Danielle Reed, genetyk z Monell Center. We wszystkich kulturach, w porównaniu do dorosłych, dzieci wolą słodsze dania i produkty. Zamiłowanie to zanika w okresie dojrzewania. Reed i Susan Coldwell z Uniwersytetu Waszyngtońskiego postanowiły zestawić preferencje smakowe ze wskaźnikami wzrostu i dojrzewania fizycznego. W ich eksperymencie wzięło udział 143 dzieci w wieku od 11 do 15 lat. Okazało się, że zwiększone zapotrzebowanie na słodycz towarzyszyło wysokiemu tempu wzrostu i spadało, gdy rozwój fizyczny zwalniał, a potem ulegał zahamowaniu. Na początku panie przeprowadziły wśród dzieci test smakowy. Na tej podstawie podzielono je na dwie grupy: 1) bardzo lubiących słodycz i 2) wykazujących słaby pociąg do słodkiego. U maluchów z drugiej grupy stwierdzono niski poziom biomarkera związanego ze wzrostem kości u dzieci i młodzieży: usieciowanego fragmentu N-terminalnego telopeptydu łańcucha α 2 kolagenu typu I (jest to produkt metabolizmu kolagenu typu I, a oznacza się go symbolem NTx). Dojrzewanie płciowe, w tym stężenie hormonów, wydaje się nie wpływać na pociąg do słodyczy. W przyszłości Amerykanki zamierzają zidentyfikować związany ze wzrostem czynnik, który oddziałuje na mózg, zwiększając "powinowactwo" do wszystkiego, co słodkie.
  2. Skoro duży mózg sprawia, że jesteśmy najinteligentniejszymi z naczelnych, dlaczego dręczy nas plaga otyłości? George Armelagos, antropolog z Emory University, uważa, że przyczyny należy upatrywać w stosunkowo małym żołądku i krótkim jelicie grubym (Journal of Anthropological Research). Historia ewolucyjna zaopatrzyła nas w mózg, który przez większość czasu koncentruje się na jedzeniu i w jelito niedopasowane do dzisiejszego zróżnicowania i objętości wysokokalorycznych pokarmów – przekonuje Amerykanin. Dziennikarz Michael Pollan spopularyzował związane z tym zagadnieniem pojęcie "dylematu wszystkożercy", gdzie pragnieniu dietetycznej różnorodności towarzyszy ryzykowne poszukiwanie nowości. Pozostając w tym samym nurcie, Armelagos, specjalista od bioarcheologii i prehistorycznej diety, utrzymuje, że nasze współczesne wzorce odżywiania odzwierciedlają, w jaki sposób Homo sapiens ewoluował i rozwiązywał dylemat wszystkożercy. Nasza chętka na określone pokarmy nie datuje się na kilka lub nawet 10 tys. lat wstecz, lecz liczy sobie miliony lat. Przez wieki nasi przodkowie funkcjonowali na obrzeżach środowiska, zbierając tam i polując. Rozwój kory nowej wspomógł pamięć i zdolności społeczne, co znacznie ułatwiło znajdowanie jadalnych roślin i ofiar w nieprzewidywalnym klimacie. Większy mózg oznaczał jednak wzrost zapotrzebowania na kalorie. Choć stanowi zaledwie 2% masy ciała, ludzki mózg zużywa aż 20% energii. Około 2 mln lat temu u przedstawicieli rodzaju Homo rozpoczęła się ewolucja mniejszych, w porównaniu do innych naczelnych, jelit. Hipoteza kosztownej [w utrzymaniu] tkanki zakłada, że duży mózg jest zasilany energią zaoszczędzoną przez posiadanie mniejszego żołądka i krótszego jelita grubego. Bez względu na przyczynę zmian w obrębie układu pokarmowego, nie ulega wątpliwości, że wzmogły one zapotrzebowanie na wysokiej jakości pokarmy wysokokaloryczne. Potem pojawiło się rolnictwo, gotowanie, industrializacja pokarmu, a wreszcie fast foody. Armelagos twierdzi, że prześledzenie naszej prymitywnej przeszłości pozwala bez problemu wytropić biologiczne podłoże epidemii otyłości. Rozwiązanie tego złożonego problemu biokulturowego nie jest już jednak takie proste.
  3. Premier Bangladeszu Sheikh Hasina zakazała członkom rządu noszenia garniturów, kurtek i krawatów. Wszystko po to, by zaoszczędzić energię. Lżej ubranym panom nie będzie tak gorąco, zniknie więc potrzeba włączania klimatyzacji. Państwo położone nad Zatoką Bengalską zmaga się z planowymi wyłączeniami zasilania w ciągu dnia. Władze muszą się uciekać do tego sposobu, ponieważ elektrownie nie radzą sobie z zaspokojeniem potrzeb energetycznych mieszkańców i przemysłu. Ostatnimi czasy rozwój ekonomiczny Bangladeszu był wyjątkowo prężny, a sektor nękały korupcja i niedostatki zarządzania. Oficjalna etykieta ubioru została zmieniona, by ministrowie osobiście przyczynili się do zmniejszenia problemów energetycznych kraju. Między marcem a listopadem mężczyźni mogą zamiast garnituru nosić tylko spodnie i koszulę. W dodatku nie ma obowiązku wpuszczania jej w spodnie. Urzędnicy otrzymali też polecenie nieskręcania klimatyzacji poniżej 24°C. W czerwcu wprowadzono w Bangladeszu zmianę czasu. Przesunięcie wskazówek zegarów o godzinę do przodu umożliwia dłuższe korzystanie ze światła dziennego. Wkrótce za 6 mld dol. mają powstać nowe elektrownie, zarządzane przez prywatne firmy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...