Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'wywoływanie opadów' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Czasami można obserwować dziwne zjawisko meteorologiczne: idealnie okrągłe dziury, czy też tunele w chmurach. Zdjęcia pojawiały się nawet na czołówkach gazet. Fenomen ten przez wiele lat zadziwiał i rodził różne domysły. Niektórzy „obwiniali" o to samoloty. Jak się okazało: słusznie. Ponieważ przedziurawione chmury najczęściej widziano po przelocie samolotu a zjawisko łączyło się czasem z opadami deszczu lub śniegu, proponowano wiele związanych z tym wyjaśnień. Sugerowano akustyczną falę uderzeniową, wywoływaną przez odrzutowce, miejscowe ocieplenie przez gazy wyrzutowe, czy formowanie się kryształków lodu. W rzeczy samej przypadki wiązały się, według świadków, z samolotami odrzutowymi. Wyjaśnieniem zjawiska zajął się zespół złożony z naukowców z amerykańskiego Narodowego Centrum Badań Atmosfery (National Center for Atmospheric Research, NCAR), Uniwersytetu Stanowego Kolorado, Uniwersytetu Wyoming, a także niezrzeszonych specjalistów. Ich praca wyjaśniła mechanizm tworzenia się dziur i wywoływania opadów deszczu. Co ciekawe, powodować to zjawisko mogą nie tylko samoloty odrzutowe, ale również turbośmigłowe. Początkowo nie udawało im się nawet zaobserwować takiego zjawiska podczas przelotu, dopiero dane z naziemnego radaru wykazały opady na trasie ich przelotu. Późniejsza analiza zgromadzonych danych, zwłaszcza nagrań z kamer, pozwoliła potwierdzić jego istnienie, a potem zrozumieć jego mechanizm. Okazał się on całkiem naturalny. Chmury zwykle składają się z przechłodzonych kropelek wody, które nie zamarzają mimo temperatury około -15º Celsjusza. Każda jednak zmiana warunków, na przykład dalsze ochłodzenie, zaburza równowagę. Kiedy krople wreszcie zamarzają, opadają w dół, tworząc opady atmosferyczne: śnieg, deszcz (kiedy po drodze się topią) lub grad (jeśli obrastają zamarzającą wilgocią podczas spadania). To samo następuje w miejscu przelotu samolotu. Skrzydła powodują rozprężanie powietrza i spadek jego temperatury o kilka stopni. To wystarcza, aby drobiny wody zamarzły i opadły jako deszcz lub śnieg. Zaobserwowane przez zespół opady, wywołane przez ich samolot, objęły obszar szeroki na około cztery kilometry, a długi na trzydzieści. Opady śniegu trwały przez 45 minut, pokrywając ziemię pięciocentymetrową warstwą. Oczywiście intensywność opadów zależy od grubości i gęstości chmur, ale jak widać, może być dość spora. Okazało się też, że zjawisko to jest bardzo częste, chociaż raczej rzadko można je zaobserwować z ziemi lub z satelity.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...