Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'ucho wewnętrzne' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Ucho wewnętrzne może bezpośrednio oddziaływać na przepływ krwi w naczyniach mózgowych, niezależnie od ciśnienia krwi czy stężenia dwutlenku węgla (BMC Neuroscience). Dr Jorge Serrador z Harvard Medical School współpracował m.in. ze specjalistami z NASA. Podkreśla on, że dotąd szeroko udokumentowano rolę układu westybularnego (przedsionkowego) w utrzymaniu równowagi, ale jego zespół jako pierwszy zajął się zagadnieniem, jak otolity kanałów półkolistych stymulują mózgowy przepływ krwi. Naukowcy zebrali grupę 25 zdrowych osób. Kiwano nimi do tyłu i do przodu oraz umieszczano w wirówce. Amerykanie zauważyli, że prędkość przepływu krwi w naczyniach mózgowych zależała od częstotliwości stymulacji westybularnej, była zaś odwrotna do zmian ciśnienia w krążeniu obwodowym i nie odnosiła się bezpośrednio do zmian wartości wydechowego dwutlenku węgla (ang. end tidal CO2, EtCO2). Jak tłumaczy Serrador, stanie powoduje, że głowa znajduje się nad sercem, co utrudnia dostarczenie krwi do mózgu. Połączenie między otolitami, które informują nas, czy stoimy, a unaczynieniem mózgu może być częścią przystosowania do podtrzymania dopływu krwi w pozycji wyprostowanej. Za pomocą tego połączenia można by wyjaśnić dolegliwości niektórych pacjentów. Starzenie jest np. powiązane z pogorszeniem równowagi, co zapewne przyczynia się do zmniejszenia mózgowego przepływu krwi. Podobnie u chorych z nietolerancją ortostatyczną [inaczej hipograwią], podłoże ich dolegliwości stanowić mogą zaburzenia westybularne, które zaostrzają mózgową hipoperfuzję podczas pionizacji.
  2. Naukowcy z University of Michigan wykazali, że utracie słuchu można zapobiegać poprzez zażywanie określonego zestawu antyutleniaczy oraz mikroelementów (Free Radical Biology and Medicine). Zaobserwowali to, podając suplementy świnkom morskim wystawionym na długotrwałe działanie głośnych dźwięków. W skład skutecznej "mieszanki" wchodziły wysokie dawki witamin A, C oraz E, a także magnezu. Przez 5 dni zwierzęta otrzymywały je na godzinę przed pojawieniem się hałasu (dźwięki o natężeniu 120 decybelu emitowano aż przez 5 godzin). Próby kliniczne tabletek czy przekąsek z zabezpieczającą słuch formułą mają się, według szefa badań, profesora otolaryngologii Josefa M. Millera, zacząć już wkrótce. A gdyby zakończyły się sukcesem, można by je kupić już za 2 lata. Dlaczego antyutleniacze miałyby zapobiegać utracie słuchu? Ponieważ po urazie w postaci zbyt głośnego dźwięku w uchu wewnętrznym bardzo nasila się aktywność wolnych rodników. Wolne rodniki są masowo wytwarzane przez mitochondria. Ze skokiem ich stężenia mamy do czynienia aż dwukrotnie: bezpośrednio po wydarzeniu i znowu w ciągu kilku dni po nim. Tabletki przydałyby się ludziom pracującym w hałasie, np. muzykom, żołnierzom, budowlańcom, zatrudnionym w fabrykach oraz pilotom.
  3. Starsze kobiety, które stosują określony rodzaj zastępczej terapii hormonalnej (HTZ), są narażone na utratę słuchu. Studium objęło 124 kobiety w wieku pomenopauzalnym. Okazało się, że te stosujące hormonalną terapię zastępczą z progesteronem słabiej rozumiały mowę niż panie, które w ogóle nie uciekały się do HTZ lub przyjmowały preparaty zawierające jedynie estrogeny. Odkrycia zespołu doktora Roberta Frisiny z University of Rochester Medical Center opisano w dzisiejszym (5 września) wydaniu internetowym Proceedings of the National Academy of Sciences. Frisina powiedział, że zauważono zaburzenia funkcjonowania ucha wewnętrznego, a także rejonów mózgu odpowiedzialnych za słuch. Podkreślił również, że niedosłuch ma poważny wpływ na życie codzienne pacjentek, w tym na ich kontakty rodzinne oraz zawodowe. Dlatego zalecił okresowe kontrole słuchu u kobiet stosujących hormonalną terapię zastępczą. Sądzimy, że to powinno być dodane do listy skutków ubocznych, aby kobieta i jej lekarz mogli podjąć decyzję, mając to na uwadze. Jest to szczególnie ważne dla pań, które jeszcze przed leczeniem mają problemy ze słuchem. Frisina sugeruje, by przed wdrożeniem HTZ przetestować słuch i powtarzać badanie co pół roku. Jeśli słuch zacznie się pogarszać, trzeba rozważyć zmianę dawkowania lub wyeliminowanie progesteronu. Ponadto doktor podkreśla, że hormon ten znajduje się w wielu pigułkach antykoncepcyjnych. Koniecznie trzeba więc zbadać, jak wpływa on na zdrowie młodszych kobiet. Kolejnym etapem badań jego zespołu ma być sprawdzenie, czy negatywny wpływ progesteronu na słuch jest odwracalny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...