Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'tablet' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 61 wyników

  1. Apple złożyło wniosek patentowy, dzięki któremu urządzenia tej firmy będą mogły konkurować z czytnikami książek elektronicznych. Dotychczas jednym z najpoważniejszych zarzutów wobec iPada była nieprzydatność tego urządzenia do czytania e-booków. Koncern Jobsa chce opatentowania hybrydowego wyświetlacza łączącego cechy LCD i papieru elektronicznego. Dawałby on użytkownikowi możliwość przełączania pomiędzy dwoma trybami pracy. Patent „Systems and Methods for Switching Between an Electronic Paper Display and a Video Display" zakłada umieszczenie nad wyświetlaczem LCD bardzo cienkiej warstwy e-papieru, a nad nią panelu dotykowego. Gdy użytkownik chce przełączyć się w tryb e-papieru, wyświetlacz LCD zostaje wygaszony, dzięki czemu widoczny staje się e-papier. Ponowne włączenie LCD odcina zasilanie dla e-papieru i pozwala na korzystanie z tradycyjnego wyświetlacza. Apple złożyło wspomniany wniosek patentowy już w 2009 roku. Nie oznacza to, oczywiście, że w najbliższym czasie hybrydowe wyświetlacze pojawia się na rynku, jednak można przypuszczać, że Apple pracuje nad tego typu rozwiązaniem i w przyszłości wyposaży weń swoje tablety.
  2. O tym, że mobilne systemy operacyjne zyskują na znaczeniu, nie trzeba nikogo przekonywać. Niestety, wraz ze wzrostem ich popularności zwiększa się liczba znajdowanych w nich dziur. IBM-owski zespół X-Force zaprezentował fragmenty raportu bezpieczeństwa, który w całości zostanie pokazany w połowie marca. W dokumencie czytamy, że w ciągu ostatnich pięciu lat liczba dziur znalezionych w systemach mobilnych zwiększyła się ośmiokrotnie. Ze szczególnie gwałtownym wzrostem mamy do czynienia od 2009 roku, gdy dziur takich odkryto 70. W 2010 było ich już ponad 160. Jeszcze w roku 2006 odkryto mniej niż 20 luk w systemach mobilnych. Oprogramowaniem takim coraz bardziej interesują się też przestępcy. W roku 2006 nie istniał żaden szkodliwy kod atakujący systemy mobilne. W roku 2008 znaleziono cztery zagrożenia, a w 2010 odkryto już 14 różnych fragmentów malware'u przeznaczonego do atakowania urządzeń przenośnych. Eksperci z IBM-a twierdzą, że w przyszłości przestępcy będą tworzyli kod zdolny do atakowania zarówno oprogramowania mobilnego jak i desktopowego. Tom Cross z IBM-a radzi przedsiębiorstwom, by już teraz zaczęły myśleć o odpowiednich strategiach ochrony dla firmowych smartfonów czy tabletów. Jego zdaniem wśród podstawowych zaleceń zwiększenia bezpieczeństwa należy wymienić: korzystanie z wirtualnych sieci prywatnych dla smartfonów, kontrolowanie instalowania aplikacji firm trzecich oraz niepodpisanych programów, ustanowienie polityki tworzenia haseł blokujących dostęp do urządzenia, opracowanie procedur postępowania na wypadek utraty urządzenia oraz zastosowanie oprogramowania antywirusowego.
  3. Witryna Android Central twierdzi, że na styczeń przyszłego roku Dell zaplanował premierę tabletów o nazwie kodowej "Peju". Informacja nie byłaby warta szczególnej uwagi, gdyby Android Central nie stwierdziło, że "Peju" ma korzystać z systemu... Windows 8. Podczas ostatniego CES-u Steve Ballmer zapowiedział, że kolejna edycja Windows będzie obsługiwała procesory ARM, więc pojawienie się Windows 8 na tabletach jest pewne. Zaskoczeniem jest jednak twierdzenie o możliwym ukazaniu się kolejnej edycji Windows już w styczniu 2012 roku. Jak pamiętamy, Windows 7 zadebiutował pod koniec 2009 roku, a Microsoft zapowiedział, że kolejne premiery systemu operacyjnego będą miały miejsce co 3-5 lat. Zatem Windows 8 powinien pojawić się nie wcześniej niż pod koniec przyszłego roku. Niewykluczone jednak, że Microsoft np. wcześniej udostępni producentom OEM edycję Windows 8 przygotowaną pod kątem obsługi przenośnych urządzeń z ekranem dotykowym, a wersja dla pecetów i serwerów rzeczywiście zadebiutuje z końcem 2012 roku.
  4. Badacze z Uniwersytetu Technologicznego w Sydney postanowili ułatwić życie użytkownikom tabletów i opracowali wirtualną klawiaturę, która wyświetla się tam, gdzie dotykany jest ekran urządzenia. Autorami interesującego rozwiązania są Christian Sax i Hannes Lau. Stworzyli oni technologię o nazwie LiquidKeyboard. Powstała ona z myślą przede wszystkim o ekranach dotykowych wrażliwych na nacisk, ale można ją stosować również w obecnie dostępnych ekranach dotykowych. Gdy położymy na ekran cztery palce, pod nimi pojawią się klawisze. Specjalne oprogramowanie bada pozycję palców, mierzy dotykaną powierzchnię i na tej podstawie ocenia siłę nacisku. Dłoń można przesuwać, a wraz z nią przesuwane są wirtualne klawisze. Każdemu z palców przypisano odpowiadające mu klawisze na fizycznej klawiaturze, a zatem osoby potrafiące bezwzrokowo pisać na klawiaturze nie powinny mieć większych problemów z obsługą LiquidKeyboard. Obecnie system Australijczyków działa tylko na iPadzie. Jego twórcy obiecują, że pojawi się też wersja na Androida i dla każdej innej platformy, która zdobędzie popularność na rynku tabletów. http://www.youtube.com/watch?v=47okf4aykUg
  5. Francuski rząd rozważa wprowadzenie dodatkowego podatku w wysokości 12 euro na każdy tablet. Zebrane w ten sposób pieniądze mają być przekazywane właścicielom praw autorskich w ramach rekompensaty za straty spowodowane piractwem. Tablety miałyby zatem zostać opodatkowane w tym samym celu, w jakim płacone są podatki za czyste płyty CD czy odtwarzacze MP3. Rządowa propozycje jest tym bardziej kuriozalna, że z opodatkowania wyłączone byłby tablety z zainstalowanym systemem Windows. Urzędnicy doszli bowiem do wniosku, że taki tablet jest komputerem, a te nie są objęte dodatkowym podatkiem. Tablety z innymi systemami nie są, zdaniem urzędników, komputerami. Nowe prawo ma wejść w życie 12 stycznia.
  6. Amazon poinformował, że trzecia wersja czytnika Kindle jest najlepiej sprzedającym się produktem w historii firmy. Urządzenie zastąpiło na pozycji lidera książkę "Harry Potter i insygnia śmierci". Kindle 3 zadebiutował w lipcu bieżącego roku i dzięki przystępnej cenie szybko stał się przebojem. Amazon nie zdradził jeszcze szczegółowych danych dotyczących tegorocznej sprzedaży, jednak z niepotwierdzonych informacji wynika, że firma spodziewała się sprzedać w bieżącym roku co najmniej 8 milionów czytników. Większość analityków uważa, że w rzeczywistości sprzedano około 5-6 milionów sztuk. Jeff Bezos, szef Amazona, poinformował jednocześnie, że wiele osób kupujących Kindle'a ma już tablet, co, jego zdaniem, wskazuje na to, iż Kindle nie musi obawiać się konkurencji ze strony tabletów, gdyż jest bardziej poręczny do czytania książek.
  7. Acer zaprezentował kilka tabletów, które trafią na rynek w przyszłym roku. Znalazły się wśród nich urządzenia z systemem Android i z Windows. Jedno z pokazanych urządzeń wyposażono w 10-calowy wyświetlacz oraz dwurdzeniowy procesor firmy Qualcomm taktowany zegarem o częstotliwości 1 GHz. Na rynek trafią urządzenia z systemem Android i Windows. Pojawią się też jego mniejsze wersje, z ekranami o przekątnych 7 i 5 cali. Będą one sprzedawane tylko z Androidem, a data ich premiery zależy od tego, kiedy Google ukończy pracę nad trzecią wersją swojego systemu. Przedstawiciele Acera pokazali też przenośny komputer Iconia. Korzysta on z dwóch 14-calowych wyświetlaczy dotykowych. Jeden z nich będzie wykorzystywany jako wyświetlacz podstawowy do prezentowania zawartości, a drugi posłuży do wydawania dotykowych poleceń. Możliwe też będzie pokazanie zawartości np. rozbudowanej witryny WWW na obu wyświetlaczach jednocześnie. Iconia będzie wykorzystywała Windows 7. Acer pokazał też serwis Alive, który pozwoli na pobieranie muzyki, książek czy gier za pomocą pojedynczej konsoli. Alive zadebiutuje jeszcze w bieżącym roku w Wielkiej Brytanii. Początkowo znajdzie się w nim 8 milionów utworów muzycznych, 2000 książek, 1500 klipów muzycznych oraz gry i aplikacje.
  8. HP pokazał swój pierwszy tablet. Urządzenie Slate 500 korzysta z systemu Windows 7 i powstało z myślą o użytkownikach biznesowych. Tablet wyposażono w 8,9-calowy ekran wielodotykowy o rozdzielczości 1024x600, 64 gigabajty pamięcy masowej, 2 GB RAM i waży 0,7 kilograma. Urządzenie korzysta z sieci Wi-Fi, ale nie zostało wyposażone w możliwość łączenia się z sieciami telefonii komórkowej. Użytkownik otrzymuje wraz z nim cyfrowy stylus firmy Wacom ułatwiający korzystanie z programów graficznych oraz stację dokującą. Slate 500 używa procesora Atom, ma dwie kamery z przodu i z tyłu oraz port USB. Tablet jest wyjątkowo drogi, bo zapłacić zań trzeba aż 799 dolarów. Zdaniem dziennikarzy, którzy mieli okazję go testować, ma on szansę na odniesienie sukcesu w wyznaczonej przez producenta niszy rynkowej. http://www.youtube.com/watch?v=7xX-B2wG1e4
  9. Podczas wczorajszej premiery Windows Phone 7 w mediach ponownie pojawiły się spekulacje o możliwej premierze microsoftowego tabletu, który tym razem miałby zostać wyposażony w nowy system giganta z Redmond. Gred Sullivan, jeden z menedżerów produktu w Microsofcie, natychmiast je zdementował. Stwierdził on, że Windows Phone 7 został zaprojektowany do pracy z urządzeniami o niewielkich wyświetlaczach i obecnie koncern nie planuje przygotowanie wersji dla tabletów. Tego typu urządzenia zadebiutują, ale z odpowiednio zaadaptowanym do ich potrzeb systemem Windows 7. Sullivan tłumaczył, że w sposobie użytkowania i pod względem wymagań klientów tablety bardziej przypominają pecety niż smartfony, dlatego też jego firma pracuje nad energooszczędną wersją Windows 7 dla takich urządzeń. Kolejnymi przyczynami, dla których do tabletów bardziej pasuje Windows 7 niż Phone 7 są jego znacznie większe możliwości obsługi połączeń sieciowych i urządzeń drukujących oraz większa baza sterowników do różnych urządzeń. Produkcję tabletów z Windows 7 zapowiadają Dell i HP. Z kolei przedstawiciele Samsunga byli zainteresowani instalowaniem Windows Phone 7 na tabletach, jednak usłyszeli z Redmond, że Microsoft nie przewiduje takiej możliwości. Koncern Ballmera pokazał też system Windows Compact Embedded 7 dla urządzeń wbudowanych, w tym dla tabletów. System jeszcze w bieżącym kwartale wejdzie w fazę RTM (release to manufacturing).
  10. HP zaprezentowała wielofunkcyjne urządzenie PhotoSmart eStation All-in-One. To połączenie drukarki atramentowej z faksem i skanerem, a chyba najciekawszym jego elementem jest... odłączany tablet z systemem Android. Urządzenie wyposażono w moduł łączności bezprzewodowej (802.11 b/g/n), czytnik kart pamięci i złącza USB 2.0. Wydruk stron czarno-białych odbywa się z tempie 33 na minutę, a kolorowych - 32 na minutę. Maksymalna rozdzielczość druku i skanera wynosi 1200 dpi. PhotoSmart eStation All-in-One możemy sterować za pomocą 7-calowego ekranu dotykowego. Po odłączeniu działa on jak tablet wyposażony w system Android 2.1. Urządzenie wyceniono na 400 dolarów.
  11. W ciągu najbliższych kilku miesięcy na rynek trafią dwa interesujące tablety Asusa - znacznie droższy i bardziej wydajny z Windows 7 oraz tańszy o skromniejszych możliwościach z Androidem. Już w grudniu do sklepów trafi 12-calowy Asus Eee Pad EP121 z procesorem Core 2 Duo i Windows 7 Home Premium. Za urządzenie trzeba będzie zapłacić co najmniej 1000 dolarów. Cena jest tak wysoka, gdyż razem z Eee Pad EP121 użytkownik otrzyma specjalną stację dokującą, zmieniającą tablet w notebooka. Jeśli chce się konkurować z iPadem nie wystarczy po prostu produkować tańszych urządzeń. Trzeba zaoferować coś więcej niż ma iPad. Przez kolejne miesiące będziemy ulepszali nas produkt - mówi prezes Asusa Jerry Chen. Z kolei w styczniu do kupienia będzie 10-calowy model z procesorem ARM i systemem Microsoft Windows Embedded Compact 7 OS. Cena urządzenia wyniesie od 399 do 499 USD. Z kolei w marcu ukaże się tablet Asusa z systemem Android. O maszynie niewiele wiadomo poza tym, że m kosztować mniej niż 399 dolarów.
  12. Indyjskie władze pokazały prototypowy tablet z ekranem dotykowym i systemem Linux. Mają nadzieję, że urządzenie trafi na rynek w przyszłym roku i będzie kosztowało 35 dolarów. Wszystko zależy od tego, czy znajdzie się firma chętna, by produkować tani tablet. Na urządzeniu można uruchomić edytor tekstu, przeglądarkę czy program do wideokonferencji. Za dodatkową opłatą można je wyposażyć też w baterie słoneczne. Tabletu nie wyposażono w dysk twardy. Zamiast tego wykorzystuje on karty pamięci. Minister ds. rozwoju zasobów ludzkich, Kapil Sibal, powiedział, że tablet jest "odpowiedzią na notebooka za 100 dolarów". Podobno kilku wielkich producentów jest zainteresowanych wytwarzaniem tabletu. Żadne umowy nie zostały jednak jeszcze podpisane. Jeśli urządzenie będzie produkowane, Indie najprawdopodobniej częściowo sfinansują jego zakup uczniom i studentom tak, by płacili oni około 20 USD.
  13. Steve Ballmer, przemawiając podczas Worldwide Partners Conference zapowiedział, że jego koncern jest zdeterminowany, by zaistnieć na rynku tabletów. Dodał, że osoby korzystające z tabletów z systemem Windows 7 będą miały do wyboru dużą liczbę sprzętu. W ten sposób Ballmer niewątpliwie nawiązał do Apple'a, oferującego niewielki wybór tabletów. Słowa Ballmera to potwierdzenie tego, co przed kilkoma tygodniami mogliśmy usłyszeć z ust Billa Gatesa - Microsoft chce, by tablety oferowały jak najwięcej możliwości i były w stanie uruchomić wszelkie pliki multimedialne. Widać zatem, w jaki sposób Microsoft chce walczyć o rynek z Apple'em. Koncern z Redmond ma zamiar przyciągnąć klientów szeroką ofertą i dużymi możliwościami. Model, który proponuje na rynek tabletów jest zatem taki, jak model istniejący na rynku pecetów. Nie wiadomo jednak, czy to wystarczy. Sprzęt Apple'a, pomimo swoich ograniczeń, sprzedaje się rewelacyjnie. W ciągu trzech miesięcy iPad znalazł 3 miliony nabywców. Tymczasem Microsoft wyraźnie nie radzi sobie na rynku sprzętu komputerowego. Poza myszkami, klawiaturami i Xboksem urządzenia z Redmond albo nie odniosły sukcesu (jak np. Zune), albo też poniosły spektakularną porażkę (Kin). W wypowiedzi Ballmera nie było jednak niczego, co jednoznacznie wskazywałoby, iż na rynek ma trafić tablet sprzedawany pod marką Microsoftu. Wspomniał za to o tabletach, które są tworzone przez Acera, Della, Samsunga, Toshibę i Sony. Po zapowiedzi Ballmera cena akcji Microsoftu zaczęła rosnąć.
  14. Toshiba ma podobno zamiar wyprodukować tablet z dwoma 7-calowymi ekranami dotykowymi. Koncepcja przypomina urządzenie Courier Microsoftu, o którym spekulowano jeszcze przed kilkoma tygodniami. Tablet Toshiby, o ile rzeczywiście powstanie, z pewnością wyróżniałby się na tle konkurencji. Zamykane jak książka urządzenie dawałoby użytkownikowi znacznie większą swobodę niż ma w przypadku tradycyjnego tabletu. Wystarczy pomyśleć chociażby o wirtualnej klawiaturze, którą można by wyświetlić na jednym z ekranów, by na drugim z łatwością edytować tekst. Nie wiadomo jednak, czy dwuekranowy tablet powstanie. Na razie dla większości producentów wyzwaniem jest stworzenie tradycyjnego tabletu, który byłby łatwy w obsłudze i przypadł do gustu klientom. Stworzenie oprogramowania zapewniającego dobrą interakcję pomiędzy dwoma ekranami dotykowymi będzie stanowiło zatem prawdziwe wyzwanie.
  15. Naukowcy zamierzają rozszyfrować tajemnice komunikacji delfinów, wykorzystując do tego wodoodporną wersję iPada. Pomoże im w tym 2-letni butlonos Merlin, mieszkaniec Dolphin Discovery w Puerto Aventuras w Meksyku. Jak większość delfinów, Merlin jest dość ciekawski. Miał dużą ochotę na zapoznanie się z właściwościami iPada – uważa Jack Kassewitz ze SpeakDolphin.com, który szuka lepszych sposobów na to, by delfiny mogły się porozumieć z ludźmi. Ssak może wybrać symbol wyświetlony na ekranie urządzenia. Pracujący na co dzień w Miami Kassewitz zakłada, że Merlin będzie w stanie opanować spory zestaw znaków. Wykorzystanie iPoda stanowi część naszych ciągłych badań nad odnalezieniem odpowiedniej technologii dotykowej, w ramach której delfiny mogłyby aktywować [symbole czy funkcje] czubkiem wydłużonego nosa. Po żmudnych poszukiwaniach i przeglądzie dostępnych na rynku produktów wygląda na to, że ostateczny wybór dokona się między Toughbookiem Panasonica a iPadem Apple'a. Amerykanie mają nadzieję, że po przyuczeniu delfiny będą się swobodnie posługiwać symbolami obiektów, działań i emocji. Co ciekawe, Kassewitz ma parę wskazówek dla producentów tabletów. Choć mało prawdopodobne, by wzięli pod uwagę przeróbki zwiększające ich użyteczność dla waleni i pracujących z nimi ludzi, Amerykanin wydaje się tym nie zrażać i stawia na zwiększoną wodoodporność, prędkość procesora, wrażliwość na dotyk, antyrefleksyjną powłokę oraz programy przyjazne dla delfinów.
  16. Przedstawiciele firmy Canonical poinformowali, że przygotowują wersję Ubuntu dla tabletów. Jak zapewnia Chris Kenyon, wiceprezes Canonical, tablety z Ubuntu powinny trafić na rynek w pierwszym kwartale przyszłego roku. Zostaną one wyposażone w odchudzoną wersję systemu operacyjnego, obsługującą ekran dotykowy. Wejście Canonical na rynek tabletów oznacza, że firma będzie na nim konkurowała z Google'em i Apple'em. Niewykluczone, że w międzyczasie w sprzedaży znajdą się też tablety z Windows 7. Podczas ostatnich targów Computex takie urządzenie zaprezentowała firma Asus. Nie pokazano go jednak w czasie pracy, tak więc pozostaje wierzyć przedstawicielom Asusa na słowo, że EE Pad EP121 pracuje przez 10 godzin na pojedynczym ładowaniu baterii, oferuje prawdziwą wielozadaniowość oraz wideokonferencje. Canonical jest zdecydowane by utrzymać swoją pozycję wśród miłośników Linuksa. Obecnie Ubuntu jest postrzegane jako "domyślna" dystrybucja opensource'owego systemu. Jednak konkurencja ze strony Androida i Chrome OS mogą szybko ten obraz zmienić, dlatego też firma Marka Shuttlewortha postanowiła nie zasypiać gruszek w popiele i wkroczyć na szybko rozwijający się rynek tabletów.
  17. Fundacja One Laptop Per Child podpisała porozumienie z firmą Marvell, którego celem jest wyprodukowanie tabletu XO-3 kosztującego mniej niż 100 dolarów. Urządzenie ma zostać zaprezentowane podczas targów Consumer Electronic Show w styczniu 2011 roku. Urządzenie będzie oparte na tablecie Moby Marvella. Mimo, iż będzie ono nosiło nazwę XO-3 nie oznacza to, że OLPC o dwa lata przyspieszyło prace nad kolejną generacją swoich tanich laptopów. Tablet nie spełni bowiem niektórych założeń. Już teraz wiadomo, że nie będzie składał się tylko i wyłącznie z tworzyw sztucznych, nie będzie wodoodporny ani nie będzie o połowę cieńszy od iPhone'a. Ponadto w urządzeniu zostanie wykorzystany jedno- a nie ośmiogigahercowy procesor. Prawdopodobnie użytkownicy XO-3 nie skorzystają również z energooszczędnego wyświetlacza dotykowego firmy Pixel Qi. Urządzenie budowane wspólnie z Marvellem będzie reprezentowało krok pośredni. Jego pojawienie się nie oznacza, że OLPC rezygnuje z planów pokazania tabletu, który zaplanowano na rok 2012. Krytycy OLPC mają jednak podstawy, by nie wierzyć w zapewnienia OLPC. Firma nigdy nie dotrzymała bowiem np. obietnicy wyprodukowania laptopa tańszego niż 100 USD. Jej pierwszy XO jest obecnie sprzedawany w cenie 172 dolarów i znalazł około 2 milionów nabywców - znacznie mniej niż planowano. Z XO-2 zrezygnowano, gdy okazało się, że będzie on zbyt drogi.
  18. Lowell McAdam, menedżer Verizon Wireless zdradził dziennikarzom The Wall Street Journal, że jego firma pracuje z Google'em nad stworzeniem tabletu. Na rynek trafi zatem kolejne, po iPadzie i Hurricane, urządzenie tego typu. To również kolejny przykład na zacieśniającą się współpracę pomiędzy wyszukiwarkowym gigantem, a największą w USA firmą oferującą łączność bezprzewodową. Dotychczas współpraca z Verizonem pomogła Google'owi wypromować system Android. McAdam nie chciał zdradzić ceny i przewidywanej daty premiery tabletu. Verizon chce dzięki niemu konkurować z AT&T, gdyż to w sieci tego giganta pracują Kindle oraz iPad. Menedżer przyznał, że konkurencja zdobyła przewagę, gdyż jego firma korzysta z mniej popularnej technologii CDMA, podczas gdy AT&T używa GSM. Jednak Verizon sporo inwestuje w udoskonalenie infrastruktury i jeszcze przed końcem bieżącego roku zaoferuje znacznie ulepszone łącza w 25-30 miastach. Jednocześnie McAdam stwierdził, że stary model płatności, w którym abonament zapewniał nieograniczony dostęp do sieci odchodzi do lamusa. Zarówno jego firma jak i przedsiębiorstwa konkurencyjne będą coraz częściej pobierały opłaty w zależności od ilości przekazywanych danych.
  19. Zapowiadany od pewnego czasu "zabójca iPada" czyli tablet Slate firmy HP prawdopodobnie nigdy nie trafi na rynek, a zamiast niego w trzecim kwartale bieżącego roku ma ukazać się tablet HP Hurricane. Może on stanowić konkurencję dla sprzętu Apple'a, ale jego pojawienie się na rynku będzie złą wiadomością przede wszystkim dla... Microsoftu. Hurricane zostanie wyposażony w system webOS produkcji Palma, która to firma została przejęta przez HP. Plotka o jego premierze pojawiła się niedługo po tym, jak HP ogłosiło zakup Palma i została poprzedzona nieoficjalną informacją o rezygnacji HP z projektu Slate. Jeśli pogłoski są prawdziwe, to Microsoft został właśnie odcięty od istotnej drogi do zaistnienia na rynku urządzeń przenośnych. Slate miał korzystać z Windows 7, Hurricane ma wykorzystywać webOS. Rynek tabletów może zatem okazać się znacznie bardziej skomplikowany, niż spodziewał się gigant z Redmond. Nie dość, że koncern straci szansę, którą stwarzałoby partnerstwo z HP, to jeszcze dojdzie mu kolejny, obok Apple'a, konkurent na tym rynku. Niebezpieczeństwo jest tym większe, że tablet z webOS może być, w przeciwieństwie do iPada, urządzeniem wielozadaniowym, a zatem podbije rynek przedsiębiorstw. Co prawda część analityków jest zdziwiona prognozą o tegorocznej premierze Hurricane'a, ale podkreślają, że jest ona możliwa o ile HP już od pewnego czasu pracuje nad tabletem. Niewykluczone zatem, że Hurricane będzie przeprojektowanym Slate'em.
  20. Intel rozpoczął sprzedaż nowej 45-nanometrowej platformy Moorestown, która jest przeznaczona na rynek smartfonów i tabletów. W jej skład wchodzą procesory z rodziny Atom Z6xx. Platforma współpracuje z przenośnymi systemami linuksowymi, w tym z Androidem, co oznacza, że Intel poważnie zainteresował się rynkiem urządzeń mobilnych. Firma chce powoli zwiększać w nim swoje udziały, ale analitycy przewidują, że prawdziwe sukcesy może odnieść dopiero wówczas, gdy zaprezentuje 32-nanometrową platformę. W skład Moorestown wchodzą wspomniane już procesory Atom zintegrowane z kontrolerami pamięci, obrazu, układami do obsługi grafiki trójwymiarowej i przetwarzania wideo. Dwie pozostałe kości platformy to kontroler wejścia/wyjścia oraz układ odpowiadający za zarządzenia poborem energii. Intel twierdzi, że urządzenia z Morestown mogą pozostawać w stanie oczekiwania przez 10 dni, a ich posiadacz może surfować po sieci przez 5 godzin. Platforma w wersji dla smartfonów korzysta z procesora taktowanego 1,5-gigahercowym zegarem, a w wersji dla tabletów zegar pracuje z częstotliwością 1,9 GHz. Układ I/O zawiera kontroler NAND, 24-bitową kość audio, obługuje aparat fotograficzny, USB oraz liczne algorytmy bezpieczeństwa. Kość zarządzająca poborem mocy odpowiada za kontrolę ekranu dotykowego. Analitycy firmy Morgan Stanley przewidują, że dostawy Moorestown będą zbyt małe by zachwiać rynkiem. W latach 2010/2011 do rąk klientów trafi mniej niż 10 milionów urządzeń z tą platformą. Zarówno oni jak i inni specjaliści stwierdzili, że Intel poczeka na odniesienie większego sukcesu do czasu premiery 32-nanometrowej platformy Medfield. Dopiero wówczas koncern będzie mógł poważnie myśleć o konkurowaniu z Qualcommem i jego platformą SnapDragon. Moorestown to już druga próba wejścia Intela na rynek smartfonów. Pierwszą był zintegrowany z pamięcią flash procesor XScale. Nie odniósł on jednak sukcesu i został później sprzedany Marvelowi.
  21. Microsoft oficjalnie ogłosił, że zaprzestaje prac nad tabletem Courier. Jego pojawienie się miało, zdaniem analityków, wymusić na Apple'u obniżkę cen iPada. W każdej chwili w naszych licznych zespołach powstają nowe pomysły, które są badane, rozwijane i wykorzystywane. Polityka Microsoftu zakłada, że bez przerwy pracujemy nad nowymi technologiami, które zwiększają naszą produktywność i kreatywność. Projekt 'Courier' to przykład takich wysiłków, a związane z nim technologie zostaną sprawdzone pod kątem wykorzystania ich w przyszłych produktach Microsoftu - oświadczył Frank Shaw, wiceprezes ds. komunikacji firmy z Redmond. O tablecie Courier krążyły tylko niepotwierdzone informacje, jednak dawały one nadzieję na powstanie bardzo ciekawego urządzenia. Urządzenie Microsoftu miało posiadać dwa 7-calowe ekrany dotykowe, wbudowaną kamerę, Wi-Fi, możliwość wprowadzania tekstu za pomocą palców i piórka, możliwość rysowania i wiele innych. Serwis Gizmodo opublikował nawet zdjęcia, które miały przedstawiać Couriera.
  22. HP ogłosił, że kupi Palma. Koncern przeznaczy na ten cel 1,2 miliarda dolarów. Niegdyś legendarny producent palmtopów i smartfonów ma coraz większe kłopoty, a ostatni rok był dlań wyjątkowo trudny. Mimo silnej w przeszłości pozycji rynkowej Palm przegrywa konkurencję z Apple'em i Google'em. Dlatego wykupienie firmy przez HP jest postrzegane jako szansa dla niej. Koncern już ogłosił, że po zakupie Palma zwiększy - wynoszący obecnie 190 milionów dolarów - budżet na prace badawczo-rozwojowe. Ponadto zainwestuje też w rozwój sprzedaży i marketingu. Zakup Palma będzie, oczywiście, korzystny też dla HP. Koncern z jednej strony będzie chciał zwiększyć swoje posiadanie na rynku smartfonów, a z drugiej - co dla niego istotniejsze - chce wykorzystać technologie Palma na rynku tabletów. To właśnie ten rynek, zdaniem analityka Jacka Golda, może stać się kluczowym dla wzrostu HP. Jako, że tablety mogą w niedługiej przyszłości stać się dla olbrzymiej rzeszy klientów głównym urządzeniem dającym dostęp do internetu, HP będzie w stanie zaoferować im liczne usługi związane z chmurami obliczeniowymi, takie jak np. sprzedaż oprogramowania, streaming multimediów i inne. Umowa pomiędzy Palmem a HP to zła informacja dla Microsoftu. HP może zrezygnować w przyszłości z systemu Windows na tabletach oraz z Windows Mobile na smartfonach, a w ich miejsce wykorzystać WebOS Palma. Oczywiście oba koncerny pozostaną strategicznymi partnerami, ale ich współpraca może ograniczyć się do rynku pecetów i serwerów. Tymczasem to z rynkiem urządzeń przenośnych wiązane są coraz większe nadzieje na przyszłość.
  23. iSuppli zaktualizowało swoje wcześniejsze wyliczenia dotyczące kosztów produkcji iPada. Okazuje się, że urządzenie jest o 12% droższe niż przewidywano. Jest to spowodowane większą niż początkowo przypuszczano złożonością tabletu oraz droższymi częściami. Obecnie iSuppli wylicza, że 16-gigabajtowy iPad, który jest sprzedawany za 499 USD, kosztuje Apple'a 260 USD (251 dolarów to koszt części, a 9 USD - koszt produkcji). Wcześniejsze prognozy mówiły o kwocie 229 USD (219 dolarów miały kosztować części, a 10 dolarów produkcja). "Urządzenie jest bardziej skomplikowane, niż sądziliśmy. Okazało się też, że ekran i baterie są droższe" - mówi Andrew Rassweiler z iSuppli. Największym zaskoczeniem dla analityków była złożona budowa tabletu. "Myśleliśmy, że będzie tam więcej zintegrowanych układów" - dodaje Rassweiler. Tymczasem okazuje się, że ekran dotykowy iPada obsługują trzy układy scalone, a nie jeden, jak przypuszczało iSuppli. Zmiany w budowie nastąpią zapewne w przyszłości, dzięki czemu Apple będzie mogło zwiększyć swój margines zysku lub obniżyć cenę urządzenia. Szacunki iSuppli dotyczą tylko kosztów części i produkcji. Nie są brane pod uwagę koszty prac projektowych, rozwoju oprogramowania, reklamy i marketingu oraz opłaty licencyjne.
  24. Rywale Apple'a nie próżnują i nie chcą zostawiać firmie Jobsa całego rynku tabletów. HP pokazało oficjalny film z "zabójcą iPada" - tabletem Slate - w roli głównej. Ostatnio mogliśmy zobaczyć to urządzenie w rękach Steve'a Ballmera podczas prezentacji w Las Vegas. Teraz na 30-sekundowym filmie pokazano to, czego brakuje iPadowi, a w co został wyposażony Slate. Widzimy zatem, że posiadacze tabletu HP będą mogli skorzystać zarówno z wbudowanej kamery, portu USB, jak i czytnika kart SD. Na razie jednak nie jest znana ani ostateczna specyfikacja Slate'a, ani jego cena, ani data premiery. Wiadomo jedynie, że HP chce przeciwstawić swoje urządzenie iPadowi i reklamować je jako zabójcę tabletu Apple'a. Z dotychczas zdobytych informacji wynika, że Slate będzie wyposażony w dwie kamery. Jedną z tyłu, drugą - przydatną przy wideokonferencjach - z przodu. Oprócz wspomnianych już portu USB i czytnika kart SD, zwracają uwagę możliwość podłączenia tabletu do HDMI (za pośrednictwem stacji dokującej) oraz skorzystania z technologii 3G. Wyświetlacz Slate'a ma mieć 8,9 cala przekątnej i oferować rozdzielczość rzędu 1024x600. Oba parametry są nieco mniejsze niż w przypadku iPada. Producent wyposażył go też w procesor Intel Atom oraz 32 lub 64 gigabajty pamięci flash. Slate będzie obsługiwał też technologię Flash. Slate będzie nieco mniejszy i lżejszy od iPada. Jak zauważono w zdobytych przez serwis Endgadget materiałach HP, minusami Slate'a mają być: brak obsługi najnowszego standardu Wi-Fi (802.11n), znacząco krótszy czas pracy na bateriach (5 godzin, wobec 10 godzin iPada) oraz wyższa cena 16-gigabajtowego modelu (549 USD wobec 499 dolarów iPada). Tutaj jednak warto zauważyć, że Slate oferuje łączność 3G, a za iPada z taką możliwością trzeba będzie zapłacić 629 dolarów. Olbrzymią zaletą produktu HP ma być za to obsługa systemu Windows 7. Tablet ten będzie zatem, w przeciwieństwie do iPada, wielozadaniowy. Nie wiadomo jednak, na ile procesor Atom poradzi sobie z obsługą najnowszego systemu Microsoftu. Niewykluczone, że Slate będzie pracował wolniej niż iPad.
  25. W dniu premiery Apple sprzedało 300 000 tabletów iPad, a analitycy iSuppli przewidują, że w bieżącym roku nabywców znajdzie aż 7,1 miliona tych urządzeń. To znacznie więcej niż 700 000 sztuk jakie prognozowali niektórzy eksperci. Wszystko wskazuje na to, że iPad będzie kolejnym wielkim przebojem Apple'a. Bardzo trudno wyrokować, jak będzie wyglądała jego sprzedaż, gdyż dla przeciętnego konsumenta jest to zupełnie nieznane urządzenie. Co prawda tablety są obecne na rynku od wielu lat, jednak dotychczas interesowali się nimi tylko profesjonaliści. Koncerm Jobsa zdołał doprowadzić do sytuacji, w której tablet stał się urządzeniem konsumenckim. O zainteresowaniu nim świadczy nie tylko wysoka sprzedaż samego urządzenia, ale również olbrzymi popyt na aplikacje. Tylko w ostatnią sobotę klienci kupili ponad milion programów dla iPada. iSuppli nie wyklucza większej sprzedaży niż wspomniane 7,1 miliona sztuk. Wszystko zależy od tego, czy producenci pracujący na zlecenie Apple'a będą w stanie zapewnić odpowiednią podaż urządzenia. Zdaniem analityków iSuppli już w roku 2012 sprzedaż iPada może osiągnąć poziom 20,1 miliona sztuk. Dobra sprzedaż urządzenia oznacza kolosalne zyski dla Apple'a. Przed dwoma miesiącami iSuppli wyliczyło, ile koncern zarobi na pojedynczym urządzeniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...