Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'sroka' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Sroki faworyzują niektóre ze swoich piskląt. Robią to jednak na dziwnej zasadzie: lepiej opiekują się młodymi z przeważającej w gnieździe płci. Tak więc jeśli w danym lęgu jest więcej samic, umrze większa liczba samców i na odwrót (Journal of Avian Biology). Dr Sang-im Lee i jej zespół z Seoul National University i Ewha University badali śmiertelność piskląt sroki. Szefowa ornitologów podkreśla, że wzorzec niekorzystnego położenia słabiej reprezentowanej płci "nie jest kompatybilny z wcześniejszymi hipotezami". Uprzednio zgony młodych należących do gatunków z dymorfizmem płciowym (gdzie rozmiary poszczególnych płci są wyraźnie różne) przypisywano dwóm mechanizmom: 1) podatności większej płci bądź 2) dominacji rozmiarów. Pierwszy zakłada, że większa płeć (u srok samce) umiera, gdy pogarszają się warunki środowiskowe i rodzice nie są w stanie zapewnić potomstwu odpowiedniej ilości pożywienia. Zgodnie z drugim mechanizmem, młode większej płci, czyli w omawianym przypadku samce, dominują nad mniejszymi współgniazdownikami, tutaj samicami. Doktor Lee myślała, że czarno-białe ptaki wpiszą się w któryś ze schematów, tak się jednak nie stało... Koreańczycy stwierdzili, że wzorce śmiertelności piskląt nie wiążą się z zachowaniem młodych wobec siebie – np. gnębieniem słabiej reprezentowanej płci przez przeważający gang płci przeciwnej – lecz z postępowaniem samych sroczych rodziców. Ponieważ pisklęta rzadszej płci umierają z większym prawdopodobieństwem, pod koniec 5-tygodniowego okresu karmienia przez matkę i ojca obserwuje się większe odchylenie w kierunku widocznym już od momentu wylęgu. Odchylenie jest specyficzne dla danego gniazda. Lee mówi, że wygląda to tak, jakby każda para miała w głowie idealny skład płciowy grona swoich dzieci i skoro nie udało się go uzyskać na etapie składania jaj, trzeba do niego doprowadzić później... Wcześniej naukowcy wiedzieli, że niektóre ptaki, np. wróble i sikory, potrafią manipulować stosunkiem młodych należących do różnych płci już na etapie jaja. Dlaczego więc sroki regulują płeć potomstwa tak późno? Może srokom, które w porównaniu do wróbli czy sikor, długo opiekują się swoimi młodymi, opłaca się nie zmieniać niczego na etapie jaja, bo nigdy nie wiedzą, co je czeka w przyszłości. Ptaki te zaczynają więc od losowego rozdzielania chromosomów płciowych i tym samym zostawiają sobie pole manewru uwzględniające nieprzewidywalne. Choć na razie niewiele wiadomo, Koreańczycy zauważyli, że pary srok w dobrej kondycji lub z lepszymi umiejętnościami rodzicielskimi wyprowadzają lęgi z odchyleniem w kierunku samców, natomiast rodzice "gorszego sortu" wychowują raczej więcej córek. U wielu gatunków ptaków jakość rodzicielstwa znajduje odzwierciedlenie w terminie złożenia jaj. Lepsi, czytaj zdrowsi, rodzice robią to wcześniej. Zespół Lee stwierdził, że choć wcześni sroczy rodzice nie mają na początku więcej synów, podczas okresu sprawowania opieki wywołują taką śmiertelność córek, by tuż przed opuszczeniem gniazda w grupie było nieco więcej samców niż samic. Niewykluczone, że tylko najlepsi rodzice mogą sobie pozwolić na synów, którzy wymagają dostarczenia większych ilości (o 10%) pożywienia niż córki. Koreańczycy sądzą, że pierwotny skład lęgu może się wiązać ze specyficznym stosunkiem rodziców do synów i córek. Dlatego nie powinno się podczas badań ornitologicznych zamieniać młodych między gniazdami. Zespół Lee umieszcza kamery w gniazdach, by sprawdzić, jak sroki manipulują składem płciowym młodych (dzieje się to zapewne za pośrednictwem sposobu karmienia).
  2. Sroki (Pica pica) to pocieszne ptaki, znane ze swojego zamiłowania do błyskotek. Często widuje się je w miastach; w Polsce są objęte częściową ochroną. Potrafią nie tylko wytrwale wpatrywać się w gnat, jako pierwszy gatunek spoza gromady ssaków rozpoznają też swoje odbicie w lustrze. Dołączyły zatem do zacnego grona, reprezentowanego przez ludzi, orangutany, szympansy, a także słonie oraz delfiny (PLoS Biology). Wszystkie wymienione zwierzęta żyją w grupach, a sroki nie są tu wyjątkiem. Poza okresem lęgowym ptaki te spędzają noc w wyjątkowo licznych skupiskach, składających z kilkudziesięciu, a nawet kilkuset osobników. Wg ekspertów, oznacza to, że niektóre ptaki są wysoce uspołecznionymi zwierzętami. Stwierdzenie to odnosi się najprawdopodobniej do całej rodziny krukowatych, nie tylko do dzielnie reprezentujących ją srok. Wcześniej zaobserwowano, że papugi żywo reagują na lustra. Nie rozumieją jednak, że obserwowany ptak to one same. Dr Helmut Prior z Uniwersytetu Goethego we Frankfurcie badał 5 srok: Gerti, Goldie, Harveya, Lilly i Schatzi. Najważniejszy eksperyment polegał na umieszczaniu żółtych i czerwonych naklejek w takim miejscu na ciele ptaka, że można je było zobaczyć wyłącznie w lustrze. Próbując oderwać nalepki pazurami i dziobem, sroki pilnie obserwowały przebieg "akcji" w zwierciadle. W wielu przypadkach udawało im się pozbyć naklejek. Wtedy przestawały się interesować odbiciem. Czarne naklejki, niewidoczne na ciemnych piórach ptaków, nie wywoływały podobnej reakcji. Kiedy nie było lustra, sroki również nie zwracały uwagi na barwne znaczniki. Naukowcy podkreślają, że Pica pica przejmowały się naklejkami w większym stopniu niż szympansy. Działo się tak być może dlatego, że pióra są im potrzebne do przeżycia bardziej niż naszym bliskim krewnym futro. Nie wiadomo, do jakiego stopnia rozwinęła się samoświadomość srok. Na pewno jednak dysponują jej pierwocinami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...