Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'proces' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 28 wyników

  1. Przed dwoma dniami informowaliśmy o rozpoczęciu pierwszego w historii USA procesu o nielegalne udostępnianie plików muzycznych. Wyrok już zapadł i oskarżona, Jammie Thomas, ma zapłacić grzywnę w wysokości 222 000 dolarów. Sąd uznał, że Thomas nielegalnie udostępniała 24 pliki. Na dysku oskarżonej znaleziono 1702 pliki muzyczne znajdujące się w udostępnionym katalogu. Akt oskarżenia mówił tylko o wspomnianych 24. Pani Thomas była pierwszą osobą, która nie zgodziła się na zawarcie pozasądowej ugody i zapłacenie kilku tysięcy dolarów grzywny. Zamiast tego zdecydowała się stanąć przed sądem. Koncerny nagraniowe skierowały dotychczas do sądów pozwy przeciwko 26 000 osób. Jak dotąd, zdecydowana większość z nich zdecydowała się na ugodę i zapłacenie kilkutysięcznej kary. Jamie Thomas to samotna matka dwójki dzieci, żyjąca z zasiłku. By zapłacić grzywnę, musiałaby oddawać co miesiąc znaczną część otrzymywanych pieniędzy. Koncerny nagraniowe prawdopodobnie nie będą domagały się wypłacenia grzywny, gdyż doprowadzając do procesu chciały przede wszystkim przestrzec innych użytkowników Internetu. Mam nadzieję, że będzie to jasny sygnał, że nielegalne pobieranie i udostępnianie muzyki nie jest w porządku – mówi Richard Gabriel, prawnik koncernów.
  2. W najbliższy poniedziałek, 17 września, Sąd Europejski w Luksemburgu wyda wyrok w sporze pomiędzy Microsoftem a Komisją Europejską. Wyrok, który ważny będzie nie tylko dla obu stron, ale określi również kształt całego rynku IT w Unii Europejskiej. Jeśli przegramy proces, będziemy w wielkich tarapatach. Zostaną zakwestionowane nasze uprawnienia dotyczące możliwości regulowania rynku IT – stwierdził jeden z przedstawicieli Komisji Europejskiej. Komisja twierdzi, że Microsoft nieuczciwie wykorzystuje fakt, iż do firmy tej należy ponad 95% światwego rynku oprogramowania dla komputerów osobistych. Zdaniem zaś Microsoftu KE ogranicza firmie swobodę rozwijania oprogramowania. W tej chwili stawką jest 685,4 miliona dolarów grzywny, które być może Microsoft będzie musiał zapłacić. Tak naprawdę walka jednak toczy się o to, jak dalece urzędnicy KE mogą regulować rynek. Spór pomiędzy Microsoftem, a KE dotyczy dwóch rzeczy. Pierwsza z nich to fakt, iż Microsoft wbudował w swój system operacyjny odtwarzacz multimedialny Windows Media Player. KE stwierdziła, że takie działanie jest czynem nieuczciwej konkurencji, gdyż konsumenci otrzymując odtwarzacz wraz z OS-em nie używają produktów innych firm. Działania Microsoftu szczególnie nie podobało się firmie RealNetworks, której odtwarzacz niegdyś dominował na rynku. KE ukarało Microsoft grzywną w wysokości 761 milionów dolarów i nakazało firmie przygotowanie systemu Windows bez odtwarzacza. System trafił na sklepowe półki, jednak nikt go nie chce kupić. Sąd Europejski może stwierdzić, że Microsoft nie ma obowiązku przygotowywania OS-u bez odtwarzacza. Oznaczałoby to częściowe zwycięstwo koncernu. Jednak sąd może również orzec, iż Komisja nie ma prawa wtrącać się w to, w jaki sposób projektowane jest oprogramowanie. Drugi aspekt sprawy dotyczy sporu o komunikację serwerów Microsoftu z produktami konkurencji. Dopóki koncern Gatesa nie oferował własnego systemu operacyjnego dla serwerów, producenci tego typu oprogramowania otrzymywali z Microsoftu pełną dokumentację opisującą, w jaki sposób powinni projektować serwery, by łączyły się one z maszynami używającymi systemu Windows. Gdy Microsoft zaczął oferować własne oprogramowanie serwerowe, konkurencja zaczęła się skarżyć, iż nie otrzymuje pełnej dokumentacji. KE uznała, iż działanie takie doprowadziło do zwiększenia udziałów Microsoftu w rynku serwerów i jest ono nieuczciwe. Nakazała firmie przekazywanie wszystkich niezbędnych informacji i nałożyła na nią grzywnę w wysokości 384,4 miliona dolarów. Microsoft informuje, że spełnienie żądań KE kosztowało go sporo pracy. Mimo to, urzędnicy uważają, że firma nie wykonała poleceń. Przedstawiciele Microsoftu twierdzą z kolei, że instrukcje KE są niejasne. Microsoft dodaje również: Powstaje pytanie, czy firmy mają prawo rozwijać swoje produkty, dodając do nich nowe funkcje oraz czy firma, tylko dlatego że odniosła rynkowy sukces, musi przekazywać konkurencji swoje wartości intelektualne.
  3. Aktor, który gra przeciwnika Harry’ego Pottera Draco Malfoya, jest ponoć spokrewniony z „czarownikami” z prawdziwego życia. Eksperci dotarli do zapisków świadczących o tym, że Tom Felton to potomek jednej z ofiar procesu z Salem. David Nelson twierdzi, że znalazł na to niezbity dowód. [Felton] jest dalekim krewnym Johna Proctora, powieszonego 19 sierpnia 1692 roku. Poinformowałem o tym menedżera Toma. Nelson od 4 lat zajmuje się badaniem historii polowania na czarownice. Odkrył, że młodego aktora łączą więzy krwi jeszcze z 7 innymi zaangażowanymi w proces osobami. Jedną z nich jest świadek obrony Nathaniel Felton.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...