Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'poprzednik' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Marzenia o lataniu towarzyszą ludzkości od zarania. Pomysły na ich realizację były przeróżne. Leonardo da Vinci projektował maszyny do latania i sporządzał pierwsze mapy lotnicze, a po dwóch wiekach - w latach 40. XVII wieku - brytyjski wynalazca John Wilkins narysował plany poprzednika wahadłowców. Dzięki rydwanowi napędzanemu prochem strzelniczym, skrzydłami z ptasich piór i sprężynami załoga miała się dostać na Księżyc, by tam odwiedzić rasę Selenitów i nawiązać z nimi kontakty handlowe. Wilkins, szwagier Oliviera Cromwella, anglikański duchowny, eksperymentował z latającymi maszynami w ogrodach Wadham College w Oksfordzie. Allan Chapman z tej samej uczelni uważa, że badacz sprzed niemal 400 lat rozpoczął coś w rodzaju programu kosmicznego z okresu wpływów Jakuba I Stuarta. Jego pomysłowość nie miała granic. Wyobrażał sobie swój latający rydwan jako kosmiczną wersję okrętów Drake'a, Raleigha i Magellana. Ponieważ w 1645 r. nie wiedziano jeszcze o istnieniu próżni, wizja lotu na Srebrny Glob miała raczej charakter wyczynu na miarę mitologicznych herosów. Swoją teorię Wilkins wyłożył w dziele pt. Świat na Księżycu. Początkowo Wilkins przyznawał, że z biegiem czasu myśl, że naturalny satelita Ziemi może być zamieszkany, zaczęła mu się wydawać śmieszna. Potem jednak zapoznał się z dziełami wielkich autorytetów (Plutarcha, Galileusza czy Keplera), którzy wydawali się potwierdzać jego własne założenia. Ośmielony, zaproponował więc wiele hipotez na temat Księżyca. Uznał np., że nie emituje on własnego światła, tylko odbija promieniowanie Słońca, ma własną atmosferę i morza. Do 1670 r. dokonano jednak tylu odkryć w dziedzinie fizyki i astronomii, że naukowcy już wiedzieli, że lot na Księżyc znajduje się poza ich zasięgiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...