Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'otyłośc' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 154 wyników

  1. Jedzenie białek wyzwala naturalny hormon utraty wagi, twierdzą brytyjscy naukowcy. Wydzielany w jelitach hormon PYY zmniejsza głód. Rachel L. Batterham i jej zespół z Londyńskiego College'u Uniwersyteckiego uważają, że pokarmy z dużą zawartością białka lepiej niż inne produkty podnoszą jego stężenie. Ostatnie badania sugerują, że PYY należy uwzględnić jako część programu zwalczania otyłości. W porównaniu do osób z normalną wagą, otyli ludzie muszą dostarczyć organizmowi dwa razy więcej kalorii, by hormon PYY zaczął działać. Odkryliśmy, że zwiększenie zawartości białek w diecie wspomaga PYY, przyczyniając się do zmniejszenia uczucia głodu oraz utraty wagi — napisała Batterham w relacji prasowej. Choć twierdzenie takie bardzo przypomina postulaty diety Atkinsa, naukowcy zaprzeczają podobieństwu, tłumacząc, że zwolennicy Atkinsa jedzą nie tylko dużo białek, ale także sporo nasyconych tłuszczów. Aby sprawdzić, czy PYY rzeczywiście przyda się w walce z otyłością, Batterham i inni postanowili się dowiedzieć, jakie pokarmy najlepiej zaspokajają głód. Zwerbowali więc do badań 10 otyłych i 10 ważących w normie mężczyzn. Po krótkim poście panowie jedli jeden z 3 typów posiłku (bogaty w białko, wysokotłuszczowy lub wysokocukrowy), a każdy z nich dostarczał organizmowi tę samą liczbę kalorii. Wszyscy mężczyźni stwierdzili, że danie wysokobiałkowe najlepiej zaspokajało głód. Co ciekawe, panowie z BMI mieszczącym się w granicach normy uznali pokarmy wysokotłuszczowe za lepiej sycące od wysokocukrowych, a mężczyźni otyli nie wspominali o takich odczuciach. Subiektywne opinie badanych potwierdzono obiektywnymi pomiarami. Okazało się, że u wszystkich białka wywoływały największe wydzielanie PYY. U szczupłych pojawiło się jeszcze jedno zjawisko, które nie występowało u otyłych: pokarmy tłuszczowe powodowały większe wydzielanie hormonu niż dania wysokocukrowe. Zespół Batterham zmodyfikował genetycznie grupę myszy, pozbawiając je genu PYY. Gryzonie te pochłaniały ogromne ilości i pokarmu i szybko stały się otyłe. Normalnie grube myszy chudną na diecie wysokobiałkowej, ale nie dotyczy to zwierząt nieposiadających genu PYY. Czemu akurat pokarmy z dużą zawartością białek tak dobrze zaspokajają głód? Na razie naukowcy nie umieją odpowiedzieć na to pytanie, ale przypuszczają, że to spadek po naszych przodkach. Człowiek prehistoryczny jadał zupełnie inaczej niż my. Od 19 do 35% energii czerpał on z białek, a 22-40% z węglowodanów. W naszej diecie doszło do odwrócenia tej proporcji. Głównym źródłem energii są dla nas cukry (49%), a białka dostarczają jej tylko w 16%. O odkryciach Brytyjczyków można poczytać na łamach wrześniowego wydania magazynu Cell Metabolism.
  2. Wyniki nowego badania potwierdzają, że otyłość zmniejsza przeżywalność u pacjentek z nowotworami jajników. Duże studium z zeszłego roku wykazało, że otyłość niekorzystnie wpływa na przeżywalność w przypadku wielu nowotworów, w tym nowotworów jajników — powiedział Reuterowi dr Andrew J. Li z Cedars-Sinai Medical Center w Los Angeles. Li wyjaśnił, że jego zespół chciał sprawdzić, czy na zaobserwowane zjawisko wpływają choroby i zaburzenia związane z otyłością, takie jak cukrzyca czy wysokie ciśnienie krwi, czy też nadmierna waga bezpośrednio oddziałuje na nowotwór. W badaniu, którego wyniki opisano na łamach pisma Cancer, wzięło udział 216 pacjentek po operacji nowotworów jajników (wszystkie przeszły zabieg w Cedars-Sinai Medical Center). Dwadzieścia pięć procent pacjentek miało nadwagę (BMI równe przynajmniej 25, ale mniejsze niż 30), a 16% cierpiało na otyłość (BMI równe lub większe 30). Jak można się było spodziewać, u otyłych pacjentek częściej współwystępowały wysokie ciśnienie tętnicze oraz cukrzyca. Niestety, nawet po uwzględnieniu dodatkowych czynników ryzyka, otyłe kobiety z zaawansowanym rakiem jajników miały mniejsze szanse na przeżycie niż pacjentki z niższym wskaźnikiem masy ciała. Bazując na naszych odkryciach, myślimy, że istnieje substancja wydzielana przez tkankę tłuszczową, która wpływa na biologię guzów — konkluduje Li. Jego zespół chce teraz "wytropić" mechanizmy molekularne leżące u podłoża związku między otyłością a przeżywalnością przy nowotworach jajników.
  3. Blisko 1 Chińczyk na 5 ma nadwagę lub jest otyły, a problem staje się palący wśród dzieci, zwłaszcza chłopców. Badanie, opublikowane w datowanym na 19 sierpnia British Medical Journal, wykazało, że w 2000 roku na nadwagę cierpiało 10 mln dzieci w wieku 7-18 lat (28 razy więcej niż w roku 1985). Jeśli chodzi o otyłość, statystyki również się pogorszyły. W tej samej grupie wiekowej w ciągu 15 lat (do roku 2000) liczba otyłych dzieci zwiększyła się czterokrotnie — do 4 mln. Chiny były kiedyś uważane za jedną z najszczuplejszych populacji na świecie, ale teraz, niestety, szybko dorównują Zachodowi pod względem rozpowszechnienia zjawisk nadwagi i otyłości. Co gorsza, zachodzi to w bardzo krótkim czasie — martwią się naukowcy. Raport pojawił się dokładnie wtedy, gdy amerykańscy lekarze zakwestionowali trafność, a zarazem przydatność wskaźnika masy ciała BMI i wysunęli postulat, by opracować lepsze narzędzie pomiarowe. W skali narodowej ma nadwagę lub cierpi na otyłość aż 215 mln osób (szacuje się, że na Ziemi mieszka ok. 1,3 mld ludzi). Takie są wyniki wywiadu przeprowadzonego w 2002 roku (oparto się na definicjach Światowej Organizacji Zdrowia). Autor raportu, Yangfeng Wu z Chińskiej Akademii Nauk Medycznych w Pekinie, twierdzi, że liczby mogą być zaniżone, ponieważ normy WHO stworzono dla rasy kaukaskiej. Zgodnie z dokładniejszymi pomiarami Working Group on Obesity in China, w Kraju Środka poważne problemy z wagą dotyczą nie 215, lecz 281 mln osób. Za zaistniałe zjawisko obwinia się zmiany w tradycyjnej diecie, zmniejszenie aktywności fizycznej oraz siedzący tryb życia (gwałtownie zwiększyło się wykorzystanie pojazdów mechanicznych). Wu uważa, że korzenie chińskiej epidemii otyłości tkwią w niefrasobliwym stosunku do tęższego ciała. W kulturze chińskiej nadal bardzo rozpowszechnione jest wierzenie, że otyłość oznacza zdrowie i bogactwo. To, być może, spuścizna po historii tego kraju, gdzie głód i niedożywienie spowodowały w latach 50. śmierć milionów ludzi.
  4. Wykorzystując technikę opracowaną pierwotnie do walki z uzależnieniem od leków, chemik Kim Janda i jego zespół opracowali szczepionkę, która ma przekonać układ odpornościowy, że grelina (wywołujący uczucie głodu hormon wydzielany przez pusty żołądek) jest obcym antygenem. Manipulując cząsteczką greliny i łącząc ją z białkiem transportującym oraz adiuwantem (lekiem wspomagającym), ekipie badawczej udało się opracować 3 potencjalnie skuteczne wersje szczepionki. Po czterech iniekcjach 10 szczurów przyjmujących którąś z dwóch pierwszych wersji szczepionki przybrało na wadze mniej niż 4 gryzonie szczepione trzecią wersją oraz 3 zwierzęta z grupy kontrolnej. Działo się tak mimo spożywania takich samych ilości pożywienia. Wszystkie szczepionki działały dobrze, jeśli chodzi o wyzwalaną reakcję układu odpornościowego, ale tylko dwie wpływały na proces regulacji wagi. Spowalniały wzrost wagi i zmniejszały ilość tkanki tłuszczowej — powiedział Janda. Badania pośmiertne wykazały, że zaszczepione szczury rozbudowywały raczej beztłuszczową masę ciała (mięśnie), a nie tkankę tłuszczową. Aby szczepionka przeciwko otyłości mogła znaleźć się na rynku, konieczne są dalsze badania na większych grupach zwierząt (podawane im będą posiłki z dużą zawartością tłuszczu, by symulować dietę zachodnich społeczeństw). Odkrycia zespołu Jandy opublikowano w internetowym wydaniu Proceedings of the National Academy of Sciences.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...