Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'opór' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Dotąd wpływ ostatnich etapów ciąży na poruszanie się badano głównie u ludzi. Teraz udało się to zrobić u delfinów butlonosych. Początkowo Shawn Noren z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Santa Cruz chciała sprawdzić, jak noworodki delfinów uczą się pływać. Szybko jednak zdała sobie sprawę, że towarzysząc ciężarnym w 2 tygodniach poprzedzających rozwiązanie, zyskuje jedyną w swoim rodzaju okazję, by przyjrzeć się zmianom w sposobie ich poruszania. Ciężarne samice mają duże uwypuklenie skierowane ku tyłowi ciała - tłumaczy Noren. Zwierzęta filmowano, gdy pływały między dwoma trenerami, a także bezpośrednio po porodzie i w regularnych odstępach czasu do momentu, aż młode skończyły 2 lata. Po porównaniu ujęć sprzed i po porodzie okazało się, że przed rozwiązaniem samice pływają o wiele wolniej. Ich maksymalna prędkość wynosiła 3,54 m/s-1. Dwa, trzy metry na sekundę to dla większości butlonosów wygodna prędkość, jednak ciężarne nie czuły się dobrze, przekraczając ten zakres. Noren mierzyła obwód samic oraz powierzchnię przedniej części ciała. Ustaliła, że ta ostatnia zwiększała się w ciąży aż o 51%. Tuż przed porodem opór podczas pływania był 2-krotnie wyższy niż zwykle. W artykule opublikowanym na łamach Journal of Experimental Biology, Kalifornijka zauważyła, że przygotowując się do laktacji, samice rozbudowały zapasy tkanki tłuszczowej, zwiększając tym samym pływalność. Staje się ona problematyczna, gdy chce się zanurkować, by złapać ofiarę. Ciężarne muszą zużyć więcej energii, by przezwyciężyć siłę wyporu. Hydrodynamika hydrodynamiką, ale czy ciąża zmienia styl pływacki samic? By to stwierdzić, Noren przyglądała się pozycji płetw ogonowych w czasie poruszania się w górę i w dół. Okazało się, że ciąża o 13% zmniejsza amplitudę ich ruchu, a ograniczenie możliwości napędowych jest rekompensowane częstotliwością "plaśnięć".
  2. Matematycy z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego stworzyli równanie na idealne puszczanie kaczek. Temat wydaje się błahy, lecz naukowcy dodają, że wyliczenia można wykorzystać w transporcie morskim – rozważając zachowanie statków na wzburzonym morzu – i powietrznym (tutaj poważnym problemem są z kolei drobiny lodu osadzającego się i odbijającego od skrzydeł czy kadłuba). Profesor Frank Smith pracował nad wyliczeniami z doktorem Peterem Hicksem. W swoim równaniu panowie przeciwstawili sobie wagę i prędkość kamienia oraz opór wody i powietrza, a także grawitację. Teoretycznie można uzyskać do 50 odbić, ale przyznaję, że mój rekord to osiem. Akademik podpowiada, że niezwykle istotnym elementem rzutu jest podkręcenie kamienia, dzięki czemu udaje się podtrzymać stabilność lotu. Co poza tym? Należy wybrać jak najcieńszy i najlżejszy kamyk, a następnie rzucić go z jak największą siłą w maksymalnie poziomej płaszczyźnie jak najbliżej ziemi. Podkręcenie pomaga w locie, zmniejszając opór powietrza. To powinno zapewnić maksymalną liczbę podskoków na wodzie. Rekordzistą w dziedzinie puszczania kaczek jest amerykański inżynier Russell Byars, który uzyskał aż 51 odbić, relaksując się, a jednocześnie ciężko pracując nad rzeką Allegheny w Pittsburghu. Z rad takiego wyczynowca warto skorzystać, a ten podpowiada, by wybierać płaskie kamienie o wymiarach dłoni i podkręcać je za pomocą kciuka i palca wskazującego. Wg niego, najlepiej celować w wodę pod kątem 10-20 stopni. Wiemy już trochę o pożądanych rozmiarach i wadze rzucanego obiektu, lecz co z jego powierzchownością, a konkretnie teksturą? Jedni specjaliści twierdzą, że powinien być gładki, by zmniejszyć opór ośrodka, przez który się przemieszcza. Inni zaś, w tym francuski fizyk z Lyonu Lyderic Bocquet, twierdzą, że taki właśnie efekt zapewnią małe nierówności, które zadziałają jak ułatwiające lot wgłębienia w piłeczce golfowej. Testy najlepiej prowadzić samemu, a że latem pogoda sprzyja, warto wybrać się nad wodę... http://www.youtube.com/watch?v=7deV22aWESc&hl=pl_PL&fs=1
  3. Pięciu wynalazców z japońskiej firmy Kao Corporation opracowało inteligentną szczotkę do włosów. Dzięki niej można ocenić na skali od 1 do 10 zniszczenia spowodowane przez zabiegi, którym poddawane są włosy (m.in. przez koloryzację czy rozjaśnianie). Szczotka analizuje dźwięki wydawane przez włosy podczas czesania, a to podobno może sporo powiedzieć na temat ich kondycji. W szczotkę wbudowana jest specjalna aluminiowa płytka o długości kilku mikrometrów, którą najpierw się poleruje i piaskuje. Do niej przymocowany jest mikrofon, zbierający wibracje powodowane przez włosy przeciągane po powierzchni płytki oraz urządzenie mierzące i nagrywające opór stawiany przez włosy podczas czesania. Szczotka łączy się bezprzewodowo z komputerem stacjonarnym, który porównuje dźwięki i pomiary oporu. Testy przeprowadzone w salonie fryzjerskim w Tokio wykazały, że zdrowe włosy hałasują dużo mniej od brudnych włosów z rozdwojonymi końcówkami. Wysoki dźwięk o dużej częstotliwości wskazuje na zastosowanie zbyt dużych ilości środków rozjaśniających. Wynalazcy mają nadzieję, że ich urządzenie pozwoli fryzjerom lepiej pielęgnować włosy klientów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...