Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'odchudzanie' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 29 wyników

  1. Wszyscy zdajemy sobie sprawę z korzyści, jakie przynosi czytanie książek. Naukowcy z Duke Children's Hospital przeprowadzili pierwszy w historii eksperyment, z którego wynika, że czytanie odpowiednich lektur może pomagać w... chudnięciu. Małym pacjentkom w wieku 9-13 lat, które leczyły otyłość, dano do czytania powieść "Lake Rescue". To książka, która została napisana specjalnie tak, by propagować wśród dzieci zdrowy tryb życia. Można w niej znaleźć liczne porady dotyczące odpowiedniego odżywiania się i dbania o swoją wagę. Po sześciu miesiącach od przeprowadzenia eksperymentu okazało się, że wśród 31 dziewczynek, które czytały "Lake Rescue" zauważono znaczący spadek wskaźnika BMI. Zmniejszył się on o 0,71%, gdy tymczasem w grupie kontrolnej 14 dziewczynek zanotowano wzrost BMI o 0,05%. Dokor Sarah Armstrong, dyrektor w Duke's Healthy Lifestyles Program mówi: Nie pamiętam już ile razy, jako pediatra, zalecałam rodzicom, by kupili książkę, która może zawierać dobre porady. Ale nigdy nie byłam w stanie wskazać żadnych badań naukowych, które potwierdziłyby moje zalecenia. To pierwsze studium, które pokazuje, że odpowiednia lektura może mieć pozytywny wpływ na zmianę stylu życia wśród młodych dziewcząt. Otyłość to coraz poważniejszy problem w USA. Już 16% osób w wieku 6-19 lat ma nadwagę lub jest otyłych. To trzykrotnie więcej niż w roku 1980. Co gorsza, wiele sposobów leczenia otyłości nie działa lub też związana jest z poważnym ryzykiem. Wymagają one bowiem zażywania lekarstw mających skutki uboczne, bądź też interwencji chirurgicznej.
  2. Pijesz napoje "light", by stracić na wadze? Przemyśl to dobrze. Kolejne badania dowodzą, że dodawanie sztucznych słodzików do napojów gazowanych może nie tylko nie ułatwiać zrzucenia wagi, ale nawet zwiększać ryzyko otyłości. Najnowszy numer czasopisma Behavioral Neuroscience rzuca nowe światło na używanie słodzików w napojach. Naukowcy z amerykańskiego Uniwersytetu Purdue pod przewodnictwem dwojga naukowców: Susan Swithers oraz Terry'ego Davidsona, badali szczury karmione jogurtem słodzonym glukozą o wartości odżywczej 4 kcal/g oraz sacharyną - sztucznym słodzikiem o zerowej wartości energetycznej. Wyniki wydają się potwierdzać wcześniejsze badania, lecz zaprzeczać powszechnemu u osób odchudzających się przekonaniu. Otóż zwierzęta karmione sztucznym dodatkiem słodzącym spożywały w ciągu całego dnia więcej kalorii niż grupa kontrolna, szybciej przybierały na wadze oraz miały wyraźnie większe problemy z jej zrzuceniem. Przyczyną zgubnego działania słodzików jest najprawdopodobniej ich zdolność do zaburzania równowagi pomiędzy uczuciem głodu i sytości oraz, co za tym idzie, samokontroli nad ilością spożywanego pokarmu. Dokonane przez naukowców odkrycie wydaje się tłumaczyć, dlaczego plaga otyłości zaczęła się właśnie kilkadziesiąt lat temu, czyli po masowym wprowadzeniu na rynek sztucznie słodzonych napojów. Co ciekawe, metabolizm badanych szczurów wykazywał adaptację do spożywania sacharyny. W naturalnych warunkach temperatura ciała rośnie, gdy zwierzę przygotowuje się do posiłku. Po pewnym czasie karmienia sacharyną okazało się jednak, że organizm szczurów "wyczuwał" brak naturalnego związku pomiędzy wartością kaloryczną słodkich produktów i ich smakiem, toteż wzrost temperatury przed posiłkiem był znacznie mniejszy - metabolizm szczura przestawił się najprawdopodobniej w tryb "oszczędzania energii". Mniejsze zużycie energii na podniesienie temperatury ciała tłumaczy z kolei, dlaczego szczury szybciej przybierały na wadze. Odzwyczajenie szczurów od używania sacharyny również nie jest natychmiastowe, w związku z czym podczas "powrotu" do konsumpcji posiłków słodzonych tradycyjnie szczur zużywał początkowo mniej energii, choć przyjmował jej teraz znacznie więcej. Choć brak na to jednoznacznego dowodu, odkrycie naukowców pozwala przypuszczać, że podobny efekt może nastąpić podczas spożywania pokarmów i napojów bogatych w inne sztuczne słodziki, takie jak aspartam czy acesulfam. Należy jednak pamiętać, że brakuje również jednoznacznych wyników podobnych badań na ludziach, toteż wymagane są dalsze badania tego zagadnienia.
  3. Ludzie, którzy jedzą z powodów emocjonalnych, podczas odchudzania zrzucają najmniej zbędnych kilogramów, trudniej im też utrzymać niższą wagę. Badacze twierdzą, że może to pomóc w wyjaśnieniu trapiącego tak wiele osób efektu jo-jo (Obesity). Odkryliśmy, że im częściej badani donosili o jedzeniu w odpowiedzi na pojawiające się w ich głowach myśli i uczucia, tym mniej chudli – opowiada Heather Niemeier, specjalistka ds. otyłości z Brown University. Wśród tych, którym udało się zrzucić nadprogramowe kilogramy, emocjonalni zjadacze w największym stopniu ryzykowali ponowne przybranie na wadze. W studium uwzględniono 286 osób (zarówno kobiety, jak i mężczyzn), które wzięły udział w behawioralnej terapii otyłości. W drugiej grupie znalazło się ponad 3300 dorosłych, którzy stracili co najmniej 13,5 kg i udało im się wytrwać przy zmniejszonej wadze przynajmniej przez rok. Zespół Niemeier analizował odpowiedzi udzielone przez wszystkich wolontariuszy w kwestionariuszach jedzenia. Naukowcy skupili się na ludziach jedzących z powodów zewnętrznych, np. na przyjęciach, i wewnętrznych, takich jak uczucie samotności czy nagradzające właściwości jedzenia. Okazało się, że w im większym stopniu ktoś je z pobudek wewnętrznych, tym mniej chudnie. Badania sfinansowały amerykańskie Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH).
  4. Jaka dieta naprawdę działa? Oto co sprawdziło się u 99% spośród 5 tys. osób, które schudły przynajmniej 9 kg. Naukowcy trafili na ich ślad, przeglądając reklamy w gazetach i magazynach (Mayo Clinic Health Letter). Średni spadek wagi w tej grupie wynosił 32,5 kg. Szczęśliwcy stosowali różne metody liczenia oraz kontrolowania liczby dostarczanych kalorii i gramów tłuszczu, np. ograniczanie spożycia określonych pokarmów lub zmniejszanie porcji. Ponad 90% uczestników studium regularnie się gimnastykowało, głównie spacerowało albo zajmowało się czymś, co stanowiło odpowiednik godziny energicznego marszu. Jeśli plan odchudzenia się ma wypalić, nie wolno zapominać o śniadaniu. Blisko 80% badanych codziennie zjadało pierwszy posiłek, głównie płatki i owoce. Pomagało również częste ważenie: 75% nowo narodzonych szczuplejszych osób wchodziło na wagę przynajmniej raz w tygodniu. Utrzymanie wagi polegało na podtrzymywaniu raz wprowadzonych zmian w zachowaniu i szybkim reagowaniu po zauważeniu, że ubrania ponownie stają się za ciasne. Odchudzający się, którym udało się utrzymać niższą wagę przez co najmniej 2 lata, o połowę zmniejszali ryzyko wystąpienia efektu jo-jo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...