Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'netbook' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 12 wyników

  1. Microsoft nie ustaje w pracach nad czujnikiem Kinect. Od dłuższego już czasu wiadomo, że urządzenie, które pozwala na sterowanie komputerem za pomocą ruchów rąk czy ciała, będzie dostępne na pecety. Okazuje się jednak, że to nie wszystko. Reporterzy serwisu The Daily wydzieli urządzenia, które wyglądały jak netbooki firmy Asus z systemem Windows 8 oraz wbudowanym Kinectem. W listwie nad wyświetlaczem umieszczono czujniki Kinecta. Przedstawiciel Microsoftu potwierdził, że to oficjalne prototypy komputerów przenośnych ze zintegrowanym Kinectem. Najprawdopodobniej Microsoft będzie licencjonował swoją technologię producentom notebooków. Ponadto, jak wiadomo, koncern postanowił wydać Software Development Kit dla Kinecta, zatem nie tylko jego pracownicy będą tworzyli oprogramowanie i nie tylko od ich pomysłowości będzie zależało, do czego czujnik będzie wykorzystywany. Bardzo prawdopodobne, że w najbliższym czasie w sklepach pojawią się np. telewizory z Kinectem, dzięki czemu będziemy mogli przełączać kanały czy regulować głośność bez potrzeby używania pilota.
  2. Samsung rezygnuje z dalszej produkcji netbooków. Firma wysłała do jednego ze swoich partnerów list, w którym informuje, że w pierwszym kwartale przyszłego roku zaprzestanie produkcji tego typu urządzeń. Zamiast tego skupi się na tabletach i ultrabookach. Koreański koncern rezygnuje z osobistych komputerów z ekranami o przekątnej 10,1 cala. Zamiast nich będzie oferował bardziej wydajne notebooki w wyświetlaczami 11,6 i 12 cali. Wyświetlacz 10,1 cala będzie obecny tylko w tabletach. Netbooki pojawiły się na rynku przed kilkoma laty. Te komputerki z wyświetlaczami o przekątnych od 7 do 10 cali miały być wygodniejszą w użyciu, bardziej mobilną i tańszą wersją laptopów. Nigdy jednak nie były używane jak pecety. Mało wydajne procesory nie pozwalają na wygodną pracę, a to powoduje, że nie nadają się do zastosowań profesjonalnych. Wielu użytkowników domowych też z nich nie korzysta, gdyż nie pozwalają na cieszenie się w pełni multimediami. Z tego też powodu netbooki były używane do prostych zadań - komunikacji czy przeglądania internetu. Pojawienie się tabletów spowodowało znaczny spadek zainteresowania netbookami.
  3. Acer ogłosił, że wszystkie przyszłe dwurdzeniowe netbooki tej firmy będą wyposażone w dual boot, dając użytkownikowi możliwość uruchomienia systemu Windows lub Android. To niezbity dowód na znacznie systemu Google'a, który w ciągu roku zmienił rozkład sił na rynku smartfonów. Teraz, dzięki Acerowi, ma on szansę zaistnieć na rynku komputerów przenośnych. Jeszcze przed ogłoszeniem takich planów Acer rozpoczął sprzedaż urządzeń Aspire One D250 i Aspire One 260,które korzystają z Windows 7 i Androida. Już wcześniej producenci notebooków i netbooków oferowali różne wersje Linuksa obok Windows. Jednak komputery wyposażone w opensource'owy system nigdy nie zdobyły popularności. Acer chce spróbować raz jeszcze i próbuje wykorzystać rosnącą popularność Androida na rynku smartfonów. Niewykluczone, że konsumenci będą traktowali tablety czy netbooki jako inną klasę urządzeń niż notebooki czy pecety i łatwiej dadzą się przekonać do wykorzystywania nań innych systemów niż Windows. Trzeba jednak brać pod uwagę fakt, że popularność netbooków spada, gdyż klienci wolą używać tabletów.
  4. Microsoft przypomina, że 22 października kończy dostawy systemu Windows XP dla producentów netbooków. Oznacza to powolny koniec możliwości zakupu netbooka z preinstalowanym najpopularniejszym obecnie systemem operacyjnym. Po tym dniu do sprzedaży będą trafiały tylko komputery znajdujące się wówczas w magazynach sprzedawców i dystrybutorów. Windows XP liczy sobie już dziewięć lat. System cieszy się olbrzymią popularnością. Na tyle dużą, że pozwolił Microsoftowi wyjść obronną ręką po debiucie niepopularnej Visty i jest najpoważniejszym konkurentem Windows 7 - najlepiej sprzedającego się systemu w historii Microsoftu. "Większość naszych klientów nie zauważyła zmiany, ale producenci komputerów już od premiery Windows 7 w październiku 2009 produkuje dużą liczbę modeli netbooków z Windows 7. Z danych NPD Retail Tracking Service, z kwietnia 2010 wynika, że 81% netbooków trafiających na rynek USA jest sprzedawana z preinstalowanym Windows 7" - czytamy w oświadczeniu Microsoftu. Na dużą popularność Windows XP wpływ może mieć też cena systemu. Producenci sprzętu komputerowego płacą Microsoftowi po 15 dolarów za każdą kopię XP. Kopia Windows 7 kosztuje ich 50 dolarów.
  5. Bob O'Donnell, wiceprezes firmy analitycznej IDC twierdzi, że system ChromeOS nie odniesie sukcesu na rynku urządzeń mobilnych. Wszystko za sprawą wysokich cen sprzętu, który będzie go obsługiwał. Producenci OEM mówią, że wymagania sprzętowe - których nie wolno im ujawniać - spowodują, że urządzenia z tym systemem będą droższe niż urządzenia mobilne z Windows 7, który ma ponadto znacznie większą bazę aplikacji, z których użytkownik może korzystać - powiedział O'Donell. Ponadto, jak zauważył, Chrome został przygotowany tak, że z systemu można korzystać tylko w trybie online, tymczasem obecni właściciele notebooków przez 40% czasu używają ich w trybie offline. Dodatkową wadą Chrome'a ma być fakt, iż wszystkie aplikacje uruchamiane są w przeglądarce. Inni już próbowali takiego rozwiązania i nie przyjęło się ono na rynku. O'Donnell podchodzi też sceptycznie do planów ARM-a, który chciałby zaoferować swoje produkty w mainstreamowych urządzeniach, takich jak notebooki i netbooki. Jego zdaniem, gdy coś wygląda jak notebook, ludzie chcą, by tak działało, a zatem chcą, by urządzenie obsługiwało system Windows lub Mac OS X. Myślę, że ARM ma duże szanse na rynku wyspecjalizowanych urządzeń. To tam powinni szukać swojej szansy. Rynek urządzeń wielozadaniowych należy do architektury x86 - stwierdził. Zdaniem IDC w bieżącym roku sprzeda się w sumie po ponad 240 milionów notebooków i smartfonów. Sprzedaż tabletów ma sięgnąć 16 milionów sztuk w roku 2011, a czytników książki elektronicznej - 6 milionów. Tymczasem smartbooki z platformą ARM nie znajdą więcej niż 2 miliony nabywców. Zdaniem O'Donnella, pomimo tego, iż nie wróży on sukcesu ChromeOS, rynek systemów mobilnych będzie znacznie bardziej zróżnicowany, niż rynek pecetów. Żadna z firm nie zajmie na nim tak silnej pozycji, jaką ma Microsoft na komputerach stacjonarnych.
  6. Na najbliższych targach CES Intel pokaże trzy procesory Atom z nowej rodziny Pine Trail. Kości trafią na rynek netbooków oraz mniej wymagających notebooków. Układ Atom N450, przeznaczony dla netbooków, będzie taktowany zegarem o częstotliwości 1,66 GHz i skorzysta z 512 kilobajtów pamięci podręcznej. Zostanie wyposażony w jeden rdzeń, a jego TDP (pobór mocy wyrażony emisją ciepła) wyniesie zaledwie 5,5 wata. Dwa pozostałe modele - D510 i D410 - będą montowane w nettopach. Oba procesory taktowane są 1,66-gigahercowym zegarem. Kość D510 wyposażona zostanie w dwa rdzenie i 1 megabajt cache'u, a jej TDP to 13 W. Układ D410 będzie miał 1 rdzeń, 512 kilobajtów cache'u i TDP na poziomie 10 watów. Wszystkie układy Pine Trail zostaną wyposażone we wbudowany rdzeń graficzny, co może oznaczać poważne kłopoty dla Nvidii i jej platformy Ion. Nowe Atomy mogą ją bowiem wyprzeć z rynku netbooków. Oczywiście Ion lepiej będzie sprawował się przy odtwarzaniu filmów HD, jednak niski pobór mocy i oszczędność miejsca mogą mieć kluczowe znaczenie. Dzięki Pine Trail zmniejszono z 3 do 2 liczbę układów montowanych w komputerach. W porównaniu z obecnie stosowanymi nebookowymi platformami Atom oznacza to 20-procentową redukcję poboru mocy oraz 60-procentowe zmniejszenie potrzebnego miejsca. W przypadku Atomów montowanych w nettopach oszczędności wynoszą 50% dla TDP i 70% miejsca.
  7. Google ujawniło szczegóły dotyczące systemu Chrome OS, który trafi do rąk klientów najwcześniej pod koniec przyszłego roku. System w tej chwili zajmuje 60-krotnie mniej miejsca niż Windows i inne systemy operacyjne. Google chce jednak jeszcze bardziej go odchudzić. Wszystkie aplikacje i dane osób korzystających z Chrome OS będą przechowywane w chmurze obliczeniowej. Sam system będzie startował tylko z dysków SSD lub pamięci Flash, nie obsłuży on tradycyjnych HDD. Decyzję taką podjęto, gdyż Google chce, by Chrome OS uruchamiał się w zaledwie 7 sekund. W roli interfejsu Chrome OS zostanie wykorzystana przeglądarka Chrome, a aplikacje będą grupowane w zakładkach. Systemu nie będzie można kupić czy pobrać z Sieci. Zostanie on preinstalowany w urządzeniach, które będą zgodne ze specyfikacją Google'a. Chrome OS ma obsługiwać procesory x86 oraz ARM. Początkowo będzie on przeznaczony na rynek netbooków, jednak z czasem ma również trafić do notebooków czy pecetów. Użytkownik systemu Google'a będzie mógł korzystać w trybie offline z danych i aplikacji zgodnych ze standardem HTML5. Koncern poinformował też, że jądro systemu będzie działało tylko w trybie do odczytu, co powinno zwiększyć jego bezpieczeństwo, gdyż żadne aplikacje nie będą mogły dokonywać w nim zmian.
  8. Przedstawiciele ARM poinformowali o przeprowadzeniu drugiego już w ostatnim czasie ataku na pozycja Intela. Tym razem "chodzi o atak z flanki", jak stwierdził Eric Schom, wiceprezes firmy ds. marketingu. We wrześniu na rynek trafił układ Cortex A9, który ma konkurować z Intelem o rynek netbooków. Tym razem ARM zapowiada sprzedaż procesora Cortex A5, przeznaczonego na rynek tanich urządzeń przenośnych, takich jak smartfony. Jak zapewnia Schom, Cortex A5 jest o rząd wielkości mniejszy od Atoma, co oznacza, że jest tańszy w produkcji i zużywa mniej energii. Przedstawiciel ARM twierdzi, że Intel musiałby produkować Atoma w procesie 15 nanometrów, by rozmiarami mógł się on równać z najnowszym Corteksem. Tym samym, zdaniem Schoma, Atom jest o "dekadę do tyłu". Cortex A5 może pracować w konfiguracjach od jedno- do czterordzeniowej. Jest w pełni kompatybilny z układem A9, co oznacza, że nie trzeba specjalnie przerabiać istniejących aplikacji na jego potrzeby. Układ wykorzystuje technologię bezpieczeństwa TrustZone oraz silnik multimedialny NEON ze 128-bitowym rozszerzeniem SIMD (Single Instruction, Multiple Data). Cortex A5 ma być gotowy jeszcze przed końcem bieżącego roku. Jednak zanim zobaczymy go w dostępnych w sklepach urządzeniach mogą minąć 2-3 lata.
  9. Serwis CNET dowiedział się nieoficjalnie, jakoby Microsoft rozważał rozprowadzanie Windows 7 na... klipsach USB. Takie rozwiązanie miałoby ułatwić życie posiadaczom komputerów, które nie są wyposażone w czytniki optycznych nośników danych. Chodzi tutaj przede wszystkim o netbooki. Rozważanych jest też kilka innych sposobów na dostarczenie najnowszego OS-u posiadaczom tego typu maszyn. Może np. powstać specjalny serwis internetowy z odpowiednio przygotowaną wersją OS-u. Firma Best Buy już rozważa rozszerzenie swojej oferty o tego typu usługę. Microsoft czeka jednak nie lada wyzwanie. Zdecydowana większość netbooków pracuje pod kontrolą systemu Windows XP. Żeby zainstalować na nich Windows 7 konieczne będzie zarchwizowanie danych i całkowite wyczyszczenie dysku twardego. Koncern będzie musiał w jakiś sposób zachęcić posiadaczy netbooków do rezygnacji z XP i, zapewne, przygotować narzędzia, które ułatwią migrację.
  10. W ciągu najbliższych trzech miesięcy na rynek ma trafić pierwszy netbook z opensoource'owym systemem Android Google'a. Maszyna Alpha 680 ma kosztować około 250 dolarów. Urządzenie korzysta z procesora ARM 11 taktowanego zegarem o częstotliwości 533 MHz, 7-calowego wyświetlacza, gładzika oraz łączności Wi-Fi. Na pojedynczym ładowaniu baterii komputer będzie pracował od dwóch do czterech godzin. Android to bazujący na Linuksie system operacyjny, który został pierwotnie stworzony dla telefonów komórkowych. Na tym rynku jest obecny już od jakiegoś czasu, a ostatnio Deutsche Telekom poinformował o sprzedaży milionowego urządzenia z Androidem. Obecnie walka pomiędzy systemami operacyjnymi toczy się w dużej mierze na rynku netbooków. Po pierwszych sukcesach Linuksa okazało się, że klienci byli z niego niezadowoleni. W efekcie przewagę zdobył Microsoft. To jednak spowodowało spadek wpływów do firmowej kasy, gdyż na netbookach instalowany jest Windows XP, sprzedawany co najmniej dwukrotnie taniej niż Windows Vista. Wkrótce po stronie Microsoftu do walki o rynek stanie Windows 7. W najtańszych komputerach będzie on jednak instalowany w wersji Starter, która umożliwi jednoczesne uruchomienie maksymalnie 3 aplikacji. W ten sposób Microsoft spróbuje skłonić bardziej wymagających użytkowników, by kupili droższą wersję siódemki. Analitycy nie są przekonani, czy taka strategia przyniesie spodziewany efekt i uważają, że walka o rynek najtańszych przenośnych komputerów może rozegrać się właśnie pomiędzy Windows 7 a Androidem.
  11. Bill Koefoed, menedżer Microsoftu ds. relacji z inwestorami, poinformował, że rosnąca popularność netbooków spowodowała spadek dochodów koncernu. Przychody wydziału Windows Client były w pierwszym kwartale bieżącego roku o 16% niższe, niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Ponadto o 14 punktów procentowych spadły udziały droższych wersji Windows (np. Vista Business czy XP Professional) w całości sprzedaży tego systemu. W ciągu pierwszych trzech miesięcy bieżącego roku udział droższych wersji spadł z 76 do 62 procent. Te dwa czynniki wskazują, że Microsoft, mimo iż na rynku netbooków zdobył znaczną przewagę nad konkurencją, traci z tego powodu. Na netbookach instalowany jest przeważnie Windows XP Home. To bardzo tania edycja, którą producenci nebooków kupują od Microsoftu prawdopodobnie w cenie 15 dolarów. To powoduje, że do kasy koncernu wpływa mniej pieniędzy, gdyż netbooki stanowią już 10% wszystkich sprzedanych komputerów. Chris Liddell, prezes ds. finansowych Microsoftu, mówi, że wcześniej wyniki sprzedaży Windows zmieniały się tak, jak zmieniał się rynek pecetów. Jeśli sprzedano o 10% więcej komputerów, to mniej więcej o tyle samo rosły dochody ze sprzedaży Windows. Pojawienie się netbooków spowodowało, że teraz koncernowi znacznie trudniej jest prognozować przyszłe dochody. Oczywiście, na zmniejszające się dochody Windows Client ma też wpływ ogólna sytuacja na rynku i spadek sprzedaży komputerów. Całkowity zysk firmy zmniejszył się o 32%, do 2,98 miliarda dolarów. Po raz pierwszy od 1986 roku koncern zanotował kwartalny spadek wartości sprzedaży. W ciągu trzech pierwszych miesięcy do kasy firmy wpłynęło 13,65 miliarda USD.
  12. Firma ARM podpisała umowę z Canonical, twórcą Ubuntu. Dzięki współpracy obu przedsiębiorstw popularny opensource'owy system operacyjny ma trafić do netbooków i innych niewielkich urządzeń. ARM produkuje procesory i inne układy scalone, które możemy spotkać m.in. w licznych modelach smartfonów. Umowa z Canonical daje nadzieję, że Ubuntu znajdzie się w tego typu urządzeniach. Niewykluczone, iż nastąpi to już w kwietniu przyszłego roku. Rob Coombs, dyrektor marketingu w ARM wierzy, że urządzenia z Ubuntu zostaną po raz pierwszy zaprezentowane przed czerwcowymi targami Computex. Netbooki i smartfony z Ubuntu mają korzystać z architektury ARM7, przede wszystkim zaś z procesorów Cortex A8 i A9. Firmie ARM zależy przede wszystkim na rynku netbooków - niewielkich komputerów z wyświetlaczem o przekątnej do 10 cali, które mają służyć przede wszystkim do surfowania po Sieci. Będą one przeznaczone dla osób, które "potrzebują niewielkiego urządzenia z dostępem do Internetu" - mówi Coombs. W takich komputerach miałby znaleźć się cały pakiet opensource'owych programów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...