Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'migracje' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 4 wyniki

  1. Młody słoń morski o imieniu Jackson pobił ostatnio rekord długości przepłyniętej trasy. Dzięki GPS-owi, który odnotowywał pozycję ssaka, gdy ten wynurzał się, by zaczerpnąć powietrza, wyliczono, że zwierzę pokonało niemal 29 tys. km, co odpowiada podróży z Nowego Jorku do Sydney i z powrotem. Naukowcy z Wildlife Conservation Society (WCS) śledzili poczynania Jacksona od grudnia 2010 do listopada bieżącego roku. Samca oznakowano na plaży Admiralty Sound na Ziemi Ognistej w Chile. Badanie tras migracji słoni morskich jest bardzo ważne, ponieważ stanowią one wskaźnik stanu zdrowia oceanu. Podróże Jacksona to mapa drogowa, która pokazuje, jak słonie morskie wykorzystują wybrzeże patagońskie i okolice - tłumaczy Caleb McClennen, dyrektor WCS ds. Globalnych Programów Morskich. Te informacje są kluczowe dla poprawy zarządzania oceanem w tym regionie oraz upewnienia się, że łowiska są wykorzystywane w sposób niezagrażający podatnym gatunkom morskim, takim jak słoń morski południowy. WCS donosi, że Jackson wrócił na Admiralty Sound. Wcześniej jednak pokonał meandrującą trasę. Opuszczał fiordy i przepływał nad szelfem kontynentalnym, by pożywić się rybami i kałamarnicami. Nadajnik samca przestanie działać na początku 2012 r. Od wczesnych lat 90. ubiegłego wieku organizacja monitorowała za pomocą GPS-ów ponad 60 słoni morskich po atlantyckiej stronie regionu Southern Cone (południowej części Ameryki Południowej - od zwrotnika Koziorożca w dół). Jackson jest pierwszym osobnikiem oznakowanym po stronie pacyficznej.
  2. W coraz większej liczbie drapaczy chmur na Manhattanie wyłącza się na noc światła, by nie dopuścić, żeby rozbijały się o nie zdezorientowane ptaki. Szacuje się, że rocznie ten smutny los spotyka ok. 90 tys. migrujących ptaków. Grupa ornitologiczna NYC Audubon zaapelowała do właścicieli lokali w wysokich budynkach, by wyłączali lub przynajmniej nieco wytłumiali oświetlenie. Jej przedstawiciele zachęcają też pracowników z nocnych zmian do zrezygnowania z oświetlenia sufitowego na rzecz ustawionej na biurku lampki. Projekt Lights Out New York jest prowadzony już 5. rok z rzędu. Tej jesieni dołączają do niego lokatorzy Chrysler Building, drugiego co do wysokości budynku Nowego Jorku, oraz Centrum Rockefellera, czyli kompleksu 19 wieżowców między 48. a 51. ulicą Wielkiego Jabłka. Synchroniczne wygaszanie rozpoczęło się 1 września i potrwa do 1 listopada. Zaciemnienie obowiązuje od północy do świtu. Badania chicagowskiego Field Museum wykazały, że wyłączenie świateł w zaledwie jednym budynku zmniejszało śmiertelność ptaków średnio aż o 83%. Nikt jednak nie zna prawdziwego zakresu problemu. Ptaki spadają na wyższe piętra, a ich ciała nigdy nie osiągają poziomu gruntu – tłumaczy dyrektor wykonawczy NYC Audubon Glen Phillips. Jak widać, podobne działania mają sens nie tylko z ekonomicznego punktu widzenia, ponieważ ograniczając zużycie prądu, można jednocześnie pomóc, a przynajmniej nie przeszkadzać zwierzętom. Po raz pierwszy program wyłączania świateł wdrożyło w 1993 r. stowarzyszenie ekologiczne z Toronto. Ruch związany z Fatal Light Awareness Program (FLAP) szybko zyskiwał na popularności. W centrum Chicago przez 6 miesięcy (na czas jesienno-zimowych migracji) egipskie ciemności zalegają po dwudziestej trzeciej w ok. 100 miejscach. Dzieje się tak w niemal wszystkich budynkach w obrębie 40 pięter - twierdzi Annette Prince, dyrektor należącego do Audubon Chicago Collision Monitors.
  3. Naukowcy z kanadyjskiego Queen's University opracowali nową metodę, która pomoże w wyselekcjonowaniu roślin, które mają największą szansę na rozprzestrzenianie nasion w środowisku. Dokonane obserwacje ułatwią odnalezienie i wyselekcjonowanie tych osobników, które mogą, ze względu na swoją zdolność do migracji, okazać się kluczowe dla przetrwania całego swojego gatunku. Zdaniem dr. Christophera Eckerta, głównego autora badań, najsilniejszymi osobnikami należącymi do danego gatunku są te żyjące na skraju ich naturalnego obszaru występowania, gdyż znajdują się jednocześnie na granicy strefy zapewniającej warunki niezbędne do przeżycia. Ich położenie sugeruje także, że są one naturalnie predysponowane do kolonizacji sąsiednich obszarów, które mogłyby dzięki zmianom klimatu stać się dostatecznie korzystne dla danego gatunku. Jak podkreśla dr Eckert, oznacza to jednocześnie, że dla ochrony zagrożonych roślin konieczna jest nie tylko ochrona miejsc ich występowania, lecz także potencjalnych miejsc migracji całego gatunku. Do udziału w badaniu naukowiec zaprosił dwie studentki: Emily Darling oraz doktorantkę Karen Samis. Wspólnie badali rośliny należące do gatunku Abronia umbellata (jeden z gatunków należących do rodziny dziwaczkowatych), żyjące naturalnie na obszarze wydm piaskowych na zachodnim wybrzeżu Ameryki Północnej. W ramach ekperymentu pobrano nasiona osobników zajmujących różne stanowiska w obrębie długiego na dwa tysiące kilometrów obszaru występowania tego gatunku. Na pobranym materiale przeprowadzono doświadczenia w tunelu aerodynamicznym na Wydziale Nauk Stosowanych macierzystej uczelni dr. Eckerta. Stwierdzono dzięki nim, że okazy żyjące na granicy obszaru zajmowanego przez Abronia umbellata wytwarzają nasiona zaopatrzone w większe skrzydełka, umożliwiające znacznie skuteczniejsze rozsiewanie z pomocą wiatru. Jak zaznacza naukowiec, Trwa dyskusja, czy najbardziej wysunięte na północ populacje [tego gatunku] są warte zachowania. Jeżeli wykazują cechy poprawiające ich zdolność do zwiększania własnego zasięgu podczas zmian klimatycznych, odpowiedź brzmi "tak". Co ważne, odkryta zasada wydaje się być uniwersalna dla całego świata roślin, gdyż wcześniej dr Eckert dokonał analogicznego odkrycia podczas badania jednego z gatunków borówek, Vaccinium stamineum - wytwarzane przez nie nasiona również są wyraźnie większe w okolicach "marginesu" zajmowanego przez nie obszaru. Co ważne, nasiona te są jednocześnie bardzo wydajne, tzn. wyjątkowo skutecznie kiełkują. Badacz twierdzi, że wykonane przez jego zespół badania mogą odegrać istotną rolę w działaniach na rzecz ochrony zagrożonych roślin: Nasze obserwacje [dotyczące borówek] tworzą spójną całość z badaniami nad roślinami wydmowymi, co sugeruje, że nasze wyniki mogą mieć ogólne znaczenie dla zachowania gatunków w obliczu światowych zmian środowiskowych.
  4. Badanie DNA 165 szczurów śniadych (Rattus rattus) z 32 krajów świata ujawniło wzorce migracji ludzi i chorób w starożytności. Naukowcy z australijskiego CSIRO (Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation) odkryli wśród zwierząt 6 grup, pochodzących z różnych części Azji: Indii, Azji Wschodniej, Himalajów, Tajlandii, delty Mekongu oraz Indonezji. Do tej pory nie było wiadomo, czemu konkretne choroby przenoszone przez gryzonie występowały częściej w pewnych miejscach. Nasze badania sugerują, że różne linie szczurów śniadych mogły być powiązane z innym zestawem chorób – wyjaśnia Ken Alpin. Dwadzieścia tysięcy lat temu indyjska linia Rattus rattus rozprzestrzeniła się na Bliski Wschód, następnie do Europy, a na koniec do Afryki, obu Ameryk oraz Australii. Linia wschodnioazjatycka przeniosła się z Tajwanu do Japonii, Filipin i Indonezji, pojawiając się w Mikronezji ok. 3,5 tys. lat temu. W przypadku pozostałych wyróżnionych podgrup szczurów nie zaobserwowano aż takich migracji, ale niewykluczone, że wystąpią one jeszcze w przyszłości. Australijczycy połączyli ścieżki, jakimi przemieszczały się szczury, z ludzkimi trasami migracji i handlu w starożytności. Teraz naukowcy chcą zdobyć więcej informacji na temat 2 podróżujących na dużą skalę linii szczurów i dowiedzieć się, jakie choroby przenoszą. W wyniku badań genetycznych okazało się, że istnieje więcej niż jeden gatunek szczura śniadego.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...