Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'kwas dokozaheksaenowy' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 5 wyników

  1. Mało kto by pomyślał, że kwas dokozaheksaenowy (DHA), który znajduje się w tłuszczu rybim, np. z tuńczyka czy łososia, oraz algach i nasionach lnu, jest czynnikiem decydującym o męskiej płodności. Gdyby nie on, w spermatydzie nie wykształciłaby się łukowata struktura - akrosom. Powstaje on z aparatu Golgiego i odgrywa ważną rolę we wnikaniu plemnika do komórki jajowej (reakcji akrosomalnej). Normalny plemnik zawiera łukowatą strukturę zwaną akrosomem, która jest kluczowa dla zapłodnienia, ponieważ zawiera, organizuje i zagęszcza różne enzymy wykorzystywane przez męską gametę do penetrowania oocytu - wyjaśnia dr Manabu Nakamura z University of Illinois. Amerykańskie badania wykazały, że DHA jest niezbędny do scalenia wszystkich części akrosomu. Bez kwasu dokozaheksaenowego ta istotna struktura by nie powstała i plemnik by nie działał - podkreśla doktorant Timothy Abbott. Naukowcy zainteresowali się rolą DHA w powstawaniu zdrowych plemników, gdy zaobserwowali coś ciekawego podczas eksperymentów z myszami pozbawionymi genu odpowiadającego za jego syntezę. Przyglądaliśmy się liczebności, kształtowi oraz ruchliwości plemników i ocenialiśmy ich sukces reprodukcyjny. Samce myszy, u których nie powstawał DHA, były zasadniczo niepłodne". Gdy do diety gryzoni wprowadzono kwas, zdolności reprodukcyjne powracały do normy. "To było uderzające. Kiedy nakarmiliśmy myszy DHA, zapobiegliśmy wszystkim anomaliom - opowiada Nakamura. Amerykanie posłużyli się skanującym laserowym mikroskopem konfokalnym, dzięki czemu mogli obserwować kolejne etapy spermiogenezy. Stosując fluorescencyjne znaczniki, śledzili umiejscowienie enzymów w komórce. Mogliśmy zobaczyć, że akrosom powstaje, gdy drobne pęcherzyki z enzymami zlewają się w łuk. Fuzja nie zachodzi jednak bez DHA. Gdy kwasu brakuje, pęcherzyki się tworzą, ale później się nie schodzą. Ponieważ duże ilości DHA występują nie tylko w jądrach, ale i siatkówce czy mózgu, akademicy mają nadzieję, że ich odkrycia będą mieć również wpływ na badania nad mózgiem i widzeniem. Pojawia się logiczna hipoteza, że DHA bierze udział w zlewaniu pęcherzyków na terenie całego organizmu, a ponieważ mózg zawiera ich naprawdę dużo, zastanawiamy się, czy niedobór kwasu dokozaheksaenowego ma znaczenie dla rozwoju, dajmy na to, demencji. Jakakolwiek komunikacja między neuronami wymaga przecież fuzji pęcherzyków.
  2. Po wieloletnich badaniach naukowcy ze Szkoły Medycznej Indiana University potwierdzili, że podawanie myszom z chorobą afektywną dwubiegunową pewnego kwasu tłuszczowego typu omega-3, kwasu dokozaheksaenowego (DHA), normalizuje ich zachowanie. Co ciekawe, zmniejsza także ich pociąg do alkoholu. Pracami zespołu kierował dr Alexander B. Niculescu. Artykuł na temat wyników studium ukazał się w piśmie Translational Psychiatry. Amerykanie posłużyli się zmodyfikowanymi genetycznie gryzoniami z typowymi objawami choroby dwubiegunowej: epizody depresji przeplatały się u nich z wywołanymi stresem epizodami manii. Myszy, którym podano DHA, normalizowały swoje zachowanie - nie były depresyjne ani nie przejawiały manii. Kiedy wykorzystując kompleksowe badania ekspresji genów, przyjrzeliśmy się ich mózgom, byliśmy zaskoczeni, widząc, że geny będące znanymi celami leków psychiatrycznych zostały poddane modulowaniu i normalizacji przez DHA [bazując na poziomie markerów we krwi, stwierdzono dodatkowo, że DHA działa na mózg tak samo jak psychotropy również na poziomie molekularnym]. Co ciekawe, zmniejszył się również pociąg zwierząt do alkoholu. Dwubiegunowe myszy, tak jak niektórzy ludzcy pacjenci z chorobą afektywną dwubiegunową, uwielbiają alkohol. Gryzonie na DHA piły o wiele mniej; kwas tłuszczowy zdławił zachowanie związane z nadużywaniem alkoholu. Amerykanie sądzą, że dieta bogata w kwasy omega-3 może pomóc w leczeniu i zapobieganiu zaburzeniu afektywnemu dwubiegunowemu oraz alkoholizmowi. Ponieważ nie wywołują one znaczących skutków ubocznych, niewykluczone, że w przyszłości będą podawane chorym w ramach terapii dodatkowej. Dzięki temu można by zmniejszyć dawki leków, nadal osiągając ten sam pożądany terapeutycznie efekt. Opisywany model sprawdziłby się zwłaszcza u kobiet w ciąży lub planujących ciążę.
  3. Oleje rybie, od lat wysławiane jako suplementy diety sprzyjające zdrowiu serca i stawów, wywołały u myszy laboratoryjnych poważne zapalenie okrężnicy i raka jelita grubego – donoszą naukowcy z Michigan State University. Z badań zespołu Jenifer Fenton wynika, podobnie zresztą jak ze studiów innych akademików, że powinno się ustalić limit dawki kwasu dokozaheksaenowego (DHA) – jednego z kwasów tłuszczowych omega-3 występujących w rybach - zwłaszcza w przypadku osób z przewlekłymi stanami zapalnymi przewodu pokarmowego. Odkryliśmy, że kiedy myszom podawano wysokie dawki tłuszczów rybich, rozwinął się u nich śmiertelny, zaawansowany rak jelita grubego. Co ważniejsze, przy nasilonym stanie zapalnym do powstania guza wystarczyły zaledwie 4 tygodnie. Amerykanie ustalili, że wzrost zaawansowania i złośliwości następuje nie tylko pod wpływem najwyższych dawek DHA, ale również u zwierząt otrzymujących niższe dozy. Gryzonie wykorzystane w eksperymencie były podatne na choroby zapalne układu pokarmowego. Obecnie naukowcy i przemysł spożywczy apelują, by sporządzić zestaw zaleceń dotyczących kwasów omega-3. Głównym powodem są stwierdzane u większości Amerykanów [i zapewne także u przedstawicieli innych nacji] niedobory, dowody wskazują zaś, że związki te korzystnie wpływają na zdrowie. Uzyskane wyniki zaskoczyły Fenton, ponieważ wcześniej wykazano, że DHA ma pewne właściwości przeciwzapalne. Spodziewaliśmy się, że tłuszcze rybie ze zwiększoną zawartością DHA zmniejszą ryzyko raka, tymczasem odkryliśmy, że było dokładnie na odwrót. Nasze myszy nie potrafiły wdrożyć reakcji odpornościowej wobec bakterii sprzyjających wzrostowi guzów okrężnicy. Fenton uważa, że ludzie nie muszą unikać olejów rybich. Podkreśla, że nasz organizm może sobie zapewnić odpowiednią ilość kwasów typu omega-3 w diecie, tak by suplementacja nie była w ogóle potrzebna. W przypadku tłuszczów rybich nie wiemy, co należy uznać za odpowiednią dawkę. Dysponujemy wieloma przykładami zażywania suplementów [...] w nadmiarze, co sprzyja rozwojowi nowotworów (warto wspomnieć np. o beta-karotenie u palaczy). Suplementacja jest najbardziej użyteczna, gdy u danej osoby występuje niedobór określonego składnika. Na kolejnych etapach badań zespół zamierza określić poziom kwasów omega-3 u pacjentów z chorobami zapalnymi przewodu pokarmowego.
  4. Dotąd o kwasach tłuszczowych omega-3 mówiono raczej w kontekście zapobiegania chorobom serca. Okazało się jednak, że jeden z nich – kwas dokozaheksaenowy (DHA) – wywiera decydujący wpływ na męską płodność. Zespół Manabu Nakamury z University of Illinois prowadził eksperymenty myszami pozbawionymi genu enzymu odpowiedzialnego za wytwarzanie DHA. Przy braku kwasu dokozaheksaenowego samce myszy są bezpłodne, ponieważ produkują niewiele plemników (bądź w ogóle) o nieprawidłowej budowie, które nie są w stanie normalnie się poruszać. Przyglądaliśmy się liczbie, kształtowi i ruchliwości plemników. Mieliśmy także na uwadze osiągnięcia reprodukcyjne zwierząt. Okazało się, że osobniki z niedoborem DHA nie były w stanie się rozmnażać – tłumaczy doktorant Manuel Roqueta-Rivera. Liczebność gamet kształtowała się na niezwykle niskim poziomie, poza tym były one okrągłe, a nie wydłużone, co uniemożliwiało im ruch. Kiedy jednak wielonienasycony kwas tłuszczowy omega-3 wprowadzono do diety, płodność została w pełni przywrócona. To było bardzo uderzające. Gdy nakarmiliśmy myszy DHA, wyeliminowano wszystkie nieprawidłowości. Po raz pierwszy udało się bezpośrednio zademonstrować, jak ważny jest DHA dla męskiej płodności. Wcześniejsze badania sugerowały jednak, że u pacjentów z niską liczebnością i/lub ruchliwością plemników dość często występuje niedobór tego kwasu. Omawiane studium stanowi część szerszego projektu, w ramach którego Nakamura precyzuje funkcje fizjologiczne poszczególnych kwasów omega-3 i -6. Praca na modelu mysim pozwala mu wyłączać określone geny, a sztuczny niedobór substancji daje dostęp do interesujących go danych. Do odkryć dotyczących DHA doszło po unieczynnieniu genu delta-6-desaturazy. Nakamura dodaje, że nasz organizm wytwarza DHA z dostępnego w pokarmach kwasu α-linolenowego. Obfitują w niego oleje roślinne, w tym olej sojowy czy rzepakowy. W przyszłości Amerykanie planują przeprowadzenie kolejnych eksperymentów, które pozwolą zrozumieć wchodzące w grę mechanizmy na poziomie molekularnym.
  5. Lekarze z australijskiej Adelajdy opracowali nową metodę, która radykalnie poprawia rozwój umysłowy wcześniaków. Co ważne, terapia jest niezwykle tania i opiera się na podawaniu... zaledwie jednego składnika pokarmowego. Koncepcja nowej formy leczenia jest efektem sześcioletniego studium prowadzonego wspólnie przez dr Marię Makrides z Instytutu Badań nad Zdrowiem Kobiet i Dzieci oraz prof. Boba Gibsona z Uniwersytetu w Adelajdzie. Zdaniem badaczy, kondycję umysłową wcześniaków urodzonych przed 33. tygodniem ciąży można znacząco poprawić, jeżeli do mleka matki lub podawanych odżywek doda się wysokie dawki nienasyconych kwasów tłuszczowych omega-3. W swoim badaniu Australijczycy skupili się na kwasie dokozaheksaenowym (ang. docosahexaenoic acid - DHA), jednym ze składników istotnych dla prawidłowej budowy i funkcjonowania neuronów. Jak twierdzą australijscy eksperci, jego niedobór jest przyczyną niedorozwoju umysłowego u dzieci, które przyszły na świat zbyt wcześnie. DHA był podawany pod postacią oleju z tuńczyka. Matki karmiące piersią otrzymywały dziennie 3 gramy suplementu. Odpowiada to dawce około 1 grama dobroczynnego kwasu, z łatwością przenikającego do mleka. Jeżeli z jakichś powodów karmienie naturalne nie było możliwe, wcześniaki były karmione odżywkami z dodatkiem ok. 1% DHA. Analiza rozwoju noworodków objętych eksperymentem wykazała, że podawanie wysokich dawek kwasu dokozaheksaenowego zmniejsza aż o 50% ryzyko wystąpienia poważnych opóźnień w rozwoju umysłowym. Jeżeli zaś w momencie narodzin dzieci ważyły poniżej 1250 gramów, prawdopodobieństwo wystąpienia łagodnych deficytów funkcji poznawczych spadało o około 40%. Co ciekawe, korzystny wpływ podawania DHA był znacznie lepiej widoczny u dziewczynek, niż u chłopców. Dla dzieci płci męskiej jest to podwójnie niekorzystne, gdyż są one bardziej podatne na występowanie zaburzeń umysłowych. Wyraźna rozbieżność rezultatów zaskoczyła prof. Gibsona. Może być tak, że chłopcy mają szybszy metabolizm od dziewczynek i potrzebują wyższych dawek DHA, by różnica była zauważalna, spekuluje badacz, zastrzegając jednocześnie, że potrzebne będzie przeprowadzenie dalszych badań nad tym zagadnieniem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...