Search the Community
Showing results for tags 'joga'.
Found 4 results
-
O tym, jak ważne jest wspieranie leczenia onkologicznego poprzez poprawianie stanu psychicznego pacjentów, mówi się od dawna. W najnowszym numerze czasopisma Psycho-Oncology opublikowano kolejne dane na ten temat. Tym razem zaprezentowano wyraźne korzyści ze stosowania jogi u kobiet w trakcie lub niedługo po zakończeniu leczenia raka piersi. Do udziału w doświadczeniu zaproszono 44 kobiety, spośród których 34% było w trakcie leczenia onkologicznego, zaś pozostały miały je już za sobą. Połowę pań wybrano losowo do udziału w dziesięciu cotygodniowych sesjach jogi wzmacniającej (ang. restorative yoga). Każde spotkanie z trenerem trwało 75 minut, w czasie których opiekun wykonywał razem z pacjentkami ćwiczenia mające na celu poprawę kondycji psychicznej i uspokojenie organizmu. W tym samym czasie pozostałe uczestniczki eksperymentu nie wykonywały żadnej szczególnej aktywności fizycznej. Joga wzmacniająca jest zestawem stosunkowo spokojnych ćwiczeń, niewymagających szczególnego wysiłku. Zasadniczym celem tej techniki, jak mówią jej mistrzowie, jest relaksacja ciała i umysłu przy zminimalizowaniu nakładu sił potrzebnego do wykonywania poszczególnych ćwiczeń. Bez wątpienia jest to więc metoda treningu, na którą może sobie pozwolić większość kobiet, nawet te będące w trakcie leczenia onkologicznego. Analiza ankiet wypełnianych na początku i po zakończeniu serii treningów przyniosła bardzo pozytywne wyniki. Okazuje się bowiem, że udział w ćwiczeniach jogi pozwolił pacjentkom na zmniejszenie poziomu przygnębienia aż o 50% w porównaniu do grupy kontrolnej. Poprawiło się u nich także poczucie spokoju oraz sensu życia, które było po 10 tygodniach wyższe o 12% niż u pań niećwiczących. Dowody dostarczane dzięki systematycznym przeglądom [podobnych testów] pokazują dość wyraźnie, że terapie leczące ciało i umysł poprawiają humor i jakość życia oraz osłabiają objawy stosowania terapii u osób z nowotworami. Joga, będąca jedną z takich terapii, jest szeroko dostępna, a jej koszty są stosunkowo niskie - podsumowuje uzyskane wyniki jedna z autorek studium, dr Suzanne Danhauer, pracująca dla Wake Forest University. Zdaniem badaczki, uspokojenie związane ze stosowaniem jogi jest dla pacjentów leczonych na nowotwory szczególnie istotne. Pocieszający może być więc fakt, że największą poprawę samopoczucia zaobserwowano u kobiet, które zaczynały serię spotkań z trenerem będąc w najgorszej kondycji psychicznej spośród członkiń swojej grupy. Po zakończeniu głównej części eksperymentu badacze poszli za ciosem i... zaprosili do nauki jogi także panie z grupy kontrolnej. Miejmy nadzieję, że one także odniosły wyraźne korzyści z nietypowej formy leczenia.
-
Chcąc chronić swoje dziedzictwo kulturowe, Indie zamierzają opatentować pozycje ciała przyjmowane podczas ćwiczenia jogi. Powołano już ogólnonarodowy zespół, składający się z 200 naukowców z Komitetu Badań Naukowych i Przemysłowych (CSIR), przedstawicieli rządu i hinduskich guru z 9 szkół, który ma sporządzić spis tradycyjnych asan. Wszystko po to, by zapobiec piractwu. Do tej pory do Cyfrowej Biblioteki Tradycyjnej Wiedzy Indyjskiej dodali oni 600 asan. Ma to nie dopuścić, by uzurpatorzy z USA czy Europy opatentowali je jako własne. Podobne próby były już podejmowane w przeszłości, co bardzo rozzłościło obywateli tego wielkiego azjatyckiego państwa. W wielu krajach joga cieszy się sporą popularnością. Z biegiem czasu stała się też dochodowym interesem. W Indiach stanowi ona jednak część kulturowego dziedzictwa, rodzaj zbiorowej wiedzy. Ćwiczy się ją w parkach (jak w Chinach tai chi), a mistrzowie dzielą się z chętnymi swoją wiedzą za darmo, ucząc m.in. technik oddechowych. Gdy na Zachodzie coraz więcej osób interesowało się jogą, w samych tylko USA przyznano 130 patentów związanych z jogą, około 150 pomysłów objęto ochroną na podstawie prawa autorskiego, zarejestrowano też 2300 znaków towarowych. Teraz Cyfrowa Biblioteka Tradycyjnej Wiedzy Indyjskiej jest dostępna w biurach patentowych na całym świecie, można więc bez problemu ustalić, czy wnioskodawca dopuszcza się plagiatu, czy istotnie wymyślił coś całkiem nowego. Dotąd zespół ekspertów z Indii przeanalizował 35 starożytnych tekstów, w tym Mahabharatę. Dr V.P. Gupta z CSIR wyraża nadzieję, że do końca bieżącego roku powstanie spis 1500 asan.
-
Już 9 tygodni ćwiczenia jogi przynosi starszym kobietom wymierne korzyści. Nie tylko zaczynają szybciej chodzić, ale poprawia się także działanie ich zmysłu równowagi. Na tym jednak nie koniec. Średnio przybywa im centymetr wzrostu. Szef zespołu naukowców, dr Jinsup Song z Temple University w Filadelfii, sądzi, że joga wymusza na paniach utrzymywanie bardziej wyprostowanej postawy ciała. By prawidłowo wykonywać ćwiczenia, zwyczajnie nie wolno się garbić. Na potrzeby eksperymentu przygotowano specjalny program ćwiczeń: niezbyt trudny, uwzględniono w nim jedynie podstawowe asany. Przy jego tworzeniu Song współpracował z instruktorką jogi Marian Garfinkel oraz B.K.S. Iyengarem, twórcą tzw. jogi iyengarowskiej. Zebrano 24 ochotniczki w wieku 65 lat i starsze. Dwa razy w tygodniu uczęszczały one na 1,5-godzinne sesje jogi. Z czasem zwiększała się intensywność ćwiczeń. Po zakończeniu programu okazało się, że kobiety żwawiej chodzą, ich krok się wydłużył, potrafią też dłużej ustać na jednej nodze. Ponadto łatwiej im zachować równowagę podczas chodzenia i stania. Będący podiatrą (specjalistą ds. chorób stóp) Song podkreśla, że za pośrednictwem ćwiczeń panie nauczyły się inaczej kontrolować swoją równowagę. Przed rozpoczęciem programu wykorzystywały do tego głównie część podeszwy pod główkami kości śródstopia, potem ciężar ciała rozkładał się bardziej równomiernie na powierzchni całej stopy. W przyszłości amerykański zespół chce sprawdzić, czy program Iyengara jest skuteczną metodą zapobiegania upadkom u starszych osób.
- 1 reply
-
- Marian Garfinkel
- dr Jinsup Song
- (and 7 more)
-
Terapia grupowa bazująca na zjawisku dysonansu poznawczego może pomóc młodym kobietom, w przypadku których istnieje ryzyko zachorowania na zaburzenia odżywiania (International Journal of Eating Disorders). Do udziału w eksperymencie zaangażowano 93 niezadowolone ze swojego ciała kobiety. Podzielono je na dwie grupy. Czas trwania obu terapii wynosił 6 tygodni. Terapia grupowa częściowo usunęła objawy lęku i nieakceptacji siebie oraz niezdrowe nawyki żywieniowe. Praktykowana w drugiej grupie joga nie dała tego typu rezultatów. Naukowcy podkreślają jednak, że wcześniejsze studia, które wykazały poprawę stanu zdrowia osób z zaburzeniami odżywiania pod wpływem jogi, dotyczyły ludzi ćwiczących ją od 6 lat, a nie 6 tygodni. Po tak krótkim czasie można opanować najwyżej podstawy ćwiczeń. Leczenie z wykorzystaniem dysonansu odwołuje się do konkurujących ze sobą, sprzecznych idei. Studentki college'u, które nie lubią swojego ciała, wiedzą np., że promowany przez społeczeństwo idealny rozmiar jest po prostu niezdrowy — tłumaczy szefowa badań, Karen S. Mitchell z Virginia Commonwealth University w Richmond. Terapia obejmuje dyskusje w grupie na temat negatywnych konsekwencji idealnego wychudzenia oraz obrazu kobiety narzucanego przez media itp. Pod koniec eksperymentu studentki biorące udział w takich rozmowach wypadały lepiej w testach oceniających obraz ciała. Rzadziej w nieprawidłowy sposób kontrolowały wagę (nie wymiotowały, nie zażywały środków przeczyszczających ani diuretycznych, nie przechodziły przez cykle objadania się i głodzenia), obniżył się także poziom odczuwanego przez nie lęku. W przypadku chorych z pełnoobjawowymi zaburzeniami odżywiania konieczne byłoby intensywniejsze leczenie. Wg Mitchell, joga nie jest jednoznacznie ukierunkowana na niezdrową dietę i nieprawidłowy obraz ciała. Asany mają co prawda uspokoić umysł i zwiększyć samoakceptację, ale w mniejszym stopniu niż terapia z dysonansem poznawczym skupiają się na zaburzeniach dot. jedzenia.
-
- głodzenie
- nawyki żywieniowe
- (and 7 more)