Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'insulinopodobny czynnik wzrostu' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Dzieci przychodzące na świat w wyniku ciąży pojedynczej matek bliźniąt są cięższe (Biology Letters). Naukowcy z Uniwersytetu w Sheffield analizowali dane zebrane w ciągu 40 lat w Gambii, gdzie występują sezonowe wahania w ilości dostępnego pożywienia. W okresie niedoboru pokarmów ciąże bliźniacze są niebezpieczne dla matek i dzieci, a mimo to się zdarzają. Zespół doktora Iana Rickarda postanowił więc sprawdzić, dlaczego się tak dzieje i czemu u ludzi, tak jak u innych ssaków, niektóre kobiety zachodzą w ciąże bliźniacze częściej od pozostałych. Skorzystano z danych gambijskich, ponieważ w kraju tym wskaźnik urodzeń jest wyższy i dlatego odnotowuje się więcej przypadków "bliźniakowania". Gdy Brytyjczycy i Gambijczycy przejrzeli dane z 4 dekad, zauważyli, że kobiety, które rodziły bliźnięta, wydawały na świat cięższe dzieci niebędące bliźniętami – ich waga urodzeniowa była o ok. 100 g wyższa. Okazało się też, że gdy pożywienia było mało, różnica w wadze między dziećmi matek bliźniąt i matek zachodzących w ciąże pojedyncze zanikała. Wiedzieliśmy od jakiegoś czasu, że jeśli trzeci trymestr przypada na okres między lipcem a październikiem, waga urodzeniowa dziecka jest mniejsza – tłumaczy Rickard, który podejrzewa, że powstawanie bliźniąt może być "skutkiem ubocznym" wpływu doboru naturalnego na wagę urodzeniową. Akademicy sądzą, że przyczyną, dla której pewne kobiety częściej rodzą bliźnięta, jest dynamika systemu insulinopodobnego czynnika wzrostu (IGF). Założono tak, ponieważ reguluje on m.in. wzrost płodu. Testując tę hipotezę, międzynarodowa ekipa stwierdziła, że wśród niebliźniąt, które in utero doświadczyły działającego na ich korzyść środowiska, czyli urodziły się między styczniem a czerwcem, narodziny przed i po bliźniętach wiązały się z wagą urodzeniową wyższą o, odpowiednio, 134,07 i 226,41 g (w porównaniu do dzieci niebliźniakujących matek). Zaobserwowane zjawisko nie miało związku z cechami antropometrycznymi matek, a więc ich wzrostem, wagą itp. Pewnym potwierdzeniem roli spełnianej przez IGF u ludzi są obserwacje poczynione na zwierzętach. Wiadomo np., że u krów rodzących bliźnięta poziom insulinopodobnego czynnika wzrostu jest 1,5 raza wyższy. Myszy z wyższym poziomem polipeptydu także wydają na świat większe mioty.
  2. Choć trudno w to uwierzyć, psy ras olbrzymich różnią się od swoich małych pobratymców tylko jednym genem. Nate Sutter, genetyk z National Human Genome Research Institute, chciał znaleźć odpowiedź na pytanie, dlaczego duże psy, takie jak wilczarz (wilczur) irlandzki, osiągają 50-krotność rozmiarów maleństw pokroju pieska chihuahua. Z tego powodu zaczął się przyglądać dużym i małym osobnikom w obrębie jednej rasy: portugalskiego psa wodnego. Naukowcy wykonali radiogramy 500 psów, w 91 przypadkach zmierzyli także ich szkielety. Na tej postawie mogli klasyfikować konkretne osobniki jako małych lub dużych przedstawicieli własnej rasy. Następnie skupiono się na różnicach genetycznych między tak wyodrębnionymi grupami. Nie było to trudne zadanie, zważywszy, że zespół Suttera rozszyfrował w grudniu ubiegłego roku genom psa domowego i wyodrębnił geny, którymi mogą się różnić osobniki danej rasy. U rasowych psów jest ich mniej niż u ludzi. Jedną z kilku różnic występujących u portugalskiego psa wodnego "wytropiono" w przypadku genu kodującego insulinopodobny czynnik wzrostu (igf-1). Jest to jeden z kilku genów, które wpływają na rozmiary osiągane przez myszy. Gdy jest on wyłączony, gryzonie są małe. Czy ten sam gen odpowiada za wzrost psów? Aby to zbadać, naukowcy zbadali gen igf-1 u 75 portugalskich psów wodnych i 350 innych psów olbrzymich i bardzo małych ras (od yorkshire terierów i szpiców miniaturowych, nazywanych także pomeranianami, po bernardyny i dogi). Przyglądali się też jego wersji występującej u dzikich psowatych, np. wilków i lisów, które są daleko spokrewnione z psem domowym. Okazało się, że 18 małych ras miało identyczną wersję genu insulinopodobnego czynnika wzrostu jak małe portugalskie psy wodne, nie miała go natomiast prawie żadna z 15 olbrzymich ras. To sugeruje, że ten właśnie gen odgrywa główną rolę w kontroli rozmiarów psów. Gen wydaje się decydować o tym, jak dużo wytworzy się insulinopodobnego czynnika wzrostu. U małych portugalskich psów wodnych wydziela się go mniej niż u dużych osobników tej samej rasy. Według Suttera, "mała" wersja genu igf-1 powstała dawno temu. Kiedy człowiek zaczynał hodować małe psy, nieświadomie wybierał taką właśnie odmianę genu, dlatego z czasem "mały" igf-1 został przypisany psim miniaturom.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...