Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'dystrybucja' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 4 wyniki

  1. Niemieccy naukowcy opracowali największy jak dotąd atlas rozmieszczenia gatunków motyli w Europie. Pracami zespołu autorów kierował Otakar Kudrna. W środku można znaleźć kolorowe mapy dystrybucji wszystkich 441 gatunków europejskich motyli. Zaangażowanym w projekt osobom zależało nie tylko na zaprezentowaniu danych chorologicznych (czyli w tym przypadku dotyczących struktury fauny), ale także, a może przede wszystkim na wspomożeniu wysiłków entomologów walczących o zachowanie rodzimych gatunków Starego Kontynentu. Mapy współwystępowania pozwalają wytypować obszary i gatunki, którym powinno się poświęcić szczególną uwagę. W 2002 r. ukazała się pozycja pt. The Distribution Atlas of European Butterflies. Był to pierwszy atlas rozmieszczenia motyli na jakimkolwiek kontynencie. Ostatnio wydany atlas nie jest, jak zapewniają twórcy, zwykłym wznowieniem nakładu, ponieważ liczba danych niemal się potroiła do ok. 655 tysięcy. Same mapy wyglądają o wiele lepiej, dzięki wspomaganym komputerowo technikom kartograficznym. Pierwszy atlas był dziełem jednego człowieka - Otakara Kudrny. Teraz dobrał on sobie współpracowników reprezentujących inne dziedziny nauki. Pieniądze na realizację projektu pochodziły m.in. od Niemieckiego Stowarzyszenia Ochrony Natury (Naturschutzbund Deutschland, NABU). Atlas nie powstałby bez pomocy 272 ochotników, którzy dostarczyli podstawowe dane.
  2. Federalna Komisja Komunikacji (FCC) na wniosek MPAA wydała zgodę na bezpośrednią transmisję zabezpieczonym łączem filmów HD do klientów przed ich premierą na DVD i Blu-ray. Możliwe będzie zatem wykorzystanie cyfrowo zabezpieczonych łączy kablowych, satelitarnych lub internetowych do transmisji obrazów zanim trafią one półki sklepów czy wypożyczalni. Zarówno przedstawiciele FCC jak i MPAA uznali decyzję za bardzo ważną z punktu widzenia konsumenta i producenta. Klienci będą mogli obejrzeć filmy w domu tak szybko po premierze, jak nigdy dotąd. Z kolei przemysł będzie mógł zaoferować nowe usługi. FCC obwarowała jednak swoją zgodę kilkoma ograniczeniami. Jest wśród nich np. obowiązek raportowania przez pierwsze dwa lata reakcji klientów na nowe zasady dystrybucji filmów, ich skarg, średnich cen i oglądalności. Zezwolenie FCC na użycie technologii SOC (selectable output control - selektywna kontrola sygnału wyjścia) budzi jednak kontrowersje, gdyż jednocześnie nadawca zyskuje możliwość zablokowania przystawki set-top box konkretnego użytkownika gdy wykryje, że ten nielegalnie kopiuje zabezpieczony film. MPAA chciała, by blokada taka nie była ograniczona czasowo. FCC zgodziło się jedynie na nakładanie maksymalnie 90-dniowej blokady, która będzie mogła zostać założona dopiero po rozpatrzeniu przez FCC wniosku o jej zastosowanie.
  3. Najnowszy raport firmy Strategy Analytics dowodzi, że przemysł filmowy znalazł się na progu wielkich zmian. Rynek zaczyna wymuszać porzucenie tradycyjnych kanałów sprzedaży i rozbudowę oferty online. W roku 2009 sprzedaż płyt DVD spadła o 9%, a jej wartość osiągnęła 33 miliardy USD. Analitycy przewidują, że w roku 2010 zminiejszy się ona o kolejne 12%. Spadków tych nie równoważy wzrost sprzedaży Blu-ray. Specjaliści mówią, że procesu tego nie uda się zatrzymać, gdyż DVD jest silniejszą konkurencją dla Blu-ray niż było dla kasety VHS. Skoro zatem DVD było w stanie pokonać VHS, to przemysł nie powinien liczyć na to, że Blu-ray stanie się kiedykolwiek alternatywą dla DVD. Tym bardziej, że rośnie mu kolejna konkurencja - zdobywające coraz większą popularność usługi VoD. Zdaniem analityków, właśnie nadszedł właściwy moment, w którym studia filmowe powinny zacząć rozwijać technologie cyfrowej dystrybucji swoich produktów. Jeśli tego nie zrobią, cały rynek domowego wideo będzie stopniowo popadał w kryzys.
  4. Ofiary czy świadkowie napadów z bronią w ręku pamiętają często wszystkie szczegóły związane z narzędziem zbrodni, nie mogąc powiedzieć właściwie nic na temat wyglądu sprawcy. Naukowcy z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego rozgryźli, jaki mechanizm kryje się za efektem skupienia się na broni (ang. weapon focus effect). Przyczyną są ograniczenia naszej pamięci wzrokowej. Przez pół wieku uznawano, że przyglądając się przemocy, jesteśmy w stanie przechować w pamięci roboczej 4-5 elementów. Brytyjczycy wspominają o góra dwóch elementach i twierdzą, że wzrokowa pamięć robocza ulega nierównomiernemu rozłożeniu na całości pola widzenia. Jednym przedmiotom/ludziom poświęca się więcej uwagi, innym mniej. Gros zasobów pamięci mózg kieruje na elementy interesujące, a tło zostaje właściwie wyeliminowane (Science). Tak więc, gdy ktoś wpada z obrzynem do banku, zapamiętujemy szczegóły lufy, rękojeści itp., ale trudno nam jako świadkom powiedzieć cokolwiek o ubiorze lub kolorze oczu napastnika. Niewiele detali rejestrowanych przez pamięć roboczą to zarazem ubóstwo powstających na tej podstawie śladów pamięciowych. Chodzi o alokowanie pamięci roboczej na obiektach najważniejszych. Nasza pamięć jest ograniczona, więc musi być używana elastycznie – wyjaśnia szef zespołu badawczego, dr Paul Bays. Podczas eksperymentów wolontariusze spoglądali na ekran komputera, na którym widniał zestaw obiektów. Potem w nieco innym miejscu pojawiał się tylko jeden z nich. Zadanie polegało na stwierdzeniu, czy przedmiot przesunął się w lewo, czy w prawo. Dokładność przypominania sobie pierwotnego położenia spadała ze wzrostem liczby wyświetlanych elementów, ale nie zaobserwowano ostrego spadku osiąganych wyników po przekroczeniu uznawanej dotąd za krytyczną granicy 4 obiektów. Jeśli psycholodzy zwiększali znaczenie jakiegoś obiektu, np. uciekając się do krótkotrwałych rozbłysków, w następnych testach był lepiej zapamiętywany. Działo się to jednak kosztem innych elementów. Kiedy przyglądamy się jakiejś scenie, nie zapamiętujemy wszystkich szczegółów, ale pewien ogólny zarys i 1-2 szczegóły – podsumowuje profesor Masud Husain.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...