Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'cis-platyna' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Cisplatyna, lek stosowany powszechnie w chemioterapii nowotworów, wykazuje bardzo zróżnicowane oddziaływanie na ludzki organizm. U jednych pacjentów powoduje spektakularną poprawę, u innych - pogorszenie stanu zdrowia. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego odkryli kolejne fakty pozwalające na wyjaśnienie tego zjawiska. Nieco ponad miesiąc temu pisaliśmy o sukcesie Polaków w dziedzinie badań nad wpływem cisplatyny na organizm chorego. Odkrycie dokonane w USA pogłębia naszą wiedzę na ten temat i pozwala jeszcze skuteczniej przewidzieć, czy u danego pacjenta stosowanie tego leku ma sens, czy może warto pomyśleć nad inną terapią. Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego zaobserwowali, że niektóre warianty białka odpowiedzialnego za naprawę DNA zwiększają podatność komórek nowotworowych na terapię, inne zaś wywołują ich oporność na leczenie. Zespół, prowadzony przez dr Jean Wang, zajmował się analizą białka PMS2, biorącego udział w korekcie tzw. błędów sparowania DNA. Dochodzi do nich, gdy na jednej z dwóch nici DNA dochodzi do zaburzenia sekwencji informacji genetycznej. Jeżeli wykryty defekt jest zbyt duży (np. po podaniu cisplatyny, która wchodzi w bezpośrednie interakcje z materiałem genetycznym komórki), by możliwa była jego korekta, komórka kierowana jest na szlak apoptozy, czyli samobójczej śmierci. Wcześniejsze eksperymenty dr Wang, prowadzone wspólnie z dr. Richardem Kolodnerem, wykazały, że dla skutecznego działania cisplatyny niezbędne jest prawidłowo funkcjonujące białko PMS2, produkt genu o tej samej nazwie. Spowodowane przez lek uszkodzenie DNA powoduje aktywację procesu naprawy DNA zależnej od PMS2. Jeżeli wywołany defekt DNA jest zbyt rozległy, dochodzi do aktywacji białka p73, którego rolą jest uruchomienie sekwencji zdarzeń prowadzących do apoptozy. Jeżeli PMS2 nie działa prawidłowo, do "samobójstwa" komórki nie dochodzi. Badacze postanowili zbadać dokładniej, dlaczego tak się dzieje. Aby sprawdzić właściwości cisplatyny i uniknąć konieczności przeprowadzenia badań na ludziach, przygotowano genetycznie zmodyfikowane myszy. Każda z grup zwierząt nosiła inny wariant ludzkiego genu PMS2. Gryzoniom podawano cisplatynę w stężeniach odpowiadających standardowej chemioterapii nowotworu. Badacze zaobserwowali wyraźną zależność pomiędzy określonymi wersjami genu i skutecznością leku rozumianą jako jego zdolność do wywołania apoptozy komórek nowotworowych. Dr Wang ocenia, że dokonane odkrycie otwiera nowe możliwości: nie wiemy, jak wielu ludzi ma [niekorzystny] wariant PMS2, zaznaczając, że cisplatyna jest ważnym lekiem w terapii raka jądra i jajnika. Jej zdaniem nowe dane pozwolą na ułatwienie doboru optymalnego sposobu leczenia: chcielibyśmy wykorzystać tę wiedzę w odniesieniu do ludzkich próbek tkanki nowotworowej. Gdybyśmy potrafili określić, którzy ludzie są nosicielami niekorzystnego wariantu, mogłoby to wpłynąć na zmianę naszej decyzji o leczeniu cisplatyną.
  2. Podawanie w chemioterapii przedoperacyjnej cis-platyny kobietom, które są nosicielkami zmutowanego genu BRCA1 i mają rozpoznanego raka piersi, powoduje kompletną lub niemal kompletną remisję choroby i zniknięcie guzów. To przełom w dziedzinie chemioterapii raka piersi - uważają szczecińscy naukowcy, pracujący pod kierunkiem prof. Jana Lubińskiego z Międzynarodowego Centrum Nowotworów Dziedzicznych Pomorskiej Akademii Medycznej w Szczecinie. O swoim odkryciu poinformowali na konferencji prasowej. Do tej pory w tradycyjnej chemioterapii w takich przypadkach stosowano tzw. taksany, które - jak wykazali w swoich badaniach naukowcy ze Szczecina - są nieskuteczne. Jak mówił dr Tomasz Byrski, zastosowanie cis-platyny u pierwszych dziesięciu kobiet z zaawansowaną chorobą nowotworową piersi "dało znakomity wynik". "Uzyskaliśmy całkowitą kliniczną odpowiedź potwierdzoną histopatologicznie (...). Nie zaobserwowano progresji choroby, ani jej stabilizacji, ale całkowitą lub niemal kompletną odpowiedź kliniczną potwierdzającą skuteczność cis-platyny" - powiedział. Podobne wyniki uzyskano u dalszych ok. 20 chorych. Obecnie 30 pacjentek jest zakwalifikowanych do leczenia tą metodą, ale "rekrutacja" kobiet do dalszych badań klinicznych w tym kierunku wciąż trwa. Jak podkreślają naukowcy ze szczecińskiej PAM, to pierwsze na świecie zakończone kliniczne próby z leczeniem przedoperacyjnym raka piersi za pomocą cis-platyny u nosicielek zmutowanego genu BRCA1. Zgodę na zastosowanie tej metody leczenia wyraziła medyczna komisja etyki. Wyniki badań mają być opublikowane w najbliższym czasie w specjalistycznym medycznym periodyku "Breast Cancer Research and Treatment". "Te wyniki przeszły moje oczekiwania (...). Do głowy by mi nie przyszło, że można tak zrewolucjonizować i tak genialnie zmienić chemioterapię" - mówił prof. Lubiński. Dodał, że w świecie medycznym "brakuje przekonania, iż chemioterapię można zmienić aż tak pozytywnie". Jestem przekonany, że te badania genetyczne są bardzo ważne dla skuteczności chemioterapii - podkreślił. Jak mówili dziennikarzom obaj naukowcy, wyniki badań klinicznych z zastosowaniem cis-platyny dowodzą, że należałoby ponownie ocenić skuteczność leków w leczeniu nowotworów, "uwzględniając zmiany genetyczne" oraz testować leki na wydzielonych "podgrupach osób, zdefiniowanych genetycznie". "Stąd w pierwszej kolejności konieczne byłoby zdiagnozowanie zmian w genach i u pacjentek, u których je stwierdzono, należałoby stosować leczenie celowane, a nie jak tak jak do tej pory, uzależnione np. od lokalizacji raka czy stopnia jego zaawansowania" - tłumaczył dr Byrski. Dużą wrażliwość komórek nowotworowych na cis-platynę wykryli już wcześniej badacze brytyjscy, przeprowadzając badania laboratoryjne. Szczecińscy naukowcy poszli o krok dalej i rozpoczęli badania kliniczne, które prowadzono już bezpośrednio na chorych pacjentkach. Opisane obserwacje mają przełomowe znaczenie nie tylko dla postępów w leczeniu raka piersi, ale wskazują też ogromne szanse na postępy w chemioterapii dzięki prowadzeniu badań nad lekami po wyodrębnieniu podgrup pacjentów zdefiniowanych genetycznie - podkreślają naukowcy ze Szczecina. Jak przypomina prof. Lubiński mimo, że cis-platyna jest lekiem stosowanym w onkologii od ponad 30 lat, nie wykazano dotąd celowości jej stosowania w przedoperacyjnym leczeniu raka piersi. Dopiero wyodrębnienie podgrupy pacjentek z mutacjami BRCA1 pozwoliło wykazać, że dla części z nich cis-platyna jest lekiem o nadzwyczajnej skuteczności. Zdaniem prof. Lubińskiego jest "wysoce prawdopodobne", że podobne zależności uda się wykazać także dla innych genów i leków. Szacuje się, że w Polsce populacja kobiet, u których może występować zmutowany gen BRCA1 odpowiedzialny m.in. powstawanie raka piersi, wynosi ok. 100 tys. Posiadanie takiego genu stwarza ponad 60 proc. ryzyka zachorowania na ten typ nowotworu. Zespół naukowców pod kierunkiem prof. Lubińskiego prowadzi największy na świecie rejestr kobiet obciążonych genetycznie ryzykiem zachorowania na raka piersi, które są nosicielami genu BRCA1. Obecnie w rejestrze zapisano ponad 4300 kobiet. Zespół kierowany przez prof. Lubińskiego ma już na swoim koncie wykrycie zmutowanych genów, sprzyjających zachorowaniom na raka prostaty i jelita grubego. Naukowcy ze Szczecina opracowali testy genetyczne, dzięki którym uszkodzone geny można wykryć, a to ułatwia ratowanie życia osobom chorym na te dwa typy nowotworów. Prof. Lubiński kieruje od paru lat autorskim, międzynarodowym projektem poszukiwania genów odpowiedzialnych za rozwój raka piersi i jelita, w którym biorą udział m.in. naukowcy z Francji, Finlandii, Niemiec i Anglii. Na jego realizację UE przeznaczyła pół miliona euro. Prof. Lubińskiemu udało się zebrać dane o zachorowaniach na raka w rodzinach pacjentów z woj. zachodniopomorskiego. Badaniem objęto ponad 1 mln 250 tys. osób. Spośród nich wytypowano ok. 400 tys. osób, w rodzinach których stwierdzono przypadki zachorowań na raka. Osoby z tej grupy poddano testom DNA, badaniom klinicznym i konsultacjom genetycznym. W ten sposób znaleziono ponad 2,5 tys. rodzin, w których występują predyspozycje do zachorowania na raka piersi. Wszystkie są odtąd pod specjalistyczną kontrolą lekarską. MGM2
×
×
  • Dodaj nową pozycję...