Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'YouTube' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 29 wyników

  1. Należący obecnie do Google’a serwis YouTube usunął ze swoich stron niemal 30 tysięcy plików wideo. Decyzję taką podjęto po interwencji grupy japońskich firm, które zwróciły uwagę, że pliki te naruszają ich prawa autorskie. Japońskie Towarzystwo Praw Autorów, Kompozytorów i Wydawców stwierdziło, że wspomniane pliki, wśród których znalazły się programy telewizyjne, klipy muzyczne i filmy, zostały umieszczone w YouTube bez wymaganej prawem zgody posiadaczy praw autorskich. Organizacja oświadczyła również, że zwróci się do YouTube o zastosowanie środków, które uniemożliwiłyby umieszczanie nieautoryzowanych plików. Zaapelowała też do internautów, by nie naruszali praw autorskich.
  2. Koncern Google potwierdził plotki mówiący o tym, że internetowy gigant ma zamiar kupić serwis YouTube. Obie firmy doszły do porozumienia i zawarły transakcję wartą 1,65 miliarda dolarów. Wraz z YouTube Google otrzyma jednak niezbyt miły "spadek" - liczne procesy sądowe i wątpliwości związane z naruszaniem praw autorskich. Popularny serwis prowadzi, m.in. spór sądowy z Universal Music. Może się więc okazać, że 1,65 miliarda dolarów to nie wszystkie koszty związane z przejęciem serwisu i będzie to najbardziej kosztowna umowa w historii Google'a. Jej zawarcie jasno obrazuje, jak ważny dla Google'a jest internetowy rynek wideo i jak wielkie nadzieje na pozyskanie reklamodawców wiąże z nim firma Brina i Page'a. To [zakup YouTube - red.] jest zgodne z całą strategią Google'a - mówi Roger Aguinaldo, specjalista ds. inwestycji. Nie byliby w stanie wystarczająco szybko zbudować takiego serwisu - dodaje. Analitycy zastanawiają się, świadkami jakiego przejęcia będziemy w najbliższej przyszłości. I wskazują na możliwy zakup Facebook.com przez Yahoo!
  3. Jak informuje The New York Times, koncern Google ma zamiar kupić YouTube. Podczas trwających w tej sprawie negocjacji, mówi się o kwocie rzędu 1,6 miliarda dolarów. Google to kolejna już firma, która zainteresowana jest przejęciem popularnego serwisu. Kwaterę główną YouTube w San Mateo odwiedzali już przedstawiciele Microsoftu, Yahoo!, Viacomu i News Corporation. Potencjalnych kupców nie powstrzymuje fakt, że YouTube może mieć problemy z prawem, ponieważ użytkownicy serwisu zamieszczają w nim treści z naruszeniem praw autorskich. Jednak wiele przedsiębiorstw, których prawa są w ten sposób łamane, woli traktować YouTube jako partnera, a nie wroga. Nie wiadomo, jak potoczą się dalsze losy serwisu. Jeszcze w ubiegłym miesiącu Chad Hurley, założyciel YouTube zapewniał, że chce by jego firma była całkowicie niezależna. Nie planujemy nawet wejścia na giełdę – powiedział. YouTube to fenomen na miarę przedsiębiorstw internetowych, które jak grzyby po deszczu wyrastały na około roku 2000. Serwis powstał w grudniu 2005, nie ma więc jeszcze roku. Cena 1,6 dolarów za tak młode przedsiębiorstwo jest wysoka, ale ma to swoje podstawy – mówi Charlene Li, analityk z Forrester Research. Ocenia ona, że obecnie YouTube ma około 50 milionów użytkowników na całym świecie, co oznacza, że "zakup" jednego użytkownika kosztowałby 32 dolary. Zakup YouTube byłby bardzo korzystny dla Google’a, którego własny serwis Google Video ma zaledwie 10-procentowy udział w rynku. Tymczasem YouTube może poszczycić się 46-procentowym udziałem.
  4. Rząd USA zdecydował się na wykorzystanie serwisu YouTube do walki z narkotykami. W serwisie można znaleźć obecnie filmy instruktażowe dotyczące zażywania narkotyków czy hodowli marihuany. Administracja prezydenta Busha postanowiła umieścić w YouTube filmy propagujące wolność od narkotyków. To pierwszy przypadek wykorzystywania przez rząd tego niezwykle popularnego serwisu internetowego. Rzecznik prasowy agencji antynarkotykowej, Rafael Lemaitre, mówiąc o filmie, stwierdził: Jeśli obejrzy go jeden młody człowiek i zdecyduje, że narkotyki nie są dla niego, to będzie to sukces. Film, który trafi do YouTube to 30-sekundowy spot, pokazywany już w telewizji. Został on opisany terminami "war on drugs", "peer-pressure", "marijuana", "weed", "ONDCP" i "420", tak więc każdy, szukający któregoś z tych terminów, będzie miał okazję zobaczyć antynarkotykowy film. Michael Bugeja, który zajmuje się badaniem użytkowania Internetu przez różne grupy społeczne, wątpi, czy tego typu film może odnieść jakikolwiek skutek. Jego zdaniem serwisy wideo nie są traktowane na poważnie i ich wpływ na zachowania jest niewielki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...