Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Tim Spector' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 3 wyniki

  1. Punkt G, który miał zawdzięczać swą sławę m.in. rzadkości występowania, najprawdopodobniej w ogóle nie istnieje. W największym jak dotąd studium dotyczącym tego zagadnienia badacze z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego uwzględnili aż 1800 kobiet. Niestety, nie natrafili na jakikolwiek trop punktu Gräfenberga (Journal of Sexual Medicine). Wg Brytyjczyków, punkt G jest raczej tworem kobiecej wyobraźni, podsycanym przez media, seksuologów i literaturę przedmiotu. Dr Beverley Whipple, która w latach 80. ubiegłego wieku przywróciła opinii publicznej i środowisku medycznemu temat żeńskiej ejakulacji, publikując wraz z Johnem Perrym bestsellerową książkę "Punkt G" (The G-Spot), uważa, że wyniki ekspertów z UCL są błędne. Podkreśliła, że zignorowali oni doświadczenia lesbijek oraz kobiet biseksualnych i nie wzięli pod uwagę efektów uprawiania seksu z różnymi partnerami, którzy stosują przecież inne techniki pieszczot itp. Akademicy z Uniwersyteckiego College'u Londyńskiego badali wyłącznie pary bliźniaczek jedno- i dwujajowych. Panie pytano, czy mają punkt G. Gdyby w ogóle istniał, powinien występować u obu sióstr jednojajowych. Okazało się jednak, że założenie to nie było prawdziwe i identyczne genetycznie kobiety nie dzieliły punktu G częściej niż bliźniaczki dwujajowe. Kobiety mogą się spierać, że posiadanie punktu G to skutek diety lub ćwiczeń, ale w rzeczywistości znalezienie realnych śladów jego istnienia jest niemożliwe. Największe jak dotąd studium dotyczące tego zagadnienia wykazało, że idea punktu G jest doświadczeniem subiektywnym – podsumowuje profesor Tim Spector. Andrea Burri i dr Petra Boynton z UCL cieszą się z takiego obrotu spraw. Wyjaśniają, że dzięki temu zniknie presja odczuwana zarówno przez kobiety, jak i mężczyzn. Poszukiwanie u siebie punktu G jest nieszkodliwe, jeśli ktoś nie przejmuje się jego ewentualnym brakiem. To nie powinno być jedyny obszar zainteresowań. Każdy jest inny.
  2. Kobiety z wyższą inteligencją emocjonalną bardziej cieszą się seksem, bo mają większą liczbę orgazmów. Naukowcy z King's College London doszli do takiego wniosku po przebadaniu 2035 par bliźniaczek jednojajowych (The Journal of Sexual Medicine). Profesor Tim Spector uważa, że niska inteligencja emocjonalna (IE) może być czynnikiem ryzyka zaburzeń orgazmu. Nasze odkrycia pokazują, że inteligencja emocjonalna zapewnia korzyści związane z wieloma aspektami życia, najwyraźniej także z erotyką. Studium w niebywałym stopniu przyczyni się do opracowania metod terapii kognitywnej i behawioralnej, mających poprawić jakość życia seksualnego kobiet. Panie, które wzięły udział w eksperymencie, znaleziono za pośrednictwem brytyjskiego rejestru TwinsUK. Ich wiek wahał się od 18 do 83 lat. Wszystkie kobiety wypełniały kwestionariusze z pytaniami dotyczącymi zachowań seksualnych, satysfakcji oraz inteligencji emocjonalnej. Akademicy natrafili na związek między IE a częstością przeżywania orgazmów zarówno podczas masturbacji, jak i stosunku seksualnego. W przypadku bliźniaczek z dolnych 25% rozkładu inteligencji emocjonalnej ryzyko zaburzeń orgazmu było 2-krotnie wyższe od przeciętnego. Wg szefowej ekipy naukowców, Andrei Burri, inteligencja emocjonalna określa kobiecą zdolność komunikowania swoich oczekiwań i pragnień partnerowi. Może także wpływać na umiejętność fantazjowania podczas aktu erotycznego i poczucie sprawowania kontroli nad aktem.
  3. Jak donoszą badacze z Królewskiego College'u Londyńskiego, długość palca serdecznego u dziewcząt pozwala przewidzieć ich przyszłe osiągnięcia w sporcie. W największym jak dotąd studium dotyczącym tego zagadnienia naukowcy mierzyli palce 607 bliźniaczek w wieku 25-79 lat i porównywali je z ich osiągnięciami sportowymi. Swoje odkrycia opisali w British Journal of Sports Medicine. Okazało się, że kobiety z palcami serdecznymi dłuższymi od wskazujących wypadały lepiej w bieganiu i dyscyplinach sportu związanych z bieganiem, np. w tenisie czy piłce nożnej. U kobiet palec serdeczny jest najczęściej krótszy lub ma tę samą długość co palec wskazujący, podczas gdy u mężczyzn palec serdeczny jest dłuższy od wskazującego. Zgodnie z raportem naukowców, badanie proporcji długości palców serdecznego i wskazującego może pomóc w przypadku kobiet wyłonić talenty sportowe i odpowiednio wcześnie zacząć je kształcić w tym kierunku. Profesor Tim Spector z Jednostki Badań nad Bliźniętami Królewskiego College'u Londyńskiego powiedział, że nie wiadomo, jakie są przyczyny zaobserwowanego zjawiska i że on sam był nastawiony sceptycznie do zależności długość palca serdecznego-zdolności sportowe. Wcześniejsze badania wykazały, że zmiany w długości palców są skutkiem zmian w poziomie testosteronu w łonie matki — wyjaśnił Spector, dodając, że w osobnym studium z udziałem bliźniąt wykazano, że długość palców jest w dużym stopniu dziedziczona po rodzicach. Wyjaśniałoby to, czemu wysportowani rodzice często mają uzdolnione w tym samym kierunku dzieci. Odkryliśmy, iż długość palców jest w 70% dziedziczona, a środowisko wewnątrz macicy ma na to tylko niewielki wpływ. To sugeruje, że geny są głównym czynnikiem [oddziaływania — przyp. red.], a długość palców jest wyrazem zapisów genetycznych. Spector podkreśla, że nie udało się zidentyfikować pojedynczego genu odpowiedzialnego za długość palców i że prawdopodobnie mamy do czynienia z dziedziczeniem wielogenowym. Warto wspomnieć, że wcześniejsze badania nad zależnością między zdolnościami sportowymi a długością palców koncentrowały się głównie na mężczyznach. Studium opublikowane w 2004 roku wykazało, że 304 grających zawodowo w piłkę nożną panów miało większą różnicę długości palców serdecznego i wskazującego niż 533 mężczyzn z grupy kontrolnej. Inne badania unaoczniły, że omawiany stosunek długości palców może mieć u mężczyzn wpływ na takie cechy, jak seksualność, muzykalność oraz podatność na różne choroby.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...