Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Scott Bogue' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Jest rzeczą pewną i dość szeroko znaną, że bieguny magnetyczne naszej Zieminie nie pokrywają się z geograficznymi a ponadto w ogóle nie są stałe, lecz lubią sobie wędrować. Nieregularnie, co kilkaset tysięcy lat, zdarza się arcyciekawe zjawisko - zamiana biegunów miejscami. Miłośnicy apokalips lubią nim straszyć jako powodem zagłady czyhającej na nas w roku 2012. Jak szybkie może być takie przebiegunowanie i czy jest się czego bać? Mechanizm powstawania i podtrzymywania pola magnetycznego Ziemi nie jest zrozumiały. Istnieją tylko mniej lub bardziej wiarygodne teorie na ten temat, najpowszechniejsza widzi jego źródło w strumieniach płynnego żelaza, krążących w jądrze planety. Taki mechanizm „płynnego magnesu" wyjaśniałby również możliwość przemieszczania się biegunów. Dlaczego jednak co jakiś czas miałyby one nagle zamieniać się miejscami - nie wiadomo w ogóle, ale zjawisko takie faktycznie występuje, średnio co kilkaset tysięcy lat. Słowa „nagle" nie należy rozumieć zbyt dosłownie, według większości badań taka „nieoczekiwana zmiana miejsc" trwa kilka tysięcy lat. W skali geologicznej to jest mgnienie oka, w skali naszej cywilizacji - proces rozległy nie do ogarnięcia. Pojawiają się jednak pojedyncze doniesienia, że może ono zachodzić szybciej, niemal w mgnieniu oka nawet w ludzkiej perspektywie - w ciągu stuleci a może nawet lat. Pierwsza taka sugestia pojawiła się w 1995 roku, wskutek badań skał w Steen Mountain, w amerykańskim stanie Oregon. Nie zyskała jednak uznania uczonych zajmujących się paleomagnetyzmem. Nieprawdopodobne wydało się tempo zmian - o sześć stopni w ciągu dnia. Główne argumenty to niemożliwość tak szybkich zmian w polu magnetycznym generowanym przez płynne jądro zewnętrzne Ziemi oraz fakt, że elektryczne przewodnictwo wnętrza planety musiałoby ekranować tak szybkie zmiany. Nowe badania przyniosły wynik, mogący wesprzeć teorię nagłych - choć nie aż tak bardzo - zmian, a dowody znaleźli właśnie w miejscowości Battle Mountain, w stanie Nevada, Scott Bogue, geolog na Occidental College w Los Angeles oraz Jonathan Glen z U.S. Geological Survey w kalifornijskim Menlo Park. Wariujący kompas Od ostatniego przebiegunowania upłynęło już 780 tysięcy lat i niektórzy naukowcy spodziewają się, że niedługo (niedługo - w skali geologicznej, oczywiście) może nastąpić kolejne. Argumentem „za" miałoby być odnotowywane przez ostatnie półtora wieku słabnięcie ziemskiego pola magnetycznego - ale w sytuacji braku jakiejkolwiek teorii wyjaśniającej wędrówki biegunów, takie zjawisko równie dobrze może być dowodem na coś przeciwnego. Przebiegunowanie, kiedy nawet wreszcie nastąpi, z pewnością jednak nie będzie żadnym końcem świata. Przyjmując nawet za możliwe największe tempo zmian, nie nastąpi to w ciągu jednej grudniowej nocy 2012 roku, jak głoszą niektórzy pseudonaukowcy. Podawanie i przewidywanie w ogóle daty takiego wydarzenia jest w ogóle dość śmieszne, zważywszy że nie ma powodu, żeby akurat najbliższe przebiegunowanie miało być rekordowo szybkie. Nawet jeśli gdyby zaczęło się jutro, raczej nikt z nas nie ma szans doczekać końca tego procesu. Zamiana biegunów miejscami z pewnością byłaby mocno kłopotliwa dla nawigacji, ale straszenie zniszczeniem wszystkich urządzeń elektrycznych wskutek zmiany orientacji pola magnetycznego, z czym się można spotkać, jest znacznie mniej prawdopodobne od uszkodzenia telefonu wskutek kręcenia się z nim na karuzeli. Dla urządzeń elektrycznych nieporównanie groźniejsze są burze słoneczne, ale również w ich przypadku nie ma żadnych powodów do paniki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...