Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'SanDisk' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 8 wyników

  1. SanDisk zaoferował kartę SD... jednokrotnego zapisu. Urządzenie WORM (write once, read many) ma służyć jako bezpieczne archiwum danych. Jednogigabajtowa karta jest w stanie przechowywać informacje przez 100 lat. Raz zapisanych danych nie można usunąć ani zmienić. Karta przyda się np. policji. Po wykonaniu zdjęć na miejscu zbrodni można je przegrać na komputer, ale pozostaną też niezmienione na karcie, dzięki czemu mogą posłużyć jako dowód, iż przedstawione sądowi obrazy nie zostały zmanipulowane. Pierwsze karty już trafiły do japońskiej policji. W Kraju Kwitnącej Wiśni pewne rodzaje przestępstw nie ulegają przedawnieniu. Dlatego bardzo ważne jest, by dowody mogły być przechowywane przez dziesiątki lat. Policja wykonuje zdjęcia na kliszach, jednak ulegają one z czasem degradacji i są niewygodne w przechowywaniu. Karty WORM rozwiązują oba problemy. Kartami WORM zainteresowali się nie tylko Japończycy. Policje w kilku krajach świata, np. w USA, też prowadzą ich testy. Dane z karty WORM może odczytać każde urządzenie kompatybilne ze standardem SD. Jednak zapis jest dokonywany za pomocą dedykowanych urządzeń, a zatem użytkownicy kart będą musieli zaopatrzyć się w odpowiedni sprzęt.
  2. Podczas International Solid State Circuits Conference San Disk zaprezentował wyjątkowo gęste pamięci flash. Firma w pojedynczej komórce upakowała cztery bity, podczas gdy w obecnie wykorzystywanych kościach znajdują się 1-2 bitów. W pamięciach flash dane przechowywane są w postaci ładunku elektrycznego w tranzystorach. Tym samym podlegają one prawu Moore'a dotyczącemu wielkości tranzystorów i ich upakowania. Specjaliści pracujący nad flashem nie muszą jednak czekać na zmniejszenie tranzystorów, by upakować więcej danych. Opracowali oni technologię komórek wielopoziomowych (MLC - multi-level cells), dzięki którym w jednym tranzystorze można przechować więcej niż jeden bit informacji. W starszej technologii SLC (single-level cells) informacja przechowywana jest w postaci dwóch różnych stanów, czyli dwóch różnych wartości napięcia. Z kolei czterobitowa komórka MLC przechowuje 16 różnych stanów. Największym wyzwaniem jest tutaj upewnienie się, że każda z komórek przechowuje właściwe wartości napięcia i nie wpływa na sąsiednie komórki. Drugie problem to zapewnienie odpowiedniej szybkości pracy. Konieczne okazało się opracowanie nowych algorytmów dla kontrolera pamięci. Ponadto część tranzystorów w układzie zatrudniono do kontrolowania tranzystorów przechowujących dane. Zwykle do zapisu danych w komórce wystarcza pojedyncze przyłożenie napięcia, jednak w wypadku kości X4 Flash (tak San Disk nazwał swoje układy) sposób taki się nie sprawdza, ponieważ czterobitowe komórki są zbyt małe i zbyt blisko siebie. Zapis do jednej komórki może wykasować dane w innej. Zastosowano więc metodę o nazwie "programowanie w trzech krokach". Najpierw w komórce, w której mają być zapisane informacje, programuje się 3 z 16 stanów. Później w dwóch sąsiadujących komórkach programowanych jest 15 i 3 stany, a następnie komórka docelowa programowana jest po raz drugi. Taka metoda jest jednak wolniejsza od tradycyjnych sposobów zapisu danych, dlatego też ich zapis odbywa się z prędkością 62,4 megabita na sekundę. SanDisk zapowiedział, że jeszcze w bieżącym półroczu rozpocznie produkcję 64-gigabitowych kości w technologii 43 nanometrów.
  3. Cruzer Contour, najnowszy klips USB SanDiska, łączy w sobie elegancki, nowoczesny wygląd, praktyczny sposób ochrony złącza ze sporą wydajnością. Już na pierwszy rzut oka widać, że Cruzer Contour różni się od innych tego typu produktów. Nie ma on bowiem tradycyjnej zatyczki, którą łatwo zgubić. Klips można za to otworzyć kciukiem, przesuwając górną część jego obudowy do tyłu, a następnie do przodu. Oprócz ciekawych rozwiązań zewnętrznych, Cruzer Contour może pochwalić się też niezłą wydajnością. Klips zapisuje bowiem dane z prędkością 18 megabajtów na sekundę i potrafi odczytać w ciągu sekundy 25 MB informacji. Urządzenie korzysta też z technologii U3, która pozwala na uruchamianie aplikacji bezpośrednio z klipsa, bez potrzeby instalowania ich na komputerze. Przechowywane dane można natomiast zabezpieczyć za pomocą sprzętowego algorytmu szyfrującego AES. Cruzer Contour oferowany jest w pojemnościach 4 i 8 gigabajtów. Cena urządzeń wynosi, odpowiednio 99,99 i 189,99 dolarów.
  4. Jack Gold, analityk firmy J Gold Associates uważa, że w 2009 roku ceny dysków SSD (solid-state drive) spadą do poziomu akceptowalnego dla biznesu, a w 2011 będzie do nich należało 15% rynku dyków dla notebooków. Urządzenia SSD w przeciwieństwie do obecnie stosowanych HDD (hard disk drive) nie wykorzystują obracających się talerzy, ale pamięci flash. Dzięki rezygnacji z ruchomych części dyski pracują ciszej, są bardziej niezawodne i bardziej odporne na uszkodzenia. Charakteryzują się przy tym wyższą wydajnością i mniejszym wydzielaniem ciepła. Zdaniem Golda, spadek cen SSD spowoduje, że kolejne firmy będą zainteresowane ich produkcją. Obecnie dyskami SSD zajmuje się niewiele firm. Są wśród nich SanDisk i Samsung. Obie firmy mają już w swojej ofercie 32-gigabajtowe modele. Samsung wycenił swój dysk na 350 funtów. Tymczasem tradycyjny HDD o pojemności 100 GB kosztuje około 65 funtów. W trzecim kwartale bieżącego roku na rynek trafią też 64-gigabajtowe SSD SanDiska i Samsunga. Rekordzistą pod względem pojemności SSD jest obecnie firma PQI, która zaprezentowała urządzenie SSD Turbo+ o pojemności 256 gigabajtów.
  5. SanDisk zaoferuje 64-gigabajtowe dyski SSD dla notebooków. W cenniku firmy znajdą się dwa modele: 1,8-calowy UATA 5000 SSD oraz 2,5-calowy SATA 5000 SSD. Urządzenia SSD nie korzystają z ruchomych talerzy, ale z kości flash. Dlatego są znacznie bardziej odporne na awarie, pracują ciszej i zużywają mniej prądu, niż tradycyjne dyski twarde. Średni czas przed wystąpieniem awarii (MTBF) dla dysku SSD wynosi 2 miliony godzin. Średni czas dostępu do 0,11 milisekundy, a transfer danych odbywa się z prędkością 67 megabajtów na sekundę. Pobór mocy dysków SanDiska to 0,4 wata w czasie spoczynku i 1 wat podczas pracy. Pierwsze nowe dyski trafią do producentów notebooków w trzecim kwartale bieżącego roku, a ich masowa produkcja rozpocznie się w czwartym kwartale.
  6. Apple, Samsung i SanDisk zostały oskarżone o naruszenie patentu dotyczącego przenośnych odtwarzaczy MP3. Pozywającym jest firma Texas MP3 Technologies, która kupiła prawa do patentu 15 lutego, a już dzień później wniosła sprawę do sądu. Oryginalny wniosek patentowy złożyli w 1997 roku dwaj koreańscy wynalazcy. Opisuje on przenośne urządzenie audio, zdolne do odtwarzania danych zakodowanych formatem MPEG, przechowywanie danych, wyświetlanie, które posiada co najmniej jeden procesor oraz baterię. Pozywająca firma twierdzi, że odtwarzacze iPod, YP oraz Sansa naruszają należące do niej prawa patentowe. Niestety, nie można skontaktować się z Texas MP3 Technologies. Nie ma ona strony WWW a jej numer telefonu nie jest dostępny w książce telefonicznej. Możliwe, że firma została założona tylko po to, by być stroną w procesie. Przed kilkoma dniami inny sąd rozstrzygnął sprawę również dotyczącą patentu na MP3, którą Microsoftowi wytoczyła Alcatel-Lucent.
  7. Koncernowi Apple rośnie kolejna już, po microsoftowym Zune, konkurencja. Firmy SanDisk i RealNetworks mają zamiar połączyć swe siły i zaoferować odtwarzacz Sansa Rhapsody. Podobnie jak iPod z iTunes nowy odtwarzacz ma mieć swój własny serwis muzyczny - będzie nim Rhapsody Unlimited. Sansa Rhapsody będzie bazował na odtwarzaczu e200 SanDiska. Co ciekawe ma on wykorzystywać dwie technologie zarządzania prawami autorskimi. Jedna to nowa technologia RealNetworks, która umożliwi korzystanie z serwisu Rhapsody Unlimited, a druga to microsoftowy DRM, dzięki któremu posiadacz Sansa Rhapsody skorzysta z wielu innych internetowych serwisów muzycznych. Nowy produkt ma trafić na rynek jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.
  8. Firma SanDisk postanowiła zagrozić rynkowej pozycji iPoda i rozpoczęła sprzedaż odtwarzacza MP3, który jest w stanie pomieścić dwukrotnie więcej utworów niż produkt Apple'a, a kosztuje niemal tyle samo. Nowy odtwarzacz e280 z rodziny Sansa wyposażono w 8-gigabajtową pamięć, a producent wycenił go na 250 dolarów. Tymczasem 4-gigabajtowy iPod Nano kosztuje 249 USD. Jednocześnie SanDisk obniżył nawet o 30% ceny swoich wcześniejszych 2-, 4- i 6-gigabajtowych modeli. Można je kupić taniej nawet o 220 USD. Najbardziej kosztownym elementem jest układ pamięci flash – powiedział Eric Bone z SanDiska. Jako, że sami je produkujemy, możemy wyeliminować pośredników i zaoferować klientom korzystniejszą cenę – dodał. Odtwarzacz wyposażono w tuner FM, slot na karty microSD, które umożliwiają powiększenie dostępnej pamięci, dyktafon i kolorowy wyświetlacz. Producent zapewnia, że czas pracy na załączonych bateriach wynosi 280 godzin.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...