Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Patrick Harran' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Trzy lata po wypadku, w którym zginęła 23-letnia studentka, profesorowi Patrickowi Harranowi i University of California Los Angeles postawiono pierwsze w historii USA zarzuty karne związane z wypadkiem w laboratorium badawczym. Prokurator Okręgowy Los Angeles postawił uczonemu i uczelni zarzuty celowego naruszenia zasad bezpieczeństwa pracy, co doprowadziło do śmierci pracownika. Wydano nakaz aresztowania Harrana, któremu grozi do 4,5 roku więzienia. Uczelnia może zostać skazana na zapłatę odszkodowania w wysokości do 1,5 miliona dolarów. Sheharbano Sangji przed trzema laty pobierała z butelki za pomocą strzykawki wysoce reaktywny t-butyl litu. W pewnym momencie płyn się zapalił, a od niego zajęło się ubranie kobiety, która nie miała na sobie żadnej odzieży ochronnej. Poparzona zmarła w szpitalu 18 dni później. Po wypadku w USA pojawiły się wezwania do zaostrzenia przepisów bezpieczeństwa w laboratoriach naukowych. Jednak, jak stwierdzili redaktorzy pisma Nature, sytuacja nie uległa zmianie, czego dowodem jest wypadek z kwietnia bieżącego roku, podczas którego w jednym z laboratoriów Yale University zginęła 22-letnia studentka Michele Dufault. Ze danych Biura Statystyk Pracy wynika, że średnia liczba wypadków w laboratoriach naukowych i wydziałach rozwojowych spadła z 2,1 na 100 zatrudnionych w 2003 roku do 1,2 w roku 2009. Biuro zajmuje się jednak tylko statystykami dotyczącymi przemysłu, a wszystko wskazuje na to, że w laboratoriach uniwersyteckich dochodzi do większej liczby wypadków niż w przemyśle. Dzieje się tak dlatego, że w przemyśle obowiązuje ścisła hierarchia, szefostwo działów badawczych jest odpowiedzialne przed zarządem, a w laboratoriach rzadziej pojawiają się młodzi, niedoświadczeni ludzie. Tymczasem, jak wynika z ubiegłorocznych badań Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego, aż 70,5% studentów oraz 52,1% absolwentów przyznaje, że zdarza się, iż przebywają w laboratorium sami. W laboratoriach przemysłowych samodzielna praca jest zakazana. Jim Kaufman, prezes Instytutu Bezpieczeństwa Laboratoriów uważa, że proces profesora Harrana zmieni postępowanie amerykańskiego środowiska naukowego. To poważnie wpłynie na sposób myślenia ludzi o ich odpowiedzialności, bo teraz okazuje się, że naprawdę można pójść do więzienia. Przywołuje przy tym przykład Wielkiej Brytanii, gdzie przed 25 laty w laboratorium Sussex University doszło do eksplozji. W jej wyniku kawałek metalu wbił się w brzuch studenta. Uniwersytet oskarżono o zaniechanie, a wypadek miał głęboki wpływ na sposób pracy w akademickich laboratoriach. Obecnie w oświadczeniu UCLA czytamy, że śledztwo prowadzone przez Kalifornijski Wydział Bezpieczeństwa Pracy nie wykazało żadnych zaniechań. Fakty nie dają podstaw do wysuwania oskarżeń na gruncie kodeksu karnego, stwierdził uniwersytet. Zdaniem Russa Phifera, byłego szefa Amerykańskiego Towarzystwa Chemicznego, między Harranem, UCLA a prokuraturą dojdzie do ugody, gdyż naukowiec i jego uczelnia nic nie mogą zyskać na procesie. W ramach tej ugody Harran i UCLA będą prawdopodobnie musieli - w ramach robót publicznych - przygotować serię spotkań z szefami innych laboratoriów akademickich w USA, podczas których omówią szczegóły wypadku sprzed trzech lat oraz przygotują zalecenia dotyczące zwiększenia bezpieczeństwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...