Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Jezioro Wiktorii' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Jeśli w ciągu najbliższych 50 lat nie dokonamy radykalnej zmiany, Jezioro Wiktorii umrze, bo je zatruwamy, mówi gubernator kenijskiej prowincji Kisumu, Peter Anyang' Nyong'o. To największe jezioro Afryki jest coraz bardziej zatruwane, a ludzie odławiają z niego olbrzymie ilości ryb. Obszary podmokłe od tysiącleci filtrowały i oczyszczały wody jeziora. Jednak proces ten jest coraz bardziej zakłócany przez rosnącą liczbę zanieczyszczeń wprowadzanych przez ludzi na te obszary. To jednak nie jedyny problem, z którym musi mierzyć się to jedno z największych jezior świata. Z powodu zmiany klimatu zwiększa się parowanie i jezioro powoli wysycha. Tymczasem położone w pobliżu miasta Kenii, Ugandy i Tanzanii zrzucają do jeziora Wiktorii nieoczyszczone ścieki. Jakby tego było mało, każdego roku z jeziora odławia się milion ton ryb, a sytuację pogarsza jeszcze kłusownictwo. Rządy trzech krajów, do których należy jezioro, nie podjęły żadnych wspólnych działań na rzecz jego ratowania, mimo, że od tego zbiornika zależy los 30 milionów ludzi. Jezioro Wiktorii ma niemal 60 000 kilometrów kwadratowych powierzchni. Jest największym na świecie jeziorem tropikalnym i drugim pod względem powierzchni największym jeziorem słodkowodnym na Ziemi. Zawiera ono ponad 2400 km3 wody, jest więc dziewiątym największym jeziorem kontynentalnym. Jezioro zamieszkują hipopotamy, wydry, krokodyle i żółwie. W przeszłości było niezwykle bogate w ryby, w tym w wiele gatunków endemicznych, które jednak zostały wytępione w ciągu ostatnich 50 lat. Mimo to wciąż żyje w nim ponad 500 – w większości endemicznych – gatunków pielęgnic afrykańskich. Około 300 z nich nie zostało jeszcze opisanych. Bogatsze pod tym względem jest tylko jezioro Malawi. « powrót do artykułu
  2. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez międzynarodową grupę naukowców pracujących pod kierunkiem Curta Stagera z nowojorskiego Paul Smith's College, zmiany spowodowane ociepleniem mogą być niezwykle dramatyczne. Znacznie bardziej gwałtowne od zmian, jakich ludzkość doświadczyła od czasu wynalezienia pisma. Naukowcy zbadali kilkadziesiąt próbek osadów pobranych z jeziora Tanganika i innych miejsc Afryki. Odkryli, że 16-17 tysięcy lat temu miała miejsce gigantyczna susza, najbardziej dotkliwa w ciągu co najmniej 50 000 lat. Wiadomo, że 18-15 tysięcy lat temu do północnego Atlantyku wlały się olbrzymie ilości chłodnej wody. To wywołało regionalne ochłodzenie, ale w tropikach doszło do katastrofalnych susz. Obecne badania wykazały, że wyschły wówczas Jezioro Wiktorii, Jezioro Tanganika oraz tureckie Jezioro Van i etiposkie Jezioro Tana. Skurczyły się wielkie rzeki, takie jak Nil czy Kongo i doszło do zmniejszenia intensywności lub całkowitego zatrzymania azjatyckich monsunów. To z kolei odbiło się na znacznym zmniejszeniu opadów od Chin po basen Morza Śródziemnego. Przyczyny megasuszy H1 nie są znane, jednak naukowcy podejrzewają, że odpowiedzialne zań było tzw. zdarzenie Heinricha 1 (H1), podczas którego na Atlantyku pojawiły się góry lodowe oraz zimna woda pochodzące z topniejących lodów Arktyki. Dotychczas uważano, że przyczyną susz było przesunięcie się pasma tropikalnych deszczów na południe, jednak Stager odrzuca takie wyjaśnienie. Gdyby przesunięcie się było jedyną przyczyną, znaleźlibyśmy dowody na zwiększenie opadów na południu. Tymczasem megasusza dotknęła nie tylko Afrykę równikową, ale i południowowschodnią, a więc obszar opadów nie tylko się przesunął. Same opady osłabły - mów Stager. Odkrycia jego grupy zostaną teraz poddane badaniom na modelach klimatycznych, co pozwoli opisać pełny proces zachodzenia takich zjawisk. Można się oczywiście zastanawiać, czy obecne ocieplenie klimatu nie doprowadzi do podobnej katastrofalnej suszy. Stager wątpi, by tak się stało. Zauważa, że obecnie do północnego Atlantku przedostaje się mniej zimnej wody i lodu niż przed tysiącami lat.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...