Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Internet Explorer 9' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 7 wyników

  1. Dystans, jaki dzieli Internet Explorera od konkurencyjnych przeglądarek, stał się z czasem tak duży, że aby go nadrobić Microsoft musi dokonywać skokowych, rewolucyjnych zmian w swoim produkcie. Podczas gdy Mozilla, Opera czy Google stopniowo usprawniają przeglądarki, koncern z Redmond od czasów IE7 udostępnia produkt, w którym zachodzą olbrzymie zmiany. Nie inaczej jest też w przypadku Internet Explorera 9, który zadebiutował wczoraj. Oprogramowanie zostało przygotowane w czterech wersjach, po jednej dla 32- i 64-bitowych edycji Windows Visty oraz Windows 7. To oznacza, że IE9 nie współpracuje z ciągle najpopularniejszym systemem Microsoftu - Windows XP. Koncern tłumaczy to różnicą w sposobie zarządzania sterownikami przez pomiędzy XP a Vistą i 7. Wersja IE9 dla XP nigdy zatem nie powstanie. Po zainstalowaniu IE9 będziemy musieli albo zrestartować system albo wyłączyć wszystkie uruchomione programy. Z jednej strony wskazuje to, że zmieniono też sposób interakcji pomiędzy systemem operacyjnym a przeglądarką, a z drugiej - rodzi się pytanie, dlaczego Microsoft nie zastosował mechanizmów pozwalających zainstalować przeglądarkę bez dodatkowych utrudnień. Interfejs IE9 jest wyjątkowo oszczędny, w czym naśladuje współczesny minimalistyczny trend. Jest on równie ascetyczny jak interfejs Chrome'a. Znacząco poprawiono wydajność przeglądarki, która teraz wykorzystuje akcelerację sprzętową i moc procesora graficznego. Różnica w prędkości działania pomiędzy IE8 a IE9 jest olbrzymia. Na porównanie z produktami konkurencji będziemy musieli jeszcze chwilę poczekać, jednak najprawdopodobniej IE9 będzie mógł bez wstydu stawać z nimi w szranki. Pierwsze recenzje mówią też o wyjątkowej stabilności nowego produktu Microsoftu. Tak więc także i tutaj różni się on od swoich poprzednich wersji. Microsoft zwrócił uwagę nie tylko na doganianie konkurencji pod względem wydajności czy obsługi nowoczesnych standardów sieciowych, ale również na bezpieczeństwo. Warto wspomnieć o dwóch nowych mechanizmach mających chronić przed atakami. Tracking Protection pozwala użytkownikowi kontrolować informacje jakimi na jego temat dzieli się przeglądarka z odwiedzanymi witrynami. Umożliwia również całkowite zablokowanie wysyłania informacji do wybranych witryn. Z kolei SmartScreen to mechanizm, dzięki któremu możemy nadawać reputację odwiedzanym witrynom. Na podstawie tych ocen przeglądarka będzie wyświetlała ostrzeżenia o wszelkich plikach pobieranych z danej witryny. W przypadku najbardziej zaufanych witryn ostrzeżenia będą pokazywane rzadko lub wcale. Gdy jednak jakąś witrynę uznamy za niezaufaną, program będzie nas częściej alarmował o pobieranych plikach. Pomimo znacznego postępu, jaki dokonał się między wersjami IE8 i IE9, wątpliwym jest, by najnowsza przeglądarka Microsoftu przekonała do siebie zagorzałych zwolenników konkurencji. Na razie największym zmartwieniem koncernu z Redmond jest ciągły spadek udziałów Explorera w rynku.
  2. W najbliższy poniedziałek zadebiutuje Internet Explorer 9. To największa i najważniejsza aktualizacja przeglądarki Microsoftu od niemal 10 lat. IE9 ukaże się dwa lata po debiucie IE8. Najnowsza przeglądarka ma wspierać nowe standardy internetowe, w tym HTML5 oraz korzystać z funkcji do-not-track, której założeniem jest ochrona użytkowników przed śledzeniem przez strony internetowe. Zasadniczo zmieni się też wygląd Explorera, który będzie znacznie bardziej surowy, przypominający Chrome'a. We wpisie, w którym poinformowano o premierze IE9 pojawiła się również informacja, że weźmie w niej udział Dean Hachamovitch, odpowiedzialny w Microsofcie za IE. To skłoniło niektórych obserwatorów do snucia domysłów, iż podczas premiery nowego Explorera zostaną zaprezentowane pierwsze oficjalne wiadomości na temat IE10. Snujący takie domysły przypominają, że przed rokiem to właśnie Hachamovitch pokazał pierwszą wersję rozwojową IE9. Od czasu jej zaprezentowania ukazało się siedem innych edycji. We wrześniu rozpoczęły się publiczne testy wersji Beta IE9, a w lutym pokazano wersję Release Candidate. Koncern z Redmond ma nadzieję, że w końcu uda mu się powstrzymać spadek rynkowych udziałów IE. W lutym Internet Explorer był używany przez 56,77% użytkowników internetu, podczas gdy w kwietniu 2010 odsetek ten wynosił 59,95%.
  3. Wszystko wskazuje na to, że Microsoft zaczął w końcu bardziej przykładać się do pracy nad przeglądarką. Koncern poinformował, że silnik skryptowy Chakra Internet Explorera 9 Platform Preview 7 pokonał w teście SunSpider wszystkich konkurentów. Co ciekawe, Dean Hachamovich, odpowiedzialny za rozwój IE, pisze o tym bez zbytniego entuzjazmu. Pamiętajmy, że wydajność JavaScript to tylko jeden z wielu komponentów definiujących wydajność przeglądarki w świecie rzeczywistym - czytamy. Zadaniem przeglądarek jest praca z prawdziwymi witrynami, a nie z testami - dodaje menedżer Microsoftu. Zwraca przy tym uwagę, że różnice pomiędzy przeglądarkami są liczone przez benchmark w tysięcznych częściach sekundy podczas wielokrotnie powtarzanych operacji po to, by znaleźć jakąkolwiek różnicę. Hachamovitch nie jest najwyraźniej entuzjastą benchmarków. Podtrzymujemy swoje stanowisko, że testy takie nie są - w najlepszym przypadku - zbyt użyteczne. Nawet po uzyskaniu ostatnich wyników, nie zmieniamy zdania. Skupiamy się na poprawie wydajności w warunkach rzeczywistych. Poprawa wyników w mikrotestach to wynik uboczny tych działań. Skupianie się na nich nie jest pomocne - stwierdza. Podczas zaprezentowanych testów IE9 ukończył SunSpidera w 216 milisekund. To spory skok w porównaniu z IE8, który potrzebował aż 3746 ms. Spośród obecnych na rynku wersji gorszy od IE9 jest też Firefox 3.6.12 (753 ms), Safari 5.0.2 (328 ms), Chrome 7.0 (262 ms) oraz Opera 10.62 (246 ms). Wśród wersji rozwojowych różnice są znacznie mniejsze. Najsłabiej wypada Firefox 4.0 Beta 7 (277 ms). Następna jest Opera 11 Alpha (242 ms) oraz Chrome 8.0 Beta (233 ms). Hachamovitch pytany przez internautów o to, w jaki sposób dokonano tak znaczącego przyspieszenia silnika w porównaniu z IE8 poinformował o funkcjach eliminacji martwego kodu, które pozwalają silnikowi Chakra na jego pomijanie. Ponadto zauważył, że na witrynach internetowych praktycznie nie występuje kod obecny w benchmarkach, dlatego też ich wyniki nie mają praktycznie żadnego znaczenia dla oceny rzeczywistej wydajności przeglądarki. Menedżer obiecał też, że w przyszłych wpisach zdradzi nieco więcej szczegółów dotyczących metod optymalizacji Chakry. Odesłał też zainteresowanych do witrnyn IE Test Drive, na której znajdują się testy pokazujące wydajność przeglądarki podczas pracy z prawdziwymi witrynami.
  4. Microsoftowy Internet Explorer od lat krytykowany jest m.in. za nieprzestrzeganie standardów. Koncern z Redmond określał własne zasady, które przyprawiały o ból głowy twórców witryn WWW. Ci bowiem nie mogli przecież zignorować użytkowników najbardziej popularnej przeglądarki na świecie, musieli więc tworzyć witryny, które dobrze wyglądały zarówno w IE jak i w przeglądarkach przestrzegających standardów. IE tradycyjnie wypadał bardzo słabo w testach zgodności z ogólnie przyjętymi zasadami kodowania witryn WWW. Tym większym zaskoczeniem jest najnowszy test rozwojowych wersji przeglądarek, przeprowadzony przez konsorcjum W3C. Wynika z niego, że Internet Explorer Platform Preview 6 najlepiej ze wszystkich konkurentów radzi sobie z HTML5. Przeglądarkę Microsoftu porównano z Google Chrome 7.0.517.41 beta, Firefox 4 Beta 6, Opera 11.00 alpha (build 1029) oraz Safari Version 5.0.2 (6533.18.5). Oczywiście przedstawiony poniżej test to jedynie część HTML-a, a sam HTML stanowi niewielką część zawartości WWW. Rzecz jest jednak warta odnotowania, gdyż może wskazywać, że koncern z Redmond zaczął poważniej traktować międzynarodowe standardy i chce z IE9 uczynić nowoczesną konkurencyjną przeglądarkę. Internet Explorer Platform Preview 6Google Chrome 7.0.517.41 betaFirefox 4 Beta 6Opera 11.00 alpha (Build 1029)Safari Version 5.0.2 (6533.18.5) attributes100%100%100%100%100% audio100%100%100%100%100% canvas89,55%80,6%75,32%85,35%86,16% getElementsByClassName83,33%100%94,12%94,44%88,89% foreigncontent100%100%100%0%10% video100%92,86%71,43%78,57%71,43% xhtml5100%42,86%85,71%100%42,86%
  5. Microsoft oświadczył, że Internet Explorer 9 nie będzie obsługiwał technologii Flash, obsłuży za to tylko i wyłącznie format wideo H.264. Koncern z Redmond jest zatem drugą, po Apple'u, znaczącą firmą, która w swoich produktach zaczyna rezygnować z technologii Adobe. Dean Hachamovitch, menedżer odpowiedzialny za rozwój IE poinformował na blogu, że przyszłością sieci jest HTML5. Specyfikacja HTML5 opisuje wsparcie wideo bez wskazywania konkretnego formatu. Sądzimy, że świetnym formatem jest H.264, zatem IE9 będzie wspierał tylko jego - czytamy w poście Hachamovitcha. Dodał przy tym, że problemem, który należy rozwiązać jest dominująca pozycja Flash w sieci. Odejście od tej technologii nie będzie więc łatwe. Microsoft prowadzi w tej sprawie rozmowy z Adobe, ale już wiadomo, że decyzja koncernu z Redmond będzie oznaczała dla Adobe poważne problemy.
  6. Wraz z IE9 Microsoft nadrobił dystans dzielący go od innych producentów przeglądarek i może nawiązać z nimi walkę o rynek, uważa analityk Sheri McLeish z firmy Forrester Research. Koncern Ballmera pokazał podczas konferencji MIX10 wczesną wersję rozwojową IE9. Jednocześnie poinformowano, że do grupy zajmującej się tworzeniem przeglądarki dołączyło kilku doświadczonych inżynierów. W nowej wersji Explorera zaszło kilka zanczących zmian. Stworzono od podstaw nowy silnik JavaScript o nazwie Chakra, który potrafi wykorzystać procesory wielordzeniowe. Napisano nowy podsystem graficzny, IE9 będzie obsługiwał wiele elementów z HTML5, w tym tagi audio i wideo. Wczesna wersja uzyskuje 55 punktów na 100 możliwych w teście Acid3. Jesienią ubiegłego roku IE9 uzyskiwał 32 punkty. Przeglądarka pomyślnie przechodzi też test CSS3 Selectors. Z kolei testy silnika JavaScript wykazały, że jest on nieco szybszy od Firefoksa 3.6 oraz wersji alfa Firefoksa 3.7, ale nieco wolniejszy od Safari, Chrome'a i Opery. Obok szybkości dorównującej konkurencji, największą zaletą IE9 ma być obsługa HTML5. McLeish uważa, że Microsoft chce, by jego produkt w pełni obsługiwał nową wersję języka opisu strony. Koncern udostępnił IE9 Platform Preview. Z programu można korzystać pod kontrolą Windows 7, Windows Server 2008 R2 oraz Vista SP2. Nie jest to w pełni gotowy produkt, ale pokazuje obecne możliwości IE9. Sama przeglądarka nie będzie działała pod Windows XP. Nie wiadomo, kiedy jej pełna wersja trafi na rynek. Koncern zapowiada, że kolejne wersje testowe będzie udostępniał co mniej więcej 2 miesiące.
  7. Niedawno Microsoft zapowiedział, że Internet Explorer 9 będzie korzystał z Direct2D, co pozwoli na użycie procesorów graficznych do renderowania zawartości witryn WWW. Ma to umożliwić stworzenie przeglądarki, która będzie co najmniej tak szybka, jak produkty konkurencji. Wygląda na to, że na podobny pomysł wpadli przedstawiciele Mozilli i Firefox może być pierwszą przeglądarką wykorzystującą GPU. Bas Schouten, jeden z developerów Firefoksa, oświadczył na swoim blogu, że właśnie zakończono prace nad wersją alfa Firefoksa korzystającego z Direct2D. Jak informuje Schouten, wstępne testy pokazują, że różnica pomiędzy renderowaniem witryny przez GPU i CPU jest niewielka. Jednak, jego zdaniem, z czasem będzie się to zmieniało. W miarę jak strony będą wykorzystywały coraz więcej grafiki i zawartości dynamicznej, będziemy widzieli coraz większą przewagę przeglądarek korzystających z Direct2D. Wszystko wskazuje na to, że Mozilla wyprzedzi Microsoft w wykorzystywaniu GPU. Firefox 3.7 ma zadebiutować w pierwszej połowie przyszłego roku i to prawdopodobnie on będzie pierwszą przeglądarką korzystającą z procesora graficznego. Microsoft dopiero rozpoczął prace nad Internet Explorerem 9 i nie wiadomo, na kiedy planowana jest premiera tego programu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...