Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Harald Meller' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Niemieccy naukowcy z najdrobniejszymi szczegółami odtworzyli codzienne życie Marcina Lutra. Dokonali tego, przekopując się przez śmiecie zebrane w 3 jego domach. Zajęło im to 5 lat, ale dzięki uporowi zdobyli kufle z przykrywkami, garnki, złotą obrączkę ślubną żony reformatora Katarzyny, 250 srebrnych monet, a także lekarstwa na różne dolegliwości, m.in. anginę i zatwardzenie. Na podstawie wykopalisk w Wittenberdze, gdzie Luter mieszkał ze swoją żoną i 6 dzieci, stwierdzono, że rodzina wyrzucała do kubłów zdechłe koty. Poza tym gwoździe, którymi teolog przybił w przedsionku kościoła zamkowego listę 95 tez krytykujących akcję sprzedawania odpustów, w rzeczywistości były raczej pinezkami, a nie solidnymi hufnalami. Jeden z głównych badaczy, Harald Meller, cieszy się, że dzięki zwykłym odpadkom udało się odtworzyć tak wiele. Najciekawsze eksponaty trafią na wystawę w Muzeum Historycznym w Halle. Zwiedzający będą się z nią mogli zapoznać już od najbliższego piątku (31 października). Do tej pory sądzono, że Luter, były zakonnik, żył w ubóstwie, tymczasem zebrano dowody, iż był, delikatnie mówiąc, zażywny i przed śmiercią w wieku 63 lat ważył aż 150 kg. Śmiecie z kuchni wskazują, że 8-osobowa rodzina regularnie jadała na obiad pieczoną gęsinę oraz prosięta. Na stół trafiały też kuropatwy oraz drozdy, które podczas polowań wabiono glinianymi gwizdkami. Podczas postów państwo Lutrowie raczyli się drogimi w owych czasach rybami, m.in. śledziami, dorszami i flądrami. Reformator nie pochodził z biednej rodziny. Ojciec był właścicielem zakładu hutniczego, gdzie wytapiano miedź i pożyczał pieniądze na procent, a matka urodziła się w rodzinie z wyższej klasy średniej. W domu w Mansfeld, gdzie Luter spędził dzieciństwo, znaleziono zestaw kręgli z krowich kości i kulki ze szkła. Teolog spisał swoje tezy gęsim piórem, może którymś z pozostałych po skubaniu ptaków przed wieczornym posiłkiem. Przyświecała mu lampa na zwierzęcy tłuszcz. Z ogrzewanego gabinetu roztaczał się widok na Łabę. Niestety, podczas pracy nie siadywał na odkrytej w 2004 roku kamiennej toalecie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...