Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'GPS' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 34 wyników

  1. Microsoft ma dzisiaj udostępnić narzędzie, które pomoże kierowcom unikać korków. Nad sieciową usługą Clearflow przez pięć lat pracowali specjaliści zajmujący się sztuczną inteligencją. Ich celem było zaimplementowanie technik pozwalających maszynom na uczenie się i zaprzęgnięcie ich do rozwiązywania problemu z zatykającymi się drogami. System na bieżąco analizuje sytuację na drogach i doradza kierowcy, którędy powinien jechać. Podobna usługa została udostępniona przez Microosft już jesienią, jednak nie zawierała ona modułu sztucznej inteligencji. Opierała się więc jedynie na danych o sytuacji na drogach, a że ta błyskawicznie się zmienia, to kierowcy niejednokrotnie stali w korkach. Clearflow potrafi nie tylko zebrać i przeanalizować informacje, ale również wyciągnąć na ich podstawie wnioski. Jego porady mogą często różnić się od intuicji kierowcy. System może zalecić pozostanie na zatłoczonej autostradzie, gdy uzna, że w przylegającym do niej mieście może lada chwila utworzyć się korek. Może też uznać np., że korek na autostradzie rozładuje się szybciej, niż w mieście, lepiej więc na niej pozostać. Greg Sterling, analityk z firmy Sterling Market Intelligence, mówi, że klienci od dawna oczekują na podobne systemy. Problem w tym, że niezwykle trudno jest je stworzyć, a firmy, które się tym zajmują, muszą bez przerwy udowadniać, że czynią postępy i kolejne wersje ich oprogramowania są doskonalsze od wcześniejszych. Microsoft zainteresował się stworzeniem takiego systemu w 2003 roku. Wówczas to pracujący w tej firmie specjalista ds. sztucznej inteligencji Eric Horovitz utknął w korku na autostradzie. Chcąc go ominąć poinstruował swój system nawigacji, by przeprowadził go przez pobliskie miasto. To był horror - wspomina Horovitz, obecny prezes Stowarzyszenia na Rzecz Postępu w Sztucznej Inteligencji. Na początku projektu włączono do niego wszystkich chętnych pracowników Microsoftu. Ich samochody wyposażono w systemy GPS, które zbierały informacje o trasach przejazdu i sytuacji na drogach. Przez cztery lata zebrano dane o 16 500 podróży. Na ich podstawie stworzono szczegółowe dane dotyczące 819 000 fragmentów dróg w Seattle i okolicach. Dzięki nim powstał oryginalny algorytm, który został zastosowany do kolejnych 70 miast w USA. Przy obliczaniu natężenia ruchu i przewidywaniu możliwego rozwoju sytuacji korzysta on z sieci czujników umieszczonych przy autostradach. Z nich do systemu na bieżąco napływają dane o 60 milionach odcinków dróg. Clearflow korzysta też z informacji pogodowych, bierze pod uwagę dzień tygodnia, godzinę oraz takie dane jak np. odbywające się imprezy masowe, i na ich podstawie próbuje przewidzieć, jak rozwinie się sytuacja na drogach. Horovitz mówi, że jeśli system się sprawdzi, będzie to olbrzymi krok dla maszyn uczących się.
  2. W Wielkiej Brytanii ma powstać system, który powstrzyma zbyt szybko jeżdżących kierowców. Transport for London (TfL) przyjmuje zgłoszenia od firm, które podejmą się stworzenia systemu Intelligent Speed Adoption (ISA). Jego zadanie jest uniemożliwienie przekraczania dozwolonej prędkości. Obecnie znany jest zarys teorii działania ISA. System ma być sprzężony z GPS, dzięki któremu zostanie dokładnie określona pozycja samochodu w mieście. Dzięki temu, system będzie wiedział, jaka jest dopuszczalna prędkość na danym odcinku drogi. Jeśli samochód ją przekroczy, ISA podejmie odpowiednie działania. Początkowo kierowcy ma być przekazywana dźwiękowa informacja o przekroczeniu dopuszczalnej prędkości. Jeśli kierujący pojazdem nie dostosuje się do przepisów, możliwe są różne rozwiązania, takie jak np. uruchomienie wibracji w pedale gazu czy przejęcie kontroli nad przepustnicą pojazdu. W dobie coraz bardziej skomputeryzowanych samochodów można spodziewać się, że taki lub podobne systemy rzeczywiście powstaną w ciągu najbliższych lat.
  3. Francuska firma Thales opracowała Indoor Positioning System (IPS), który działa podobnie jak GPS, ale jest przeznaczony do pracy z pomieszczeniach. IPS powstał z myślą o strażakach, pracujących w zadymionych budynkach. Może jednak być również używany przez policję i wojsko. Możliwe jest też zainstalowanie go w telefonach z GPS, które, dzięki IPS, pomagałyby odnaleźć się na lotnisku czy w dużych centrach handlowych. Tradycyjnego systemu nawigacji satelitarnej (GPS) nie można używać w pomieszczeniach, gdyż sygnały są zbyt słabe i odbijają się od ścian. IPS, który powstał w laboratoriach w Reading, korzysta z sygnałów radiowych Ultra Wide Band (UWB), przeznaczonych do szybkiej komunikacji na niewielkie odległości. Urządzenia IPS wskażą strażakom położenie ich kolegów w budynku oraz np. położenie wozów strażackich na zewnątrz. Dzięki temu zwiększy się bezpieczeństwo akcji gaśniczych.
  4. Koreański Instytu Badań nad Elektroniką i Telekomunikacją (ETRI) poinformował o stworzeniu systemu telefonii komórkowej dla osób starszych. System automatycznie powiadamia rodzinę i pogotowie ratunkowe, gdy starsza osoba upadnie. Składa się on z czujnika, który starsza osoba powinna nosić przy sobie. Gdy czujnik odkryje gwałtowny ruch, jak przy upadku, zawiadamia centrum komputerowe w szpitalu. Następnie szpitalny komputer oddzwania do posiadacza czujnika by sprawdzić, czy nie potrzebuje on pomocy. Jeśli okaże się, że pomoc jest potrzebna, informowane jest pogotowie oraz rodzina. Miejsce, w którym znajduje się osoba potrzebująca pomocy określane jest dzięki systemowi GPS. Park Soo-jun z ETRI zapowiada, że jego zespół pomniejszy czujnik do takich rozmiarów, by można było nosić go jak broszkę lub sprzączkę od paska. Ponadto powstanie oprogramowanie, które pozwoli na korzystanie ze wspomnianego systemu właścicielowi każdego modelu telefonu komórkowego.
  5. OKI Electric Industry Co. testuje technologię telefonii komórkowej o nazwie Safety Mobile Phone, której zadaniem jest ostrzegania pieszych o możliwej kolizji z pojazdem. Telefon korzysta z technologii DSRC (Dedicated Short Range Communication – dedykowana komunikacja krótkodystansowa), która służy do wymiany informacji o położeniu podobnych urządzeń zamontowanych w samochodach. To jeden z wielu podobnych projektów finansowanych przez rząd Japonii, których celem jest zmniejszenie do 2011 roku liczby pieszych zabijanych w wypadkach komunikacyjnych. Podczas testów piesi byli wyposażeni w telefony komórkowe z modułem DSRC i GPS. W pojazdach znajdowały się urządzenia korzystające z tych samych technologii. Zasięg DSRC wynosi kilkaset metrów. Na bieżąco wymieniają się one danymi o swoim położeniu. Gdy oba znajdą się zbyt blisko i będzie istniało duże prawdopodobieństwo zderzenia, właściciele urządzeń są ostrzegani. Telefon pieszych zaczyna wibrować, natomiast kierowca słyszy komunikat głosowy. Standardowo użytkownik jest ostrzegany, gdy samochód znajduje się w odległości 150 metrów, ale dystans ten można dowolnie zmieniać. Prace OKI to kolejny przykład panującego ostatnio trendu wykorzystywania telefonów komórkowych jako urządzeń zwiększających bezpieczeństwo. Ostatnio pisaliśmy o technologii Nokii, która ostrzega przed możliwym uderzeniem pioruna.
  6. Jak się okazuje, myszka komputerowa niejedno ma imię. Może na przykład nazywać się MagicMouse, być montowana do palca i poruszać się w trzech wymiarach. Takie właśnie urządzenie wymyśliła piątka amerykańskich studentów z Worcester Polytechnic Institute. Użytkownik nowatorskiej myszki zakłada ją na palec jak pierścionek i poruszając dłonią we wszystkich kierunkach steruje kursorem na ekranie. Miniaturowa myszka komunikuje się za pomocą ultradźwięków z odbiornikiem, który określa jej pozycję i wysyła dane do komputera. MagicMouse znakomicie ułatwia pracę. Przybliżanie czy oddalanie odbywa się dzięki zbliżeniu i oddaleniu dłoni od odbiornika. Jednocześnie można poruszać dłonią przesuwając kursor. Dzięki temu np. podczas pracy z mapami użytkownik może w tym samym momencie powiększyć interesujący go obszar i jednocześnie przesunąć kursor w inny punkt ekranu. Mysz pozwala też na znacznie łatwiejsze niż dotychczas manipulowanie obiektami podczas pracy z aplikacjami CAD. Twórcy nowego urządzenia podkreślają, że nawet podczas pracy z takimi programami jak edytory tekstów czy przeglądarki internetowe, MagicMouse pozwala na bardziej intuicyjną pracę. Studenci oparli swój pomysł na czynniku TDOA (time difference of arrival – czasowa różnica odebrania sygnału), na którym bazuje też np. GPS. Pięć czujników co 16 milisekund odbiera sygnał z myszki i, porównując opóźnienia sygnału w każdym z nich, określa jej dokładną pozycję. Największym problemem było zmniejszenie myszy tak, by mieściła się na palcu. W końcu udało się stworzyć urządzenie o powierzchni 6,5 centymetra kwadratowego, które waży mniej niż 10 gramów. Zasilane jest ono litowo-polimerową baterią, która wystarcza na dwa tygodnie nieprzerwanej pracy. Później należy ją ponownie załadować. Koszty zbudowania prototypu wyniosły 155 dolarów. WPI udostępniło film, na którym widać myszkę w akcji.
  7. NTT DoCoMo zaoferuje swoim klientom telefon P903i, w którym zastosowano nowatorskie rozwiązania zabezpieczające. Telefon potrafi wykryć, gdy użytkownik zbytnio się od niego oddali i zablokować się. W razie zgubienia lub kradzieży aparat można namierzyć za pomocą satelity. Do urządzenia dołączona jest niewielka bezprzewodowa karta, którą właściciel telefonu powinien nosić przy sobie. Ona właśnie pozwala telefonowi na określenie odległości, w jakiej znajduje się jego właściciel. Dystans, który powoduje zablokowanie się aparatu można ustawić na 8, 20 lub 40 metrów. Osoby, które zgubią swoją bezprzewodową kartę będą mogły dostać się do telefonu wpisując zdefiniowane wcześniej hasło. Dodatkowe zabezpieczenie jest o tyle ważne, że P903i, podobnie jak wiele innych japońskich telefonów, może być użyty w roli karty kredytowej. Oczywiście, jeśli pozostawimy telefon niezabezpieczony i będzie się on znajdował bliżej, niż określony przez nas dystans bezpieczeństwa, obca osoba będzie mogła go użyć. By uniknąć takiej sytuacji użytkownik może włączyć system rozpoznawania twarzy. Wtedy, aby móc używać telefonu, należy zrobić sobie zdjęcie za pomocą wbudowanego aparatu. Urządzenie przeanalizuje je i odbezpieczy telefon, jeśli będzie to zdjęcie właściciela. Telefon potrafi wykryć, czy zrobione zostało zdjęcie twarzy czy zdjęcie innej fotografii. Ponadto całość można zabezpieczyć dodatkowym kodem, co uniemożliwi np. skorzystanie z telefonu bliźniakowi. W P903i wbudowano GPS. Dzięki temu właściciel, wpisując numer telefonu w Internecie, będzie mógł śledzić jego położenie. Ceny aparatu, który zadebiutuje w ciągu najbliższych kilku miesięcy, nie ujawniono.
  8. National Institute of Standards Technology (NIST) poinformował o stworzeniu nowego typu zegara atomowego. Urządzenie, wykorzystujące rtęć niemal 6-krotnie bardziej precyzyjnie odmierza czas, niż stosowane obecnie zegary korzystające z cezu. Wykorzystywany obecnie cezowy NIST-F1 jest tak dokładny, że może spóźnić się lub przyspieszyć o 1 sekundę w ciągu 70 milionów lat. Nowy zegar korzystający z rtęci charakteryzuje się dokładnością rzędu 1 sekundy na 400 milionów lat. Eksperymentalne urządzenie wykorzystuje częstotliwość drgań atomów rtęci. Same atomy są elektrycznie naładowane i przetrzymywane w wyjątkowo niskich temperaturach. Dzięki nowemu zegarowi naukowcy z NIST chcę przeprowadzać bardziej precyzyjne eksperymenty oraz opracować bardziej dokładne urządzenia, który polegają na pracy zegarów atomowych, takie jak GPS. Obecnie stosowane międzynarodowe standardy, które określają czym jest sekunda, bazują na pomiarach zegarów cezowych. NIST uważa, że minie 5 do 10 lat zanim zegary oparte na rtęci wyprą te cezowe i standardy zostaną zmienione.
  9. Już wkrótce Fujitsu Siemens Computers rozpocznie sprzedaż nowej serii urządzeń typu PNA (personal navigation assistant). Palmtopy nawigacyjne Pocket LOOX N100 oraz Pocket LOOX N110 wyposażone zostały w oprogramowanie MobileNavigator 6 firmy NAVIGON. Producent wbudował w nie również odtwarzacz MP3 i antenę. Użytkownicy będą mogli skorzystać też z wymiennych kolorowych obudów. Na sklepowe półki w Wielkiej Brytanii urządzenia trafią w sierpniu, a ich cenę ustalono na 299 funtów. Najnowsza wersja oprogramowania NAVIGON-u zawiera szczegółowe mapy 37 europejskich krajów. Są one dostarczane na dołączonej do urządzeń Pocket LOOX płycie DVD. Same urządzenia wyposażono w moduły GPS SiRFstar III, a opcjonalnie można do nich dodać Traffic Message Channel, który prowadzi kierowcę tak, by uniknąć korków. Seria Pocket LOOX N100 została wyposażona w 300-megahercowy procesor, 64 megabajty pamięci RAM (N110 ma dodatkowo 2 GB ROM), kolorowy wyświetlacz dotykowy o przekątnej 2,8 cala i rozdzielczości 240x320 punktów, slot na karty pamięci MiniSD o pojemności do 1 gigabajta. Do PNA można podłączyć głośnik, słuchawki oraz urządzenia korzystające ze złącza USB.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...