Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Ed Chester' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Ed Chester, szef kuchni z restauracji w Otterton Mill w hrabstwie Devon, wprowadza do menu potrawy z szarych wiewiórek (Sciurus carolinensis). Wg niego, nie nosi to znamion dziwactwa, gdyż mięso jest wyśmienite i bardzo zdrowe, bo chude, a przedsięwzięcie służy celom edukacyjnym. Brytyjczyk podkreśla, że wiewiórki szare nie są rdzennym gatunkiem wyspiarskim, zostały bowiem sprowadzone z USA. Zagrażają miejscowym wiewiórkom rudym (Sciurus vulgaris), których liczebność spada od połowy XIX wieku. Szeregi gryzoni przetrzebił wirus ospy. Przybył on do Zjednoczonego Królestwa wraz z będącymi ich nosicielami S. carolinensis. Na szczęście ostatnio okazało się, że część wiewiórek pospolitych również uodporniła się na wirusa. Rodzi to nadzieję, iż wbrew prognozom nie wyginą one w Wielkiej Brytanii do połowy XXI w. Restauracja będzie serwować wiewiórcze pasztety, potrawkę z grzybami oraz casserole z jabłkami. Chester, który szefem został dopiero rok temu, myśli też o kebabach. Na ostatniej imprezie dobrze się sprzedawały, choć za sztukę trzeba było zapłacić 5,5 funta. Mięso zostawiono najpierw na noc w marynacie z czerwonego wina. Potem lekko zgrillowano, podlano miodem i posypano siekanymi orzechami laskowymi. Wg kucharza, potrwa przypominała w smaku kurczaka. Chester nie zamierza na tym poprzestać. Planuje potrawy z gawronów i borsuczej szynki. Zatrudnił 3 dostawców, którzy poszukują dla niego mięs rzadko spotykanych w rzeźniach. W tym przypadku trudniej mu będzie jednak wykazać, że w grę wchodzą cele edukacyjne i że trzyma się z dala od kreacji kuchennych rodem z horroru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...