Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'DoubleClick' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 8 wyników

  1. Unia Europejska wyraziła zgodę na przejęcie przez Google'a firmy DoubleClick. Wyszukiwarkowy gigant zapłacił za nią 3,1 miliarda dolarów i do zakończenia transakcji potrzebował tylko zgody odpowiednich władz. Google posiada większość rynku internetowej reklamy i istniały obawy, że przejęcie tak dużej firmy jak DoubleClick pozwoli mu na zmonopolizowanie rynku. Jednak już w grudniu amerykańskie władze antymonopolowe uznały, że takiego niebezpieczeństwa nie ma. Komisja Europejska miała czas do 4 kwietnia by wypowiedzieć się w tej sprawie. Od niedawna zaczęto spekulować, że sprawa jest przesądzona na korzyść Google'a. Do transakcji z jednej strony próbowali nie dopuścić rywale Google'a - Yahoo! i Microsoft - a z drugiej obrońcy prywatności. Obie strony uważały, że koncern Page'a i Brina zyska zbyt duży wpływ na rynek reklamy i będzie mógł zbierać zbyt dużo informacji na temat internautów. Komisja Europejska stwierdziła, że konkurencja Google'a jest na tyle silna, że nie istnieje niebezpieczeństwo monopolizacji rynku. W podjęciu takiej decyzji mogło jej pomóc coraz bardziej prawdopodobne przejęcie Yahoo! przez Microsoft. Komisja stwierdziła jednocześnie, że brała pod uwagę tylko aspekty ekonomiczne i nie rozważała obaw związanych z ochroną prywatności użytkowników Sieci. DoubleClick jest właścicielem technologii, która pozwala klientom nie tylko umieszczać reklamy w Sieci, ale na bieżąco kontrolować, co się z nimi dzieje.
  2. Amerykańska Federalna Komisja Handlu zezwoliła Google’owi na przejęcie firmy DoubleClick. To znaczny sukces, ale to była łatwiejsza z przeszkód do pokonania. Swoją opinię musi jeszcze wyrazić Unia Europejska, a eurourzędnicy są znacznie bardziej skłonni do ręcznego sterowania rynkiem niż ich amerykańscy koledzy. Sprawa dotyczy transakcji wartości 3,1 miliarda dolarów. Google, gigant na rynku internetowej reklamy, oferuje taką sumę za firmę reklamową DoubleClick. Transakcji sprzeciwiają się obrońcy prywatności oraz konkurenci Google’a – Microsoft i AT&T. Jedni podkreślają, że dzięki nabyciu DoubleClicka i wykorzystywanych przez tę firmę technologii Google zyska dodatkowe informacje o internautach, a i tak informacji takich posiada bardzo dużo. Z kolei konkurencja mówi, że zakup DoubleClicka jest niebezpieczny dla konkurencyjności rynku reklamy internetowej. Federalna Komisja Handlu uznała właśnie, że Google może przejąć wspomnianą firmę, a transakcja nie zapewni koncernowi Brina i Page’a dominującej pozycji. FTC wysłała jasny sygnał: akwizycja nie stanowi niebezpieczeństwa dla konkurencyjności i będzie korzystna dla konsumentów. Mamy nadzieję, że Komisja Europejska dojdzie do tych samych wniosków – powiedział Eric Schmidt, prezes Google’a. Rzecznik KE nie chciał komentować decyzji Amerykanów. Rebecca Arbogast, analityk z Stifel Nnicolaus uważa, że bezwarunkowa zgoda FTC spowoduje, iż KE usztywni swoje stanowisko. Może na przykład wyrazić zgodę na transakcję, ale pod warunkiem, że firmy nie będą wymieniały się danymi lub też zażąda, by pozbyły się pewnych swoich aktywów. Jednak Arbogast uważa, że ostatecznie Komisja Europejska wyrazi zgodę na zakup DoubleClicka. Eurourzędnicy mają czas do 2 kwietnia 2008 roku na podjęcie decyzji. Zdaniem pani analityk, na korzyść Google’a może przemawiać też fakt, iż Microsoft toczył z Unią Europejską liczne spory antymonopolowe. Technologie Google’a i DoubleClicka uzupełniają się. Google sprzedaje reklamy, natomiast DoubleClick posiada narzędzia, dzięki którym reklamodawcy mają możliwość decydowania o tym, gdzie ich reklamy trafią oraz mogą śledzić ich efektywność. DoubleClick posiada 40% rynku usług serwowania i śledzenia efektywności reklam. Pięcioosobowa FTC opowiedziała się za zatwierdzeniem transakcji stosunkiem głosów 4:1.
  3. Microsoft odniósł niedawno znaczący sukces na rynku reklamy internetowej. Koncern podpisał umowę z firmą Viacom, właścicielem m.in. MTV, Paramount Pictures czy Comedy Central. Umowę tę postanowił wykorzystać... Google. Wyszukiwarkowy gigant jest, obok Yahoo!, głównym konkurentem Microsoftu na rynku internetowej reklamy. Chce on kupić firmę DoubleClick i obecnie czeka na zgodę odpowiednich amerykańskich i europejskich urzędów. Te zastanawiają się, czy, biorąc pod uwagę niezwykle silną pozycję Google’a na rynku reklamy internetowe, transakcja nie grozi monopolizacją. Teraz Google argumentuje, że umowa pomiędzy Microsoftem i Viacomem jest najlepszym dowodem na to, że na rynku panuje pełna konkurencja i nie ma groźby jego monopolizacji. Z taką opinią nie zgadza się, oczywiście, Microsoft. Jego przedstawiciele argumentują, że umowa z Viacomem dotyczy niewielkiej części rynku, podczas gdy zakup DoubleClicka przez Google’a będzie szkodliwy dla konkurencyjności i konsumentów. Yusuf Mehdi, wiceprezes ds. strategii i partnerstwa Microsoftu mówi, że Viacom czeka teraz długi, trudny i kosztowny proces zmiany platformy reklamowej z DoubleClicka na Atlas Microsoftu. Jego zdaniem, jeśli urzędy zgodzą się na przejęcie DoubleClicka przez Google’a, to do tej drugiej firmy będzie należało ponad 80% rynku reklamy, a wówczas zawieranie takich umów, które wiążą się z porzuceniem platformy reklamowej DoubleClick, będzie niemal niemożliwe. Walka o rynek internetowej reklamy wciąż więc trwa, a w ciągu najbliższych kilku miesięcy dowiemy się, czy Google będzie mogło dokończyć transakcję z firmą DoubleClick.
  4. Komisja Europejska zdecydowała, że chce dokładniej przyjrzeć się umowie pomiędzy Google’em a firmą DoubleClick. W kwietniu Google ogłosił, że ma zamiar kupić DoubleClick za 3,1 miliarda USD. Od tamtej pory wyszukiwarkowy gigant czeka na zgodę amerykańskiej Federalne Komisji Handlu i Komisji Europejskiej. Przejmując DoubleClick Google chce wzmocnić swoją pozycję na rynku reklamy internetowej. Dlatego też konkurenci firmy, przede wszystkim Yahoo i Microsoft, namawiają urzędników, by nie zgadzali się na transakcję. Argumentują przy tym, że wzmocnienie i tak już potężnego Google’a będzie szkodliwe zarówno dla samego rynku jak i dla prywatności internautów. Niedawno media uzyskały informacje z których wynika, że amerykańscy urzędnicy najprawdopodobniej zgodzą się na przejęcie DoubleClicka. Nie widzą bowiem w transakcji większego zagrożenia dla rynku, któremu, ich zdaniem, bardziej szkodzi nadmierna regulacja. Ich europejscy koledzy są jednak zwolennikami większej regulacji. Dlatego też przełożyli podjęcie decyzji do 13 listopada. Nie oznacza to jednak, że poznamy ją w listopadzie. KE może wówczas zdecydować o rozpoczęciu kilkumiesięcznego śledztwa.
  5. Google przejmuje kolejną firmę. Po zamiarze zakupu DoubleClick wyszukiwarkowy koncern ogłosił, że stanie się właścicielem Marratech, przedsiębiorstwa specjalizującego się w produkcji oprogramowania do wideokonferencji. Żadnych szczegółów nie podano, przedstawiciele Google’a stwierdzili jedynie, że zakup pozwoli użytkownikom na przeprowadzanie wideokonferencji wszędzie tam, gdzie jest dostęp do Internetu. Nie wiadomo, czy technologia Marratecha zostanie zintegrowana z Google Talk, czy też będzie oferowana w ramach innej usługi. Nieoficjalnie mówi się, że Google zapłaciło 14,5 miliona dolarów za odkupienie szwedzkiej firmy od jej właścicieli – funduszu emerytalnego i firmy venture capital. Wraz z firmą Google przejął też kilkunastu pracowników.
  6. Przedstawiciele Microsoftu uważają, że zamiar przejęcia przez Google’a firmy DoubleClick budzi poważne zastrzeżenia i transakcji powinien przyjrzeć się urząd antymonopolowy. Menedżerowie firmy z Redmond rozmawiali w tej sprawie z przedstawicielami AOL, AT&T i Yahoo, którzy wyrazili podobne zastrzeżenia. Google już jest potęgą na rynku reklamy internetowej, a zakup DoubleClick może przyczynić się praktycznie do stworzenia monopolu – uważa Microsoft. Jest to tym bardziej prawdopodobne, że wydatki na reklamę online rosną znacznie szybciej niż na reklamę w innych mediach. W roku 2006 firmy wydały na nią o 17% więcej niż rok wcześniej, a do firm zajmujących się reklamą w Sieci trafiło 9,8 miliarda dolarów. Tworząc jedną wielką firmę kontrolującą rynek reklamy, Google będzie kontrolowało cały Internet, gdyż będzie decydowało o jego ekonomii – mówi Brad Smith, główny prawnik Microsoftu. Zwraca też uwagę na obawy związane z prywatnością. DoubleClick korzysta z technologii pozwalającej zidentyfikować użytkownika, gdy odwiedza poszczególne strony, a Google posiada dane dotyczące zapytań zadawanych wyszukiwarce przez tego użytkownika. Firma Brina i Page’a może wejść w posiadanie olbrzymiej ilości informacji na temat użytkowników Sieci. Przedstawiciele Google’a stwierdzili, że ich działanie nie łamie przepisów antymonopolowych, a jest przejawem zdrowej aktywności gospodarczej. Zastrzeżenia co do umowy pomiędzy Google’m a DoubleClick wyraził też Jim Cicconi, wiceprezes ds. prawnych firmy AT&T.
  7. Google poinformował, że za 3,1 miliarda dolarów kupi firmę DoubleClick, która specjalizuje się w reklamie. DoubleClick korzysta z technologii, która pozwala klientowi umieszczać reklamę w sieci i ją nadzorować. Firma była przedmiotem walki pomiędzy Google’m a Microsoftem. Jej obecnym właścicielem jest firma Hellman & Friedman, która w 2005 roku zapłaciła z DoubleClick 1,1 miliarda USD. Obecnie, gdy pojawiły się informacje o jej sprzedaży, mówiono o cenie wywoławczej w wysokości 2 miliardów dolarów. Zdaniem analityków była to cena mocno zawyżona, gdyż w ubiegłym roku zysk DoubleClick wyniósł 150 milionów USD. Microsoft zaczął się podobno wycofywać z chęci kupna, a pojawiła się oferta Google’a. Wyszukiwarkowy gigant ma nadzieję, że dzięki technologii i bazie klientów DoubleClick, zwiększy swoje udziały w rynku online’owej reklamy. Zakup DoubleClick to największe przejęcie w historii Google’a. Dotychczas rekordową sumę wydał on na zakup TouTube’a – 1,76 miliarda dolarów.
  8. Google ma ponoć zamiar kupić firmę DoubleClick. Jeśli to prawda, koncern będzie konkurował o nią z Microsoftem. Niedawno pojawiły się pogłoski, że nabyciem przedsiębiorstwa specjalizującego się w internetowej reklamie jest Microsoft. Firma Gatesa miała w ten sposób zdecydowanie wejść na rynek reklamowy i w przyszłości zagrozić pozycji Google’a. Wokół sprzedaży pojawia się jednak sporo niejasności. Najpoważniejsze z nich dotyczą ceny DoubleClick. Firma należy obecnie do przedsiębiorstwa Hellman & Friedman LLC, które kupiło ją w 2005 roku za nieco ponad miliard dolarów. Obecnie cena wywoławcza DoubleClick wynosi 2 miliardy USD. Tymczasem jej ubiegłoroczne przychody zamknęły się kwotą 150 milionów USD. Dlatego też część analityków twierdzi, że albo cena jest zbyt wysoka, albo podane przychody zbyt małe. Z powodu wygórowanej ceny Microsoft jest ponoć coraz mniej zainteresowany zakupem DoubleClick.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...