Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Daesang FNF' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Kimchi to tradycyjne danie koreańskie. Przygotowuje się je z fermentowanych bądź kiszonych warzyw, przede wszystkim kapusty pekińskiej lub chińskiej, białej rzodkwi, cebuli i ogórków, a także papryczek chili. Tradycja tradycją, ale ważne jest też dotrzymanie kroku światu, stąd pomysł jednej z południowokoreańskich firm, by wyprodukować popularną przystawkę o niższej zawartości soli. Daesang FNF zapowiada, że w przyszłym roku obniży wskaźnik zasolenia do 1,6 g soli na każde 100 g kimchi. Dla porównania warto wspomnieć, że obecnie wynosi on średnio 2 g, a 20 lat temu wahał się w granicach 2,5 g/100 g kiszonki. Rząd stara się zglobalizować koreańskie danie. By jednak kimchi przemawiało do obcokrajowców jako zdrowa potrawa, należy obniżyć zawartość soli. Ilość sodu będzie inna, ale smak pozostanie niezmienny – podkreśla rzecznik firmy. Koreańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom odkryło, że tamtejsi obywatele spożywają dziennie 2-krotnie więcej soli, niż zaleca to Światowa Organizacja Zdrowia. Kimchi nie jest ponoć najważniejszym przedmiotem reform, ale nie wiadomo, na ile to prawda, skoro zajmuje poczesne miejsce w kulturze Korei Południowej. W Seulu znajduje się poświęcone mu muzeum, co roku odbywa się festiwal na jego cześć, a pierwszy wystrzelony w kosmos koreański astronauta zabrał ze sobą właśnie kimchi. Kimchi, będące nie tylko przystawką, ale i ważnym składnikiem różnych dań, m.in. zupy, zostało też dość dokładnie przebadane przez naukowców. Akademicy z Narodowego Uniwersytetu Seulskiego utrzymywali np., że kurczaki zainfekowane wirusem ptasiej grypy (H5N1) zdrowiały, zjadłszy paszę zawierającą te same bakterie co kimchi. Podczas epidemii SARS w Azji w 2003 r. wielu ludzi uważało, że kimchi zabezpiecza przed zakażeniem, choć nie znaleziono na to naukowych dowodów. W maju zeszłego roku Korea Food Research Institute poinformował, że u 200 sztuk drobiu karmionego 3-letnim kimchi dochodziło do stłumienia ptasiej grypy. Instytut planował sprawdzić, czy kiszonka wpływa tak samo na wirusa H1N1. Amerykański magazyn Health wymienił kiedyś kimchi na swojej liście 5 najzdrowszych pokarmów świata. Poza witaminami A, B1 i B2 oraz żelazem i wapniem, zawiera ono bakterie kwasu mlekowego, w tym charakterystyczne dla siebie Lactobacillus kimchii. Nic więc dziwnego, że zaleca się je na poprawę trawienia, a niektórzy wspominają nawet o właściwościach przeciwnowotworowych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...