Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'CUDA' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 4 wyniki

  1. Asustek zaprezentował biurkowy superkomputer ESC1000. Urządzenie powstało we współpracy z Nvidią i tajwańskim Narodowym Uniwersytetem Chiao Tung. Zostało ono stworzone z myślą o zastosowaniu przez organizacje rządowe, naukowe i badawcze. ESC1000 korzysta z procesora graficznego Tesla oraz technologii CUDA i zapewnia wydajność do 1,1 teraflopsa. To olbrzymia moc, zważywszy, że na ostatnim miejscu listy 500 najpotężniejszych superkomputerów znajduje się maszyna o wydajności 17,09 TFlops. Za ESC1000 trzeba będzie zapłacić co najmniej 14 778 dolarów. Najbardziej wydajna wersja komputera będzie kosztowała niemal 21 000 USD.
  2. Nvidia zaprezentowała nową architekturę procesorów graficznych. Fermi ma być nie tylko następcą obecnie wykorzystywanej architektury G80. To także pierwszy procesor graficzny ogólnego przeznaczenia. Jen-Hsun Huang podczas wstępnej prezentacji nowej architektury przedstawił ją jako architekturę GPU, jednak Fermi to coś więcej niż procesor graficzny. Dlatego też Nvidia pozycjonuje go bardzo ostrożnie, wskazując na jego przydatność we współpracy z CUDA. Procesory wykonane w architekturze Fermi będą zawierały 512 rdzeni CUDA, czyli dwukrotnie więcej niż obecne GPU Nvidii, oraz 3 miliardy tranzystorów. Firma zapewnia, że udało się jej ośmiokrotnie zwiększyć szybkość wykonywania operacji zmiennoprzecinkowych podwójnej precyzji. Kość składa się z 16 multiprocesorów strumieniowych (SM), na które przypadają po 32 rdzenie. Każdy z nich ma do dyspozycji 64 kilobajty przestrzeni pamięci L1, którą można skonfigurować albo jako 48 kB pamięci współdzielonej + 16 kB cache L1 lub też 16 kB współdzielone + 48 kB L1. Na każdy SM przypada również 768 kilobajtów współdzielonej pamięci L2. Nvidia zastosowała też zunifikowaną przestrzeń adresową, dzięki czemu Fermi w pełni wspiera oprogramowanie napisane nie tylko w C, ale również w C++. Usprawnieniu operacji i lepszemu wykorzystaniu C i C++ służy też zaimplementowanie technologii Nvidia Parallel DataCache, dzięki której oba rodzaje pamięci cache obsługują wszystkie przeprowadzane operacje, które są dokonywane w ściśle określonym porządku. Dzięki wykorzystaniu pamięci L1 do przechowywania danych rejestru (wcześniej były one przechowywane bezpośrednio w pamięci RAM) uzyskano znaczne skrócenie czasu dostępu do danych. Natomiast współdzielona pamięć L2 umożliwia błyskawiczną wymianę danych pomiędzy poszczególnymi SM. Fermi to pierwszy układ graficzny, w którym zaimplementowano obsługę ECC (Error Correcting Code), chroniącą dane przed błędami powodowanymi przez wpływ promieniowania kosmicznego. Jedną z ważnych technologii wykorzystanych w Fermim jest Nvidia GigaThread Engine. Pozwala on na jednoczesne wykonywanie różnych obliczeń w kontekście tej samej aplikacji. Dzięki temu programy wykorzystujące liczne mikrojądra mają do dyspozycji całą dostępną moc obliczeniową. W przypadku tradycyjnego, sekwencyjnego przetwarzania mikrojąder, wykorzystuje się tylko część dostępnej mocy. Fermi współpracuje z 384-bitowymi kośćmi GDDR5 i jest w stanie obsłużyć do terabajta pamięci. Obsługuje technologie DirectX 11, OpenGL 3.2 oraz OpenCL. Przy okazji prezentacji architektury Fermi poinformowano, że Nvidia i Microsoft stworzyły środowisko programistyczne Nexus. Zostało ono opracowane na potrzeby masowych obliczeń równoległych i jest zintegrowane z Microsoft Visual Studio. Nexus będzie, oczywiście, korzystał z możliwości Fermiego. Producent Fermiego podkreśla jego przydatność w obliczeniach naukowych i związek z CUDA, jednak z drugiej strony porównuje go do G80. Fermi może więc być układem wykorzystywanym zarówno superkomputerach jak i pecetach miłośników gier komputerowych.
  3. Pojawienie się wielordzeniowych procesorów nie oznacza, że nasze komputery stają się znacznie bardziej wydajne. Procesory te trzeba oprogramować, a to potrafi niewielu programistów na świecie. Z jeszcze większymi problemami spotkamy się w przyszłości, gdy na rynek trafią układy o liczbie rdzeni wahającej się od 16 po kilkaset. Z wykorzystaniem potencjału takiej kości nie poradzi sobie żaden specjalista. Problem ten próbują rozwiązać najwięksi gracze na rynku IT. Jeszcze w bieżącym roku Intel zaprezentuje swój projekt badawczy znano jako Ct (C for Throughput). To automatyczne narzędzie, które ma sprawić, że liczne kompilatory C i C++ będą współpracowały z procesorami wielordzeniowymi i umożliwią równoległe przetwarzanie. Programista, by przygotować program do przetwarzania równoległego, musi najpierw zidentyfikować te fragmenty kodu, które najwięcej na tego typu obliczeniach zyskają, a następnie wyizolować je z całości. Dla każdej rodziny procesorów i dla różnej liczby rdzeni trzeba robić to oddzielnie. Ct, jak zapewnia Intel, zrobi to wszystko automatycznie i zoptymalizuje kod do współpracy z wielordzeniowymi układami nawet bez konieczności jego ponownej kompilacji. Ct korzysta z techniki SIMD (Single Instruction, Multiple Data), która umożliwia osiągnięcie równoległego przetwarzania danych. Warto tutaj przypomnieć, że koncern próbuje zastosować SIMD również w sprzęcie. Co więcej Ct jest kompatybilne wstecz z każdym programem napisanym dla procesorów x86. Z zalet układów wielordzeniowych będą mogli skorzystać też np. posiadacze oprogramowania z lat 80. ubiegłego wieku. Jak podkreśla Intel, Ct będzie działało z każdym procesorem x86, niezależnie od jego producenta. Projekt Ct może przynieść Intelowi olbrzymie zyski. Powstał bowiem w dużej mierze z myślą o wykorzystaniu go w kości Larrabee, będącej połączeniem procesora (CPU) z procesorem graficznym (GPU). Larrabee będzie pierwszym samodzielnym układem graficznym Intela od czasu i740. Jego debiut będzie oznaczał, iż Intel stanie się bezpośrednim konkurentem Nvidii i AMD na rynku układów graficznych. Stąd też zapotrzebowanie na Ct. Przenosimy cały ekosystem x86 na rynek układów graficznych - stwierdził jeden z inżynierów Intela. Na razie nie wiadomo, w ile rdzeni zostanie wyposażony Larrabee. Z nieoficjalnych informacji wynika, że kość, która zadebiutuje w przyszłym roku, będzie miała ich 16. Z kolei każdy z nich może obsługiwać 4 wątki. Oznacza to jednoczesną obsługę 64 wątków. Jeśli Prawo Moore'a ma nie stracić na ważności, to około roku 2013 na rynek powinny trafić układy obsługujące 256 wątków. Upowszechnienie się projektów takich jak Ct, czy konkurencyjne CUDA lub OpenCL pozwoli programistom nie przejmować się rosnącą liczbą rdzeni.
  4. Nvidia, wraz ze swoimi partnerami, wśród których znaleźli się m.in. Dell i Lenovo, zapowiedziała dzisiaj początek superkomputerowej rewolucji. Ma być ona możliwa dzięki maszynie Tesla Personal Supercomputer, która wykorzystuje GPGPU (General Purpose Graphic Processing Unit - procesor graficzny ogólnego przeznaczenia) Tesla oraz architekturę CUDA. Tesla Personal Supercomputer to nic innego jak superkomputer w obudowie zwykłego peceta. Po raz pierwszy CUDA i układ Tesla zostały zaprezentowane w ubiegłym roku. Przypomnijmy, że pomysł Nvidii polega na wykorzystaniu procesora graficznego do równoległego przetwarzania innych danych niż informacje dotyczące wyświetlania grafiki. Dzięki temu, że nowoczesne graficzne są zwykle bardziej wydajne niż CPU, możemy uzyskać dodatkowy przyrost mocy. Z kolei CUDA (Compute Unified Device Architecture) to zestaw narzędzi, który umożliwia developerom tworzenie w języku C aplikacji dla Tesli i nie tylko dla niej, gdyż w niezbędne komponenty CUDA zostały wyposażone także sterowniki dla nowych procesorów z serii GeForce oraz Quadro. Technologią CUDA zainteresował się przede wszystkim świat naukowy. Nic dziwnego, gdyż to właśnie na uniwersytetach i w instytucjach badawczych najbardziej przydaje się wysoko wydajne przetwarzanie wielowątkowe. Już teraz wiadomo, że w porównaniu z komputerem wyposażonym tylko w procesor x86 maszyna dodatkowo wykorzystująca technologię CUDA charakteryzuje się od 18- (kodowanie wideo) do nawet 149-krotnie (symulacje finansowe) zwiększoną wydajnością. Na University of Utah komputer z CUDA zapewnia 146-krotnie szybszą pracę przy obrazuwaniu medycznym, a uczeni z University of Maryland 30-krotnie szybciej dokonują sekwencjonowania genomu. O zainteresowaniu technologią Nvidii świadczy też fakt, iż kursy programowania dla CUDA są prowadzone na ponad 50 uczelniach wyższych, a na całym świecie już 25 000 programistów pracuje z tą technologią. Wraz z wydajnością idzie oszczędność energii. Serwer Tesla S1070, z którego korzystają m.in. firmy Chevron, Petrobras, Motorola czy Kodak i takie uczelnie jak uniwersytet w Heidelbergu, University of Maryland, Rice University czy Chińska Akademia Nauk, zapewnia 18-krotnie większą wydajność na wat niż serwer z procesorami x86. Nvidia wraz z partnerami postanowili jednak pójść dalej. Ogłosili powstanie gotowego biurkowego superkomputera Tesla Personal Supercomputer. Jego maksymalna wydajność może wynieść do 4 teraflopsów, zapewnianych dzięki 960 rdzeniom i 4 procesorom (prawdopodobnie Tesla C1060). Komputer pracuje ze standardowymi edycjami Windows i Linux (w przyszłości także Mac OS X), a jego cena wyniesie mniej niż 10 000 dolarów. Innymi słowy, jak zapewnia Nvidia, każdy z zainteresowanych naukowców może nabyć maszynę o 250 razy bardziej wydajną niż pecet i 100 razy tańszą niż wysoko wydajny klaster. Za stosunkowo niewielką cenę zyska peceta o wydajności superkomputera. Z przeprowadzonych przez Nvidię testów wynika, że Tesla Personal Supercomputer znacząco przyspiesza wykonywanie zadań typowych dla przemysłu i nauki. I tak na przykład czas wykonania przeciętnego zadania z zakresu chemii skraca się z 4,6 dnia do 27 minut, modelowanie w neurologii trwa nie 2,7 doby, a pół godziny. Z kolei trójwymiarowa ultradźwiękowa tomografia komputerowa zajmie 16 minut zamiast dotychczasowych 3 godzin. Jak już wspomniano, Nvidia i partnerzy kierują swoją ofertę do naukowców i inżynierów, których liczbę oceniają na 15 milionów na całym świecie. Oczywiście pojawienie się Tesla Personal Supercomputer nie oznacza, że na tym kończą się możliwości architektury CUDA. Można ją dalej skalować tworząc standardowy klaster obliczeniowy, który będzie 5000 razy bardziej wydajny od zwykłego peceta, a jego cena zamknie się w granicach od 100 000 do miliona dolarów. Niewykluczone zatem, że już wkrótce na listę 500 najpotężniejszych superkomputerów na świecie trafią pierwsze maszyny z architekturą CUDA.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...