Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'Anglesey' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 1 wynik

  1. Przy i na drodze na wyspie Anglesey w północno-zachodniej części Walii znaleziono ok. 300 nieżywych ptaków. Na ich ciałach widać było krew. Makabrycznego odkrycia dokonała Hannah Stevens. Ptaki leżały wszędzie i wyglądały, jakby spadły martwe z nieba. Animal and Plant Health Agency zebrała ciała do badań. Specjaliści sprawdzą m.in., czy ptaki nie zostały otrute. Jest to możliwe, gdyż świadek widziała ponoć, że jadły coś na drodze. Jadąc we wtorek po południu na wizytę u lekarza, pani Stevens najpierw widziała ptaki żywe. Partnerowi, a później mediom opowiadała, że przelatywały setki ptaków i że wyglądało to wspaniale. Gdy wracała do domu mniej więcej godzinę później, wszystkie leżały już martwe na drodze. To nas, oczywiście, bardzo martwi. Z niecierpliwością czekamy na wyniki - powiedział rzecznik Królewskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków (RSPB). W środę rano na drodze policjanci z North Wales Police's Rural Crime Team doliczyli się ok. 225 ciał. Do tego trzeba dodać ptaki leżące w żywopłocie (na polach ciał nie znaleziono). Partner Stevens, Dafydd Edwards, zamieścił w mediach społecznościowych nagranie z "miejsca zdarzenia". Ma nadzieję, że ktoś pomoże w jego wyjaśnieniu...   « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...