Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' sztylet' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Wśród niezwykle bogatego wyposażenia grobowca Tutanchamona znaleziono m.in. piękny sztylet wykonany z żelaza z meteorytu. Powstał on u zarania epoki żelaza, gdy ludzkość jeszcze powszechnie nie korzystała z tego materiału. Samo żelazo było wówczas rzadkie i służyło głównie do wytwarzania przedmiotów ozdobnych i ceremonialnych. Niektóre z prehistorycznych przedmiotów wykonanych z żelaza wyprodukowano właśnie z metalu pochodzącego z meteorytów. Najstarszy sztylet tego typu został znaleziony w grobie w Alacuhöyük w Turcji. Jest on datowany na rok około 2300 p.n.e., powstał więc we wczesnej epoce brązu. Uległ jednak tak dużej korozji, że bardzo trudno badać jest technikę jego wykonania. Sztylet Tutanchamona zachował się zaś w bardzo dobrym stanie, stanowi więc gratkę dla badaczy. Rządy Tutanchamona przypadają na lata 1361–1352 p.n.e. Panował więc w późnej epoce brązu, zanim użycie żelaza się rozpowszechniło. Wysoka jakość wyrobów z żelaza pochodzącego z meteorytów pokazuje, że już wówczas technologia obróbki tego metalu była dobrze opanowana. Nie wiemy jednak, jak wyglądał proces produkcyjny. Nie wiemy nawet, czy sztylet pochodzi z Egiptu. Nie mamy bowiem pewności, czy już w czasach XVIII dynastii – której przedstawicielem był Tutanchamon – Egipcjanie opanowali obróbkę żelaza. Już kilka lat temu grupa naukowców wskazywała na listy z Amarny, czyli pozostałości korespondencji dyplomatycznej faraonów z ich wasalami i państwami niezależnymi. Zachowały się tam m.in. listy prezentów wysłanych do Amenhotepa III (1471–1379 p.n.e.) przez Tusrattę, króla państwa Mitanni, który wydał za Amenhotepa księżniczkę Taduhepę. Czytamy w nich: "1 sztylet, którego ostrze jest z żelaza, pochwa ze złota, rękojeść z hebanu pokrytego złotem, ozdobiony kamieniami...". Naukowcy sugerowali, że sztylet Tutanchamona mógł nie powstać w Egipcie, a być prezentem. Zagadkę tę postanowili rozwiązać Takafumi Matsui, Ryota Moriwaki i Tomoko Arai z Chiba Institute of Technology w Japonii oraz Eissa Zidan z Grand Egyptian Museum. Przeprowadzone przez nich analizy metodami niedestrukcyjnymi wykazały, że żelazo na sztylet pochodziło z meteorytu. Jednocześnie jednak wykluczyli, by materiał został poddany obróbce w wysokiej temperaturze. Zachowały się bowiem tzw. figury Widmanstättena, czyli wzory widoczne na przekroju poprzecznym meteorytów żelaznych. Doszło jednak do znacznej utraty siarki z inkluzji z troilitu, niemagnetycznego siarczku żelaza. To wskazuje na obróbkę niskotemperaturową, podczas której materiał został podgrzany do około 700 stopni Celsjusza i był wykuwany. Wcześniejsze eksperymenty wykazały, że meteoryty żelazne zawierające niewiele fosforu i siarki można łatwo kuć w temperaturze poniżej 1100 stopni Celsjusza. Meteoryty o wysokiej zawartości siarki i fosforu pękają przy próbach niskotemperaturowego kucia. W sztylecie Tutanchamona siarki i fosforu jest zaś bardzo mało. Po określeniu techniki produkcji ostrza, naukowcy przyjrzeli się innym elementom sztyletu. Zauważyli, że złota okleina rękojeści zawiera zaskakująco dużo wapnia. Uznali, że wapń ten pochodzi z materiału użytego do mocowania okleiny. Nie był to, ich zdaniem, powszechnie używany wówczas klej organiczny, gdyż ten nie nadawał by się do mocowania kamieni szlachetnych i grudek złota do gładkiej złotej rękojeści. Naukowcy uważają, że użyto tutaj materiału podobnego do zaprawy murarskiej czy tynku. Brak siarki na rękojeści wskazuje, że była to zaprawa/tynk z wapna palonego (CaO) lub wodorotlenku wapnia (CaOH2), a nie zaprawa gipsowa (CaSO4). Użycie zapraw z wapna palonego czy wodorotlenku wapna – jako wymagające znacznie wyższych temperatur, a więc zużycia większej ilości drewna, którego w Egipcie brakowało – rozpowszechniło się dopiero w epoce ptolemejskiej, 1000 lat po śmierci Tutanchamona. Gips w roli kleju był zaś stosowany znacznie wcześniej. Uwzględniając więc listy z Amarny oraz zawartość wapnia, a brak siarki na rękojeści sztyletu, naukowcy uznali, że jest bardzo prawdopodobnym, iż sztylet Tutanchamona jest prezentem, jaki od Tusratty otrzymał Amenhotep III. « powrót do artykułu
  2. Wojownicy z Nowej Gwinei od dawna wykorzystywali kości udowe swoich rodziców, z których wykonywali pięknie zdobione i niezwykle niebezpieczne sztylety. Zabijali nimi wrogów, a czasem kroili ich ciała i zjadali. Naukowcy od lat zastanawiali się, skąd pomysł na używanie kości rodziców, skoro na wyspie żyją duże nielotne kazuary. Ptaki łatwo jest złapać i zabić, a z ich kości robiono doskonałe sztylety. Ostatnio ukazały się wyniki badań, których autorzy doszli do wniosku, że kości ludzkie nie były lepszym materiałem na sztylety, ale ich użycie było symbolem prestiżu. Zdaniem Nathaniela Dominy z Dartmouth College, sztylety z ludzkich kości były projektowane inaczej niż te z kości ptaków. Dominy, który jest współautorem badań opisanych w Royal Society Open Science, przeprowadził odpowiednie badania i stwierdził, że z kości ludzi i ptaków można robić równie dobre sztylety. Jednak te z ludzkich kości wykonywano tak, by dłużej służyły właścicielowi. Sztylety z ludzkich kości są bardziej wytrzymałe, gdyż nadawano im inny kształt. Były bardziej wygięte. Uważamy, że było to celowe działanie mające na celu zmniejszenie ryzyka pęknięcia sztyletu w czasie walki. A przyczyną, dla którego tak właśnie projektowano sztylety z ludzkich kości jest fakt, że ich posiadanie wiązało się z dużym prestiżem społecznym, mówi Dominy. Jednym ze źródeł prestiżu była ograniczona dostępność materiału na sztylety. Kość musiała pochodzić od ojca mężczyzny lub od innego bardzo szanowanego członka społeczności. Sztyletów z ludzkich kości używano jeszcze w XX wieku. Podczas walki starano się zabić przeciwnika ciosem w szyję. Dobijano też nimi osoby zranione strzałami lub włóczniami. Sztylety wykorzystywano też do podcinania ścięgien jeńcom tak, by nie mogli uciec i by można było ich przechować do czasu, aż będą potrzebni podczas kanibalistycznych uroczystości. Właściciele sztyletów wierzyli też, że jest w nich zawarta siła osoby, z której kości wykonano broń. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...