Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów ' Kornwalia' .



Więcej opcji wyszukiwania

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Nasza społeczność
    • Sprawy administracyjne i inne
    • Luźne gatki
  • Komentarze do wiadomości
    • Medycyna
    • Technologia
    • Psychologia
    • Zdrowie i uroda
    • Bezpieczeństwo IT
    • Nauki przyrodnicze
    • Astronomia i fizyka
    • Humanistyka
    • Ciekawostki
  • Artykuły
    • Artykuły
  • Inne
    • Wywiady
    • Książki

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Adres URL


Skype


ICQ


Jabber


MSN


AIM


Yahoo


Lokalizacja


Zainteresowania

Znaleziono 2 wyniki

  1. Zdumieni strażnicy z National Trust znaleźli na bezludnej wyspie Mullion u wybrzeży Kornwalii tysiące jasnobrązowych, żółtych i zielonych gumek recepturek. Wydaje się, że trafiły tu, bo ptaki morskie pomyliły je ze swoim pożywieniem. Co istotne, w regionie uprawiane są kwiaty, które wiąże się w pęczki właśnie za pomocą gumek. Gumki znajdowały się w wypluwkach (zrzutkach) wydalonych na drodze regurgitacji. Zjedzone tworzywa sztuczne i guma to kolejna pozycja na długiej liście wyzwań, z którymi mewy i inne ptaki morskie muszą się zmagać, by po prostu przeżyć. Choć mewy są hałaśliwe i wydają się rozpowszechnione, tak naprawdę ich liczebność spada - opowiada strażniczka Rachel Holder. Miejsca takie jak wyspa Mullion powinny być dla ptaków morskich ostojami, przykro więc widzieć, że stały się one ofiarami ludzkiej aktywności. W niestrawionym pokarmie znaleziono też niewielkie fragmenty sieci rybackich i sznurka. Jedna z mew zginęła po złapaniu się na 10-cm haczyk. « powrót do artykułu
  2. Archeolodzy z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego (ANU) odkryli na kornwalijskim wzgórzu nietknięty kurhan z epoki brązu. Obecnie przygotowują się do rozpoczęcia wykopalisk. Nowo odkryte stanowisko archeologiczne mieści się w pobliżu wsi Looe u wybrzeży Kanału La Manche. Naukowców o istnieniu możliwego zabytku poinformował miejscowy rolnik. Powiedział nam, że na jego polu jest jakieś wyniesienie i nikt nie wie, czym ono jest. Poprosił, byśmy się temu przyjrzeli. Wzięliśmy sprzęt i zbadaliśmy obszar ponad 1600 metrów kwadratowych. Tam ewidentnie znajduje się struktura w kształcie koła. Ma ona średnicę 15 metrów, wejście od południowego wschodu, a w środku liczne zagłębienia. To bez wątpienia kurhan, mówi doktor Catherine Frieman. Uczona dodaje, że zwykle kurhany są miejscami pochówki, jednak w Kornwalii nie jest to takie oczywiste. W nowo odkrytym kurhanie może nie być ciał. Nie wiemy, co tam jest, póki go nie przekopiemy. W Kornwalii ludzkie szczątki znaleziono jedynie w połowie przekopanych kurhanów. To mało w porównaniu z kurhanami z innych części Wysp Brytyjskich, zauważa Frieman. W zauważonych zagłębieniach mogą znajdować się drewniane struktury lub skremowane zwłoki. Tego typu pozostałości często są znajdowane w kurhanach Kornwalii. Jednak, jak zauważa doktor Frieman, najbardziej interesujące będą przedmioty składane wraz ze zmarłymi. W pobliskim Cornish Barrows znaleziono kamienne noże i siekiery. Czasami w kurhanach archeolodzy odkrywają ozdobne przedmioty ze złota lub bardziej egzotycznych materiałów. Przybrzeżne wody odgrywały bardzo ważną rolę w handlu w epoce brązu. Kornwalijska cyna była niezwykle ważnym surowcem dla europejskiej epoki brązu, mówi doktor Frieman. « powrót do artykułu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...