Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Tums

Nowi użytkownicy
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Tums


  1. 10 godzin temu, Qion napisał:

    Rakiecie Starship nie będzie łatwo wyhamować w atmosferze Marsa. Myślę, że lądowanie na Czerwonej Planecie będzie najtrudniejszym elementem całego programu i nie wiem jak inżynierowie SpaceX chcieliby tego dokonać

    Ja myślę, że zrobią to podobnie jak robią na Ziemii - metodą hybrydową tzn. najpierw hamowanie atmosferyczne a potem silniki rakietowe. Oczywiście z uwagi na odmienne warunki (jak opisałeś wczesniej) ciężko to przetestować jak to robią teraz. Dlatego nie zdziwię się jak Elon zacznie w niedługim czasie wysyłać na Marsa... prototypy podobne do SN. Ja bym na jego miejscu wypełniał je jakimś ladunkiem, który jest tani tu na Ziemii ale nie do wyprodukowania tam i niezbędny dla przyszłych kolonizatorów.  Jak prototyp wyląduje to mamy na Marsie zapasy a jak eksploduje to mamy dane i niewielka strata ;)


  2. W dniu 18.01.2021 o 22:03, radar napisał:

    EDIT: ba, na stronie misji jest napisne: The heat probe developed and built by the German Aerospace Center (DLR).....

    Na tej samej stronie na dole:

    "DLR provided the Heat Flow and Physical Properties Package (HP3) instrument, with significant contributions from the Space Research Center (CBK) of the Polish Academy of Sciences and Astronika in Poland."

    Co do samego kreta - był problem więc użyli "koparki" żeby docisnąć go od góry i jak widać na zdjęciach to pomogło - kret się zagłębił bo po podniesieniu "łopaty" juz go nie widać. Teraz chcą usypać trochę "piachu" w tym miejscu aby zmniejszyć szansę na to, że kret wyskoczy jak wznowią drążenie.


  3. W dniu 10.12.2020 o 11:40, KopalniaWiedzy.pl napisał:

    Podczas lądowania ciśnienie w zbiorniku paliwowym na szczycie rakiety było zbyt niskie, przez co silniki nie wyhamowały pojazdu do odpowiedniej prędkości

    Obawiam się, że to jest błędne tłumaczenie. SN8 miał 2 "header tanks". Ten na szczycie rakiety to zbiornik ciekłego tlenu i nie było raczej problemów z jego niskim cisnieniem (w szczególności, że bogata w tlen mieszanka paliła miedzianą powierzchnię dzwonu - zielony ogień). Ten zbiornik, z którym był problem rzeczywiscie zawierał paliwo (metan) ale umieszczony był (z konkretnych powodów) w centrum rakiety, pomiędzy głównymi zbiornikami metanu/tlenu.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...