Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

Art Patch

Nowi użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Art Patch

  1. Nie zgadzam się z tak postawioną tezą. Wyniki takich badań mogą trzymać duchy przeszłości pod kloszem lub wręcz pomóc je zupełnie przepędzić Szkoda, że oprócz przyczynków do badań nad wpływem ideologii na naukę, nie uzasadnił Pan swojej opinii na temat mojej wypowiedzi, która oprócz ww. fragmentu zawierała także passus: "Oczywiście należy takie badania prowadzić. Może pomogą odtworzyć lub potwierdzić kierunki migracyjne lub rozwój genetyczny poszczególnych kultur." Uważny czytelnik dostrzegłby w mojej wypowiedzi, że jej przedmiotem nie była ocena poziomu cywilizacyjnego poszczególnych ludów przybywających na ziemie w granicach obecnej III RP, lecz ocena tez niektórych genealogów o ciągłości osadniczej na przestrzeni dziejów na określonym terenie jedynie na podstawie badań DNA, bez badań interdyscyplinarnych. Nie oznacza to, że jako historyk nie mam swojej opinii na temat migracji, poziomu cywilizacyjnego poszczególnych ludów oraz ich wpływu na etnos na obszarze dzisiejszej III RP. Osobiście doceniam zarówno wpływ wojowniczych Scytów, jak i kulturę agrarną i jej poziom przyniesione przez Słowian. Dostrzegam także wpływ kontaktów handlowych z Rzymem i Wschodem oraz wpływ ludów skandynawskich na powstanie Państwa Polskiego. Nie mam problemu z dostrzeżeniem korzyści z kolonizacji Śląska w XII w., choć trudno uciec przed oceną krytyczną jej skutków długofalowych, przez przybyszów z zachodu, czy południa oraz cywilizacyjnej roli Kościoła i zakonów. Obecnie realizowane projekty dotyczące m.in. badań DNA nad pochodzeniem Piastów, badań archeologicznych osad scytyjskich nad Podkarpaciu, przybliżają nas do poszerzenia wiedzy o przeszłości. Sądzę, że profesor Szydłowski, którego byłem uczniem, byłby bardzo rad, gdyby mógł w nich uczestniczyć. O odpryskowej, czasowej, przejściowej obecności ludów germańskich na obszarze dzisiejszej Polski oraz o nazwach miejscowych napisano sporo prac naukowych, do których odsyłam. Kluczowe do poznania przeszłości jest odtworzenie kierunków migracyjnych oraz określenie wpływu migracji na "tubylców" (ludy, które zajęły ten obszar wcześniej).
  2. Nie sądzę, aby sensacyjny, fake newsowy tytuł nie mający nic wspólnego z treścią artykułu sprzyjał rozwojowi nauki. Wśród osób zajmujących się genealogią genetyczną istnieje pokusa, aby próbować - w oparciu o badania Y DNA (haplogrupy) a nie MtDNA - udowodnić ciągłość osadniczą od prehistorii do dnia dzisiejszego na terenach dzisiejszej Polski, Śląska, czy Wielopolski. Zamiary te są jednak skazane na porażkę. Otwartą kwestią pozostaje próba zbadania ciągłości osadniczej na podstawie badań DNA w odniesieniu do zapisów najstarszych ksiąg metrykalnych oraz kierunków migracyjnych. Ale to z kolei ogranicza okres badawczy do XVII - XVIII w. (w niektórych przypadkach do XV - XVI w.). Badania DNA próbek z epoki neolitu, brązu, czy żelaza są ciekawe, ale z punktu widzenia współczesności, jałowe. Oczywiście należy takie badania prowadzić. Może pomogą odtworzyć lub potwierdzić kierunki migracyjne lub rozwój genetyczny poszczególnych kultur.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...