piosza
-
Liczba zawartości
20 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez piosza
-
-
znacie może aktualną sytuację tych zwierząt ?
czy przetrwają ?
informacje w necie na temat walki z ich rakiem są sprzed kilku lat .
-
W innym moim temacie pojawił się temat dot ludności świata z sugestią iż ludność ziemi mogła by nawet być większa.
Może i tak choć tak bardzo ingerujemy w życie na ziemi że kolejne miliardy jeszcze bardziej je zuboży i je jeszcze bardziej skróci.
-
52 minuty temu, thikim napisał:Na jakiej podstawie twierdzisz że ludzie (jako gatunek) za jakiś czas wymrą?
Tak. Podobnie jak ognisko bez drewna wygasa tak one przestaną pracować bez paliwa. Jakiś mały procent starszych - bez nadzoru może rzeczywiście jakieś skażenie wywołać.
W przyrodzie też takie ogniska były jeszcze zanim ludzie powstali.
A nawet więcej: w przyrodzie był jeden reaktor jądrowy w Afryce. I to też życie przetrwało - bez większych problemów.Bo jest nas już ok 8 miliardów jak sie rodziłem było ok 4 przyrost jest niewyobrażalny.
Prawdopodobnie pod koniec mojego zycia będzie to 9 miliardów!!!
reaktory pozbawione opieki serwisowej rozszczelnią się i doprowadza do uwolnienia dużych ilości pierwiastków promieniotwórczych
a jak zabraknie obsługi ? kto np będzie zrzucał substancje gaszące ? lub budował obudowę ?
ten przykład z Naturalnym reaktorem jądrowym nie jest ok jego moc nie była wielka i procesy w nim trwały kilkaset tysięcy lat.
-
2 minuty temu, Astro napisał:Dodam, że na Twoim miejscu nie martwiłbym się o elektrownie jądrowe, a bardziej o arsenał nuklearny; ale wiesz? Dla mnie to jeden kij, mam to w d*pie.
Wybacz, ale prezerwatywy i takie tam wymyślono już dawno temu. Naprawdę pomaga.
niestety 18 lat temu była to świadoma ( tak myślałem ) decyzja
-
Teraz, Astro napisał:Nie wiesz, jak boli mnie, bo rozumiem to od lat. Należy przyzwyczaić się do życia z bólem. Szukaj nieziemskich i kosmicznych przyjemności. Kobiety według mnie są niesamowite i wspaniałe. Serio.
Wybacz ! kobieta to związek to ojcowstwo to kłopoty , gdybym mógł cofnąć czas pozostałbym bezdzietnym kawalerem, miałbym ( jak teraz) psa kota i czasem przyjaciółki ale nic na stałe, a na pewno żadnego szkodnika ,
-
1 minutę temu, Astro napisał:Naśmiewam się z Twojego idealizmu, fakt. Wiesz, wyrosłem z tego jakieś 40 lat temu. Bywa, i wybacz mi proszę.
P.S. Jesteśmy zbyt głupi by rozumieć problem. Rozumiesz? NAprawdę nie myślimy dalej niż 4 lata (patrz terminarz wyborczy), a Ty chcesz mówić o 100 latach? Kogo to interesuje?
Rozumiem ale boli mnie ta wiedza ... Tak jestem idiotycznym idealistą ...
-
1 minutę temu, Astro napisał:Tu się różnimy, bo naprawdę nie widzę najdrobniejszych nawet przesłanek, by coś w naszych mózgach zmieniło się w najbliższych latach. Sądzę nawet (i nie chodzi o wedyjski obraz rzeczywistości, że się staczamy, choć tak jest ), że kiedyś byliśmy mądrzejsi, choć nie dysponowaliśmy taką technologią jak dziś. Złap statystyczny 1000 ludzi i każ im naprawić chłodzenie przy reaktorze jądrowym. Niestety, wysadzą się w powietrze.
Jeśli twój cesarz będzie pakował kilka gramów ołowiu w mózg za palenie plastikami, to masz racę. Będziesz miał "moralny" powód do wspierania bombardowania krajów, które tego nie robią. Powodzenia.
Naśmiewasz się ... problem jest realny i groźny dla całego gatunku a może i życia na planecie.
-
4 minuty temu, Astro napisał:Ok, czasem za szybko czytam.
Już wiem.
Utopia od samego początku.
Mam, ale są zbyt głupi by zrozumieć, że taniej nie jest. Ja mam proste na to rozwiązanie, tu, lokalnie. Udowodnione palenie plastikami w piecu to kula w łeb. Szybko by poskutkowało. Dla dobra nas wszystkich.
Tak też bym tak robił ! ale na sąsiada za granicą masz problem !
A ja tylko o jednym problemie ( w sumie nie dramatycznycm)
Utopia od samego początku.
kiedyś gdybyś powiedział że będziesz miał w lokum urządzenie do przechowywania żywności w chłodzie powiedzieli by ze to utopia
-
"My Polacy? Tu się mylisz. Jesteśmy w pierwszej dziesiątce jeśli chodzi o eksport syfu"
błędnie czytasz moją wypowiedz . Chodziło mi o to że ktoś pozbył się śmieci i zadowolony.
Masz może sąsiadów palących śmieciami bo taniej ? Jak nie to wiesz chyba że są tacy .
I to już pokazuje że wspólne prawo i jego stosowanie ma znaczenie. Zakładam że byś chciał żeby służby utrudniły proceder palenia takich śmieci .
-
4 minuty temu, Afordancja napisał:Wiec dlaczego dla dobra ziemi nie dbają o ziemię?
Jest szansa, że najsilniejsi/najwięksi będą współpracować, ale nie są do tego potrzebni wszyscy.
Ja bym się zgodził ... ludzie widzą to inaczej . Jesteśmy samolubni niestety. Jak w przykładzie z śmieciami i oceanem . Zebrać i wysypać do morza jest proste i tańsze niż posegregować itd . Że jest z tym problem nieważne ... My nie mamy odpadków . A ocean, zwierzęta, gospodarka morska to nie nasz problem ...
-
Dla dobra ziemi i przyszłości ludzkości zgodziłbym się na "obce " rządy i szereg wspólnych praw i przepisów .
Szkoda że to tylko teorie ...
A jak kiedyś poznamy pozaziemską cywilizację to ciekaw jestem czy będą z 1 organizmy czy też z wielu ? Może nigdy problem się ie pojawi.
-
Czy prawo zabraniające wysypywania odpadków komunalnych do rzeki lu morza może być dal jednych dobre a gdzieś nie ?
A niestety są miejsca na świecie gdzie jest to praktykowane ...
A to tylko jeden przykład . Co do stanów to ich różnice prawne między stanami prowadzi do szeregu problemów i absurdów .
Podać coś ? Znam szereg przykładów.
-
Teraz też się godzisz ...
Prawo zawsze będzie dyskusyjne, ale jedno stabilne globalne prawo będzie zawsze lepsze od tego co jest teraz .
-
Mam nadzieję iż kiedyś sztuczny podział na państwa zakończy się.
Wyobraźcie sobie kwestie ekonomiczne, społeczne czy środowiskowe różne kraje mają różne pomysły i o ile część prawodawstwa nie ma znaczenia to wiele kwestii jest szkodliwych . Np w części świata istnieją śladowe zainteresowanie kwestiami ekologicznymi zaś w części uważa się je za szkodliwą fanaberię . Jedna światowa administracja miała by szansę redukować takie zachowania. Do tego bym dodał światowy program kontroli urodzeń tak aby jak najszybciej zatrzymać przyrost a w długiej perspektywie ograniczyć populację. Oczywiście program zapewne nigdy nie będzie realizowany ... I pozostaniemy z ok 200 krajami z różnymi prawami itd.
A idąc dalej zauważcie iż Republika Ziemi ograniczyła by wydatki na zbrojenia. Zamiast mogła by np rozwijać technologie kosmiczne.
-
Tak się zastanawiam za jakiś czas ludzie zapewne wymrą,
i co dalej ? zostanie po nas np kilkaset reaktorów atomowych.
Gdy nie będą pod kontrolą zapewne zakończą swoją pracę w niekontrolowany sposób . Czyli uwolnią spore ilości pierwiastków promieniotwórczych ? Jak sądzicie ? Czy dokona to pełnej sterylizacji ?
-
czyli w jakimś sensie jestem potomkiem wprost jakiegoś pierwszego życia ?
-
Życie zaskakuje ...
Niestety zapewne będzie coraz mniej takich znalezisk .
Co do życia pamiętam coś takiego że życie w historii ziemi kilka razy całkowicie wymierało ...
Zastanawiam się czy to tak było czy może zawsze coś gdzieś przetrwało i znów ewaluowało .
Inna prawa że wygląda na to ze każde stworzenie to w jakimś sensie nasz krewny !!!
Bo kiedyś życie od zapewne pierwszego czegoś się zaczęło .
Przedziwna myśl prawda ?
-
Tego typu pomysły zabiją sens istnienia .
Choć zrobi to też automatyzacja i robotyzacja .
-
Jak prosto wyjaśnić małą ilość materiału kopalnego wcześniejszych człowiekowatych ?
Owszem są wykopaliska lecz jest ich niewiele .
Piotr
W Afryce znaleziono wielkie źródło emisji dwutlenku węgla
w Nauki przyrodnicze
Napisano
Jak można posadzić 350 mil drzew ?
nawet jakby 10 mil ludzi sadziło to jest niemożliwe...
a jak niby przygotować taką ilość sadzonek ? a zabezpieczyć, a przetransportować ?