Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

waldi888231200

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6865
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    6

Odpowiedzi dodane przez waldi888231200


  1. W jednej z gier dziecko prosi się o obejrzenie krótkiego filmu z aktorem odgrywającym emocję. Później zachęca się użytkownika, by spróbował odgadnąć, o jakie uczucie chodziło. Specjalista dodaje, że można również prosić dziecko o oddanie tej samej emocji ciałem.

     

    Oczywiście aktor tworzy fałszywą emocję , bo brak w niej elementu zaskoczenia. Ta fałszywa emocja kształtuje dziecko na komika w życiu.

    Dalej rozwalajcie bazy danych nieudanych prób w polach PM a stopniowo nie tylko będą autystyczne dzieci, ale i te zdrowe przestaną mieć marzenia, matki zatracą instynkt macierzyński, malarze natchnienie, ludzie przeczucie. Dalej właźcie do tych baz na prochach a w nagrodę po śmierci biologicznego ciała będziecie się błąkać między żywymi bo nie będzie gdzie spędzić tych 800 lat rozkładu osobowości. Niszczenie idzie w najlepsze od 80lat , najpierw adolf ocipiał zachwycony DDT, potem stalinowi odbiło i rąbał dziedzictwo ludzkości atomówkami w Kazachstanie, na koniec odpalił Czarnobyl by wymordować narody europy środkowej , teraz bracia wschodzącego słońca uprawiają w fukusimie znaczenie deuterem i rąbanie do spóły z amerykanami z kosmosu . Nieśmiertelność cyfrowa nadchodzi tyle że to już było, icing , astrologia itd.

    Na waszych oczach powstaje raj korporacyjny z nowymi bogami , gdzie o instynkt macierzyński zadba elektroniczny baby przywoływacz , nowe elektroniczne zmysły itd.

    Ludzkość ścinając Jana u wszystkich zetnie samą siebie w części do poziomu bezlitosnego robota w części do bełkoczącego humanoida szukającego bananów.

    Z baz trzeba się uczyć jakim skutkiem może się skończyć dane działanie, z dobrych fragmentów przez skopiowanie (nie kradzież ) tworzyć swoje życie tak by inni też mieli tę szansę teraz i w przyszłości . Zerwany most (łącze) nie pozwolił nostradamusowi kuknąć dalej niż 2012 stąd te majaczenia o końcu świata. Jak się to klasycznie kończyło (77razy) jest zanotowane (raport jana apok.) nie po to by to powtarzać, tylko po to by tego uniknąć (takie wspinanie się atlasa). Tak więc myślcie co robicie bo grunt jest nieznany i cieszcie się każdym dniem , bo nie wiadomo czy wytworzy się jakieś sensowne jutro.


  2. Obecnie przed losowaniem wiadomo jakiej kombinacji nikt nie wytypował, to ma wpływ na losowanie na tej samej zasadzie jak spadająca kromka z masłem . Oczywiście skoro przetarg można skręcić to i losowanie można , tak że komisja nawet się pod tym podpisze będąc przekonana o jego losowości.


  3. W 1976 roku w USA zakazano stosowania benzyny ołowiowej, a w 1978 wycofano z rynku farby zawierające ołów. Od tego czasu koncentracja ołowiu we krwi przeciętnego Amerykanina spadła 10-krotnie.

     

    No to Polska musi jeszcze zaczekać jakieś 20lat zanim i u nas poziom ołowiu spadnie 10krotnie.


  4. niż doskonały fachowiec po technikum.

     

    Fachowcem się zostaje jak w jakiejś dziedzinie zgodnie z wykształceniem powalczysz z 5 lat (inaczej jesteś co najwyżej wykwalifikowanym pracownikiem).

    Jeśli studia będą płatne to nikt za darmo nie będzie pracował, to będą ludzie tworzący miejsca pracy.

     

    Jeżeli ktoś idzie na byle jakie studia, to za brak zatrudnienia może winić tylko siebie.

    Jeśli sobie za nie zapłaci to jest ok. ale myślę że jak płacisz to myślisz za co płacisz.

    Przecież gdyby był dobrym fachowcem, to pracodawca tylko jeszcze chętniej by go zatrudnił

    Obecnie Polska przypomina pasterski kraj a pracodawca najczęściej jest łapówkarskoukładowym burakiem

    To się zmieni , bo ilość zaniedbanych wynalazków i dyscyplin naukowych jest porażająca.


  5. Idziesz na studia i tracisz 5lat, a biblioteka jest twoim drugim domem , zakładasz działalność i próbujesz coś rozsądnego wdrożyć albo masz kredyt do spłaty .

    Teraz przedszkole stawia wymagania dwa języki, wyższe wykształcenie i minimalna płaca . Co to ma być ?? Żart.


  6. Demokracja jest bardziej demokratyczna (cukru w cukrze) jeśli decydujący reprezentują przekrój społeczeństwa, a tego nie jest w stanie wyrazić (zrozumieć) nikt osobiście (musiałby być bogiem). Tak jak problemów rodziców nie jest w stanie zrozumieć nikt kto rodzicem nie jest, mało tego problemy są inne przy jednym dziecku, dwójce albo piątce do tego przychodzi wariant wykształcenia, wiary, powierzchni mieszkalnej, pochodzenia, kultury, zamożności po przodkach itd. to dotyczy każdej dziedziny życia. Dlatego wiedząc że tylko doświadczający problemu może go raz na zawsze rozwiązać, jest potrzebna grupa 12 000 ludzi do przegłosowania (pogodzenia) w sposób skuteczny występującego zjawiska by go powstrzymać lub opanować. Tak duża grupa jest odporna na cwaniaków i manipulantów , a wbrew pozorom o niebo tańsza w utrzymaniu i bardziej niezawodna w działaniu niż obecnie funkcjonujące rozwiązanie. Rodzące się problemy są praktycznie natychmiast wychwytywane ponieważ są na sobie odczuwane przez realnie żyjących ludzi.


  7. Trzeba wybrać z całego narodu 10 000 osób z całego spektrum możliwości wiekowych, zawodowych, rodzinnych, religijnych posegregować w których sprawach mogą się wypowiadać i z jaka wagą głosu . Następnie przedstawiać tej grupie problem do rozwiązania drogą elektroniczną . Zebrać odpowiedzi i przegłosować. Dobra ustawa przynosząca rozwiązanie konkretnych problemów to kasa z jej działania, zła ustawa to obniżenie parytetu wagi głosu lub wymiana na kogoś innego o tym samym profilu wypowiedzi.

    Dzisiaj paru posłów (medialnych ) widać reszta to zrzeszone barany bez pojęcia i chęci do pracy, takie sejmowe klakiery (słupy do wyciągnięcia budżetowej kasy). Być może potrzeba 12tyś osób z całej Polski i Polonii całego świata pracujących w zaciszu domowym a nie brylujących w sejmie. Tam tylko powinny być osoby reprezentacyjne o nienagannej prezencji, konwenansach jednak z brakiem możliwości wiążącej popisania czegokolwiek bez przegłosowania z 12tyś zaplecza.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...