Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

mcezar

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    79
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez mcezar


  1. Noooo, przesadziłeś. O ile dobrze rozumiem, nie chodzi o wynik meczu, tylko o to, jakiej średnicy piłka zmieści się w bramce. A to już możemy dość precyzyjnie policzyć, o ile piłka stosuje się do "normalnej" fizyki.
    "Normalnej" - chodziło mi o to, czy chodząc do technikum w takiej odległej galaktyce nadal uczyłbym się takiej samej stałej Plancka, wartości c czy liczby pi? Bo jeżeli tak, to nuda. 


  2. Można uznać że akurat na KW się czepiam, bo zakładam że tu czytelnicy są raczej świadomi, ale w jakimś "zwykłym" medium to już brzmi jakby Chiny pierwsze poleciały na Marsa zostawiając całą resztę świata daleko w tyle... 

    Chyba wszyscy tłumaczą z tego samego źródła i bez zastanowienia, jak to brzmi po polsku.

    Ale mi też się nie chce szukać, więc pytam:)


  3. "...Chiny będą pierwszym państwem, które podczas pierwszej misji na Marsa umieściło tam orbiter i lądownik" - słyszę to dziś od rana we wszystkich mediach i zastanawiam się - jak to się ma do amerykańskich łazików, które od lat tam siedzą? Chodzi o "pierwszą misję"? Czy o "orbiter i lądownik"? 

    Trochę to brzmi jak naciąganie sensacji, bo ani to pierwszy lądownik, ani orbiter, ani misja. No, chyba że ta w kooperacji z Rosją się nie liczy.

     


  4. No dobra, poczytałem i wydaje mi się że jest jeszcze gorzej - ITER ma działać na deuter i tryt. 
    Deuteru w wodzie morskiej jest jakieś 0,015% , czyli dużo mniej niż uranu 235 w uranie. Ja wiem, że wody jest dużo więcej niż uranu, ale odfiltrować ten deuter chyba nie będzie wcale łatwo, nie mówiąc o przechowywaniu, bo rozumiem, że będzie uciekać ze zbiorników równie szybko co wodór.

    A trytu jak widzę w ogóle nie ma, trzeba go wyprodukować...

    Czy efektywność fuzji jest naprawdę tak wielka, że to się będzie opłacać? 
    Cóż, chyba tak, skoro pakujemy w to grube miliardy.

    Jedyny czysty zysk jaki widzę to że rozwiązanie jest dość bezpieczne i czyste ekologicznie (o ile wirówki deuterowe i fabryki trytu nie zatrują środowiska bardziej niż Bełchatów).

    Ale nadal wydaje mi się że nazywanie fuzji "niewyczerpanym i darmowym" źródłem energii to gruba przesada.


  5. Może niech to zbuduje Covec, u nas się wykazał:)

    Niech mi ktoś (poważnie) wytłumaczy, skąd takie przekonanie, że fuzja to "niewyczerpane" źródło energii - w końcu palimy tam wodorem / deuterem czy tam czymś podobnym - a ani wodór ani deuter nie leży na ulicach... Ja rozumiem, że fuzja jest bardziej efektywna niż rozszczepienie, ale też wymaga paliwa i to paliwo nie jest darmowe ani niewyczerpane, prawda?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...