Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

presja

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    12
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez presja


  1. Posągi Buddy w Afganistanie, Timbuktu, piramidy... jak juz wszedzie postawia minarety, to zabiorą sie za nas nieco konkretniej. Niedawno przeczytałam wspomnienia z wojny w Afganistanie z lat 2006/07. Kapitan Sean Parnell dowodził swoim tytułowym Plutonem Wyrzutków w górach Hindukuszu, na granicy z Pakistanem. Tam też zjeżdżaja sie islamiści zewsząd, Pakistan, mimo że jest oficjalnym sojusznikiem USA chetnie przymyka oko na swoich brodatych gości, udziela im schronienia i pomocy medycznej. Nie podoba mi sie wcale udział Polaków w tych wojenkach, ale islamistom trzeba dać odpór wszędzie, bo tysiąclecia szlachetnej kultury zastąpi półksiężyc.


  2. "Kto z nas, oglądając w serwisach informacyjnych relacje z Afganistanu, nie zastanawiał się, co tam NAPRAWDĘ się dzieje?

     

    Pluton wyrzutków to wspomnienia wojenne Seana Parnella, dowódcy plutonu „zielonych czaszek”, jednego z najbardziej zasłużonych oddziałów wojny afgańskiej, który w 2006 roku był w sercu wojny z islamskimi rebeliantami przy granicy z Pakistanem.

     

    Męstwo i przerażenie, okrucieństwo i współczucie, duma i palący wstyd – wojenna codzienność oficera piechoty amerykańskiej. Ta znakomita książka pozwala znaleźć się na chwilę w samym centrum działań wojennych, poczuć przypływ adrenaliny i prawdziwe emocje oraz obserwować, jak tworzą się wyjątkowe więzi łączące towarzyszy broni na zawsze". /notka za Wydawnictwem Literackim/

     

    Niezwykle prawdziwa relacja, chwyta za serce. Czasem straszliwie wkurza, bo Parnell ujawnia, że wiele z problemów jakie żołnierze mają w tych ciężkich walkach wynika z niedociągnięć dowództwa, administracji i sojuszników.

    post-2645-0-09770200-1351198844_thumb.jpg


  3. Autor jest profesorem matematyki na Uniwersytecie Oxfordzkim.

    "W oparciu o bogactwo gier i szarad (a także za pomocą przykładów – od gry w klasy po postać Wayne’a Rooneya) Marcus du Sautoy ukazuje, że matematyka jest sercem wszystkiego, co robimy, i jak bardzo przydaje się w codziennym życiu. Książka podzielona jest na pięć rozdziałów: o liczbach pierwszych, o geometrii, o zagadkach i grach liczbowym, o wykorzystaniu matematyki w komunikacji i opracowywaniu szyfrów i o prawdopodobieństwie. Marcus du Sautoy niezwykle zrozumiale tłumaczy w nich m.in. tajniki przewidywania przyszłości – od toru lotu asteroidów po nadchodzącą burzę, wyniki loterii kierunek ruchu podkręconej piłki Beckhama czy wzrost liczby ludności. Pokazuje nam, że kształty należy postrzegać w czterech wymiarach. Uczy, w jaki sposób matematyka może uczynić z nas lepszych graczy na loteriach i w karty.

     

    Autor opisał również pięć problemów matematycznych, nad którymi od wieku głowią się naukowcy. Za rozwiązanie każdego z nich miliarder London T. Clay, założyciel Clay Mathematics Institute, ufundował nagrodę miliona dolarów. Profesor matematyki zachęca czytelników do wzięcia udziału w wyścigu o milion dolarów". / notka wydawnictwa Carta Balanca/

    Książka jest znakomita dla , w zasadzie, każdego. Dla uczniów, nauczycieli i rodziców, Dla miłośników matematyki i jej wrogów (najczęściej mimo woli). Moim zdaniem pozwala uwierzyć w siebie, bo skoro moge pojąć tak trudne problemy, o jakich pisze du Sautoy, to i na lekcjach nie powinienem mieć problemu. Tak w każdym razie zadziałała na moje dziecko.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...