Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

knezmej

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez knezmej


  1. Większość palaczy, z moich obserwacji, "rzuca" od kiedy pierwszy raz poczuło przymus uzależnienia,

    bez specjalnej dodatkowej zachęty, wystarcza im poczucie utraty suwerenności nad sobą.

     

    Najkorzystniejszym działaniem jest zniechęcanie niepalących do zaczęcia palenia;

    większości ćpunów, którzy przez głupotę zlekceważyli dotychczasowe formy ostrzeżeń ten dotakowy sposób niewiele pomoże.

     

    Problem tkwi w postawie moralnej i intelektualnej, rozsądku jeszcze niepalących.


  2. Ciekawią implikacje rozwiązania na ludzkie sumienie. Wydaje się, że desynchronizacja wydania polecenia strzału i momentu jego dokonania zmniejszy wrażenie odpowiedzialności i ułatwi decyzję.


  3. @Flaku:

    Wydaje mi się, że oprócz zbudowania prototypów, sprawdzą ich wydajność, trwałość itd. w rzeczywistych warunkach oraz koszty technologiczne i legislacyjne wdrożenia. Na pilotarzowej instalacji nie można przetestować i przewidzieć wszystkich możliwych czynników (efekt skali może np. dotyczyć dostępności ekonomiczno-politycznej dużych ilości środka przeciwko zamarzaniu, wpływ wahań pogody, opłacalność przebudowy istniejących instalacji, zerwania istniejących umów z dotychczasowymi dystrybutorami naśników energi ...)


  4. Nie nazwałbym tych kultur wyraźnie różnymi, ze względu chociażby na przeszłość San Francisco.

    Ciekawe byłyby dopiero badania porównawcze z możliwie odizolowanymi i tradycjonalistycznymi grupami etnicznymi z Azji, Polinezji, Afryki. Meksyk i Ameryka są w równym stopniu posteuropejskie.

    Ze swojej europejskiej edukacji przedszkolnej i wczesnoszkolnej pamiętam zaś ćwiczenia uczące takich skojarzeń (konieczne do właściwej interpretacji znaków, oznaczeń informacyjnych i ostrzegawczych).


  5. Przeraża mnie "odkrywczość" tych spostrzeżeń. Powątpiewam zaś w dokładność i racjonalność szacowań.

    Ciężko liczyć by woda z mas powietrznych znad oceanu zdołała lepiej zasilić wylesione dorzecza tak rozległego kraju położonego między Andami a Atlantykiem.


  6. Nie wiem dlaczego wyniki nie miałyby świadczyć, że: szczurom przyzwyczajonym/zmuszonym do nadruchliwości trudniej było dłużej wstrzymać się od ruchu; mniej żwawe, mniej zasobożerne nie miały większej potrzeby, skłonności do ruchu i spokojnie wolały dodatkowo jeszcze doczekać.

    Powinni zbadać poziom hormonów stresu.

    W ogóle mogli wykorzystać choćby nawet studentów (pomimo oporów do wyników na próbach studentów, którzy są przecież określonymi branżami z różnymi dla każdej charakterystycznymi cechami, nadreprezentacjami).


  7. @Mariusz Błoński: "utrudni to powstanie nowych rzetelnych czasopism, bo środowisko naukowe będzie coraz bardziej nieufne wobec tego typu inicjatyw"

     

    Wydaje mi się, że nieufność naukowców i czytelników wybitnie sprzyja rzetelności.

     

    Właśnie dlatego tu zaglądam - dla przebranych newsów ze źródłami, opatrzonych najważniejszymi danymi (autor badań, promotor, ich czas i miejsce, próba, metody i narzędzia itd.).

    Ludzie, którzy nie chcą bądź nie potrafią krytycznie odnieść się do informacji (czy znaleźć pewny autorytet, który to zrobi za nich) i tak czerpaliby sensacje i zabobony z jeszce gorszych źródeł i "faktów autentycznych", "całych prawd"...


  8. Dzięki za świąteczny artykuł.

    Piłat jak widać jest ważną postacią dla Koptów. Ciekawym jest co temu sprzyjało.

     

    @cyberbrain666666: Miłosierdzie nie jest ustępowaniem, kompromisem, tolerowaniem, poddawaniem się, "frajerstwem", itp. Sprawiasz wrażenie jakbyś żądał od religii cukierkowatej naiwności. Prawda jest bezwzględna i nie zna kompromisu.

     

    2. akapit, 2. zdanie: "Chrystusta".

    3. akapit: "uważany z świętego"

    • Pozytyw (+1) 1

  9. Szczegółowe wyniki powiązań mogą być intrygujące, ale przedstawione wyniki mnie rozbawiły:

    ustalenie z 88% dokładnością orientacji seksualnej - przypisując z góry każdemu zwykłą płciowość otrzymujemy conajmniej 95% skuteczność;

    potrafiły też w 82% przypadków odróżnić chrześcijanina od muzułmanina - muzułmanie stanowią 1% obywateli Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej, czyli nietrafność jest 18 razy wieksza niż jakby nikogo nie uznać za muzułmanina;

    wynik badania zwolenników Republikanów i Demokratów wydaje mi się dość łatwy do zbadania;

    ciekawe co kryje się pod wynikiem korzystanie z używek z 73-procentową trafnością?

    Wybrano poprostu dziwne i słabo trafne wnioski.


  10. Dziwne. Mnie wychowano, że częstować/podawać należy najpierw gościowi honorowemu, potem głowom rodzin i dalej wg starszeństwa; kobietom przed mężczyznami; nowym znajomym przed starymi przyjaciółmi. W ostatnim przypadku chodziło o pokazanie życzliwości, dobrych intencji, aby nowy gość poczuł się swobodniej, zaakceptowany.


  11. W pełni zgadzam się z postami Mariusza Błońskiego (15 listopad 2012 - 19:36) i Voyteca (15 listopad 2012 - 22:14). Od ubezpieczyciela i presji jego klientów zależy, czy pobierał będzię od palaczy większą składkę.

    Chiałbym zwrócić uwagę na brak źródła i autora.


  12. Przede wszystkim chciałbym wyrazić uznanie i podziękować za merytoryczne, ścisłe, zwięzłe ale wyczerpujące artykuły.

    Miałbym jednak prośbę o zastanowienie się nad systemem korektorskim. Rozumiem, że nie mogą Szanowni Autorzy być sobie nawzajem korektorami.

    W powyższym artykule jest tylko drobny błąd (Muller uważa, że ocieplenie będzie postępowała, oczywiście powinno być "postępowało"), który w niewielkim stopniu zaburza odbiór treści. Zdarzyły się, niestety :-( , wiele gorsze błędy, które krytycznie upośledzały czytanie. Pomimo ukrytych pod błędami językowymi interesujących mnie treści, konkretnych informacji, nie można było zachować artykułu a tym bardziej go polecić. Nie chcąc być postrzeżonym jako niekonstruktywny, czczy krytykant, mogę podać, niestety nie sprawdzone, rozwiązanie: http://correct.li/.

    Pozdrawiam Szanownych Autorów.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...