Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

AlexiaX

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    395
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez AlexiaX

  1. No dobra, ale tydzień w życiu myszy to nie to samo co tydzień dla człowieka. Szkoda, że nie wiadomo nawet w przybliżeniu jak długo można bezpiecznie stosować ją u ludzi @3grosze - co to jest HS?
  2. @tempik - a obejrzałeś filmik? W tym przypadku eksperyment nie wyglądał tak, jak tradycyjna gra w kubki, więc wynik nie był zależny od bystrości zmysłów, tylko zdolności zapamiętywania. W przypadku mojego kota rzeczywiście chodziło o zmysły, ale gra wyglądała zupełnie inaczej
  3. A to już chyba zależy od kota, bo niektóre po prostu się bawią kubkami i wcale nie mają intencji wskazywać tego z kulką. To tak samo jak niektóre psy aportują piłkę przynosząc ją do ręki właścicielowi, a inne złapią rzuconą piłkę i wcale nie chcą jej oddać. To chyba nie znaczy, że są głupie i tego nie potrafią, tylko po prostu nie chcą tego zrobić. Koty tym bardziej nie lubią wykonywać poleceń i dlatego posądza się je o brak inteligencji, tak samo jak za głupsze uznaje się rasy psów bardziej niezależnych i mniej chętnych do współpracy
  4. Jak byłam mała, to grałam w te kubki ze swoim kotem. Kot zawsze wygrywał Później się dowiedziałam, że kot po prostu słyszy, że pod kubkiem jest kulka, bo po tym przesuwaniu jeszcze wibruje
  5. Tylko ten test zapewne pokazuje wyniki diety stosowanej w ciągu co najwyżej ostatnich 48 godzin, a przecież nie jest tak, że ktoś codziennie je to samo. Trzeba by było ten test powtórzyć przynajmniej z 5 x w miesiącu i wyciągnąć jakąś średnią, żeby uzyskać sensowny wynik. Zresztą w naszym klimacie dieta jest też zależna od sezonu. Także trochę to słabe :/
  6. Jednak w dalszej części artykułu nie ma już żadnej wzmianki o takim pokrewieństwie czy jakichś badaniach go dotyczących. Mowa tylko o pokrewieństwie pomiędzy kulturą sznurową późnego neolitu a kulturami mierzanowicką i trzciniecką z epoki brązu. Co to ma do dzisiejszej populacji nie wyjaśniono
  7. Do tej pory wszędzie podawano, że wyniki ujemne testów serologicznych są mocno niepewne z uwagi na tzw. okienko serologiczne. W obliczu tego skuteczność 99% wydaje się osobliwa. Chyba, że dotyczy to tylko wyników dodatnich?
  8. Hmm, dosyć nieprecyzyjna porada z tym szyfonem. O ile bawełna to materiał, tak szyfon jest rodzajem tkaniny/splotu i może być bawełniany, jedwabny albo syntetyczny, np. poliestrowy. Więc o jaki szyfon chodzi? Czy naturalny jedwab albo bawełna mają takie same właściwości elektrostatyczne jak syntetyczne nylon czy poliester? Zapewne jedwabny będzie idealny, ale jedwab jest mocno drogi... BTW, wiele osób poleca maseczki z worków HEPA do odkurzacza. Czy taki materiał jest na pewno bezpieczny? Czytałam, że może zawierać włókna szklane albo szkodliwe chemikalia...
  9. Bardzo niejasny ten artykuł. Chodzi tylko o SUROWE mięso i SUROWE mleko? Po drugie, brakuje uzasadnienia, dlaczego mięso i mleko miałyby zmniejszać odporność...
  10. Tylko że nadwagę może powodować także nadmierne spożycie cukru i białej mąki. Poza tym niektóre tłuszcze są zdrowe i niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu, a z cukru i białej mąki każdy może zrezygnować i jeszcze wyjdzie mu to na zdrowie. W każdym razie ciekawe jak to działa. Czy całkowicie blokuje wchłanianie tłuszczu? Jeśli ktoś jada produkty smażone albo zawierające tłuszcze utwardzone, to czy zablokowanie tego receptora ograniczy również szkodliwe działanie substancji zawartych w tych tłuszczach? Jeśli nie, to może i ktoś schudnie jedząc frytki i słodycze z tłuszczem palmowym, ale czy na pewno będzie od tego zdrowszy? Może zachowanie szczupłej sylwetki sprawi, że takie osoby będą jeść jeszcze więcej takich śmieciowych produktów? Sama jem raczej sporo tłuszczy, ale tych zdrowych i nie mam nadwagi. Za to nie jadam produktów z mąki pszennej, bo mam uczulenie na pszenicę. Ogólnie jadam niewiele produktów zbożowych, bo jakoś za nimi nie przepadam. Nie używam też cukru i nie pijam słodzonych napoi, aczkolwiek czasem pozwolę sobie na jakiś słodycz
  11. Niby oczywistej, ale tytuł tak skonstruowany, jakby tam jakiś skarb w nich był albo co najmniej embriony smoka... No klikbajt jak nic
  12. To jest naprawdę niesamowity zbieg okoliczności. Właśnie wczoraj zatrułam się chlorem. Przez kilka godzin bolała mnie głowa i miałam mdłości. Myłam sobie ramy okienne (tylko od wewnątrz, przy zamkniętych oknach) i miałam taką chłonną, sporą szmatkę z mikrofibry nasączoną jakimś uniwersalnym płynem, ale już była za mało wilgotna i wpadłam na genialny pomysł, że popsikam ją wybielaczem, to te ramy będą bielsze. To był jakiś Cif na pleśń i czarne osady. I najwyraźniej zaszła jakaś reakcja chemiczna pomiędzy tym wybielaczem i płynem uniwersalnym, bo straszny smród się zrobił, aż mnie oczy szczypały. A nie bardzo mogłam wywietrzyć, bo raz że lało, a dwa, to już było ciemno i by mi stado różnego robactwa do mieszkania wleciało. Otworzyłam na 10 minut, ale niewiele to pomogło, bo mam okna tylko po jednej stronie i nie da się zrobić przeciągu
  13. Największe ilości ze wszystkich rodzajów czekolad, czy największe ilości w ogóle? Szkoda, że nie lubię czekolady Depresji wprawdzie nie mam, ale to działanie przeciwzapalne to by mi się bardzo przydało
  14. Brzmi dość obrzydliwie, chociaż rozumiem, że chodzi o rozgłos i reklamę. Ja bym o wiele bardziej była zainteresowana np. serem (żółtym lub pleśniowym, a nawet twarożkiem) z dodatkiem sproszkowanego brokuła. Myślę, że to mogłoby być bardzo smaczne
  15. Mi się wydaje, że bardziej wartościowe są nasze polskie czarne jagody, takie z lasu. Mają dużo bardziej intensywny smak i kolor. Te amerykańskie tylko skórkę mają ciemną
  16. W sumie nie jestem pewna jakie to są kardio. Nie interesowałam się aż tak ćwiczeniami. Po prostu chciałam trochę poćwiczyć dla poprawienia kondycji. Chodzi o takie rzeczy jak bieganie, przysiady, brzuszki A w jaki sposób miałabym to sprawdzić? Nie wydaje mi się aby tak było Nigdy nie piłam żadnych izotoników W każdym razie uważam, że gdyby ten ruch wyraźnie podnosił nastrój, to ludzie by bardziej do niego dążyli. Najwyraźniej jest to tak subtelne, że nawet nie zauważają żadnej zmiany. Zresztą samo ćwiczenie jest nieprzyjemne, więc pewnie po prostu się nie opłaca męczyć dla tak słabego efektu.
  17. Nie, to nie chodzi o żadne oczekiwania. Do grubości też mi daleko Po prostu po każdym intensywniejszym ruchu obniża mi się automatycznie nastrój i czuję się paskudnie, dziwnie nieprzyjemnie.
  18. Wszędzie piszą, że ćwiczenia poprawiają nastrój. Tylko dlaczego w takim razie ludzie tak ich unikają i traktują jak zło konieczne? U mnie jest dokładnie na odwrót. Ćwiczenia i wysiłek zawsze wprawiają mnie w przygnębienie i zawsze źle się po nich czuję. Czasem wręcz mam chandrę. A w głębokiej depresji, to człowiek w ogóle nie jest zdolny do ćwiczeń
  19. Psy z jednej strony są dobrym materiałem do takich badań ze względu na duże zróżnicowanie wielkości mózgu w obrębie jednego gatunku. Z drugiej strony jednak, konkretne rasy wyhodowano w konkretnych celach i różnią się one nie tylko wyglądem, ale również usposobieniem. Nie wiadomo, czy takie różnice w inteligencji spowodowane są faktycznie wielkością mózgu, czy też tym, że hodowcy małych ras promowali inne cechy psychiczne, niż hodowcy dużych psów. Sam fakt, że duże psy są znacznie bardziej niebezpieczne, więc posłuszeństwo i samokontrola jest dla ich właścicieli z pewnością ważniejsza. Mały piesek nie wyrządzi dużej szkody, więc pewnie niezbyt się przejmowano jego karnością. Niemniej badania nad naczelnymi sugerowałyby jednak, że chodzi o rozmiary mózgu...
  20. To niezłych lekarzy tam mają. I naprawdę ciekawe, że badania nic nie wykazały, zwłaszcza endoskopia...
  21. Zawsze byłam bardzo sceptycznie nastawiona wobec akupresury. Nie rozumiem, na jakiej zasadzie miałoby to działać. Czy istnieją jakieś wiarygodne badania naukowe, które wyjaśniałyby jej mechanizm działania? Warto dodać, że na końcu oryginalnego artykułu podają, że dr Zick może otrzymywać część zysków z zakupu tej aplikacji do akupresury
×
×
  • Dodaj nową pozycję...