Skocz do zawartości
Forum Kopalni Wiedzy

AlexiaX

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    395
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Zawartość dodana przez AlexiaX

  1. Szkoda tylko, że nie wiadomo, które to Akurat używam nici dentystycznej codziennie i chętnie bym się dowiedziała, które są bezpieczne dla zdrowia...
  2. Najgorsze jest to, że uwielbiam mleko i sery, więc i tak je spożywam, a później łykam tabletki antyhistaminowe Te "mleka" roślinne to nawet nie leżały smakowo obok mleka...
  3. Nie wiem co ma do tego tytuł. Wiem za to, że mnóstwo ludzi jest tak zapracowanych, że naprawdę nie ma ani czasu, ani siły zajmować się gotowaniem jakichś wymyślnych potraw. Poza tym i tak nie wierzę, że z tego proszku można przygotować potrawę, która smakowo mogłaby konkurować ze stekiem, ale wciąż czekam na ten przepis. Chętnie sprawdzę
  4. Sportowcem nie jestem. Moje zapotrzebowanie na białko jest dosyć niskie, więc nie mam powodu jadać takich rzeczy. A jak już raz na jakiś czas potrzebuję zjeść trochę białka, to wolałabym, aby było smaczne, a nie tylko zjadliwe.
  5. A jak może smakować proszek z serwatki? Podejrzewam, że to jak mleko w proszku tylko o smaku serwatki. Co niby może w tym być smacznego?
  6. Powinni to sprawdzić także na osobach, które nie lubią i nie piją kawy. Wtedy byłaby pewność, że to tylko efekt placebo. Ja np. nie znoszę zapachu kawy i na pewno bym nie przypuszczała, że mógłby jakoś pozytywnie wpłynąć na moją czujność i jasność umysłu. Raczej by mnie rozpraszał, jak każdy inny przykry zapach
  7. Znam osobę, która ma bardzo dużo pieprzyków. Tylko na jednej ręce naliczyła ich kilkadziesiąt. Mają różne kształty i odcienie. Niektóre są bardzo ciemne, inne jasne, wypukłe i płaskie itd.itp. Co taka osoba ma zrobić? Przecież jak pójdzie z tym do dermatologa, to by musiał pół dnia spędzić, żeby obejrzeć je wszystkie. Trudno też, aby ktoś taki był w stanie zauważyć, że któryś z setek pieprzyków zmienił rozmiar czy kolor Test krwi byłby dla takich ludzi idealnym rozwiązaniem
  8. OK, przekonaliście mnie. Dlatego właśnie pisałam, że mi się wydaje. Nigdy nie miałam do czynienia z trójkołowym rowerem, więc nie wiedziałam że 2 koła z tyłu sprawiają problemy. Jeździłam tylko na zwykłym rowerze i jakoś mi się wydało, że kierowanie z dwoma kołami z przodu i jeszcze torbą z zakupami musi być niewygodne. Jak wtedy właśnie wjechać na krawężnik? Normalnie podrywam przednie koło do góry, a tu mamy 2 i jeszcze ciężkie zakupy, a rower przeznaczony dla osób, które raczej nie dysponują wielką siłą...
  9. A ta jedna porcja to konkretnie ile? Jakoś nie kojarzę takiej jednostki, jak porcja :/
  10. Ciekawe czyje te kości były I czy one je faktycznie zjadły czy tylko pomamlały i wypluły. Jakoś ciężko uwierzyć, żeby żyrafa mogła tak sobie schrupać dużą kość. Chyba tylko hieny jedzą kości, ale one mają bardzo silne szczęki
  11. Myślałam, że kurze...
  12. Czyli właściwie szkoda sobie zaśmiecać umysł takimi niesprawdzonymi, niepewnymi informacjami i szkoda czasu na czytanie takich artykułów
  13. Jaką wartość ma ten artykuł, skoro nawet nie podano czy chodzi o olej tłoczony na zimno czy rafinowany, bo domyślam się, że przynajmniej bezerukowy?
  14. http://kopalniawiedzy.pl/ryby-owoce-morza-kwasy-tluszczowe-omega-3-cukrzyca-typu-2-ryzyko-prawdopodobienstwo-zachorowanie-Frank-B-Hu,8797 - to teraz któremu artykułowi mam wierzyć?
  15. Dziwne. Ja już od kilku lat nie mam tv i coraz częściej spotykam osoby, które również zrezygnowały z oglądania telewizji.
  16. No ja jakoś nie wyobrażam sobie kręcenia takim ciężkim hula-hoop i jeszcze na tyle długo, aby coś uprać. Ja do takich drobnych przepierek i ćwiczeń zarazem wykorzystuję plastikową butelkę po pięciolitowej mineralce. Wrzucam ciuchy, np. skarpetki, kilka szklanych kulek, wlewam wodę, wsypuję proszek, zakręcam i potrząsam. Jest to szczególnie dobry sposób na przepierkę w warunkach polowych. Zamiast szklanych kulek można wrzucić umyte wcześniej, gładkie kamyki
  17. Dokładnie. Też jestem zdumiona takim zestawieniem. Od razu pomyślałam o górach, bo dla mnie to takie jakby przeciwieństwo dla morza. Ludzie zwykle jeżdżą wypoczywać nad morze lub w góry, ew. nad jeziora. Las też jak najbardziej powinien się tam znaleźć.
  18. Ciekawe, czy wymyślą coś pomocnego dla osób, które tak jak ja, nie boją się pająków, tylko ich brzydzą. W dodatku martwych pająków brzydzę się jeszcze bardziej niż żywych. Wirtualne pająki w niczym by mi nie przeszkadzały, jeśli wiedziałabym, że nie są prawdziwe...
  19. Trochę trudno uwierzyć, że dotyczy to tylko mężczyzn. - ta część artykułu również odnosi się wyłącznie do mężczyzn?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...